Johannes urodził się 25 maja 1926 r. w Pawłowicach. Szczęśliwe dzieciństwo i młodość spędził w pawłowickiej willi (obecnie ośrodek zdrowia przy ul. Zjednoczenia) razem z siostrą Anną Hubertą oraz braćmi Franciszkiem Kacprem (zm. 1982), Fryderykiem Leopoldem i Krzysztofem Romanem. W 1941 r., po śmierci dziadka Hansa, rodzina nowego dziedzica przeprowadziła się do pawłowickiego pałacu.

W okresie międzywojennym Reitzensteinowie przyjęli obywatelstwo polskie. Wybuch wojny zburzył spokój mieszkańców Pawłowic, w tym i rodziny barona. Johannes pod koniec wojny został wcielony do Wehrmachtu, w 1945 r. spotkał się ze swoim ojcem w oblężonej twierdzy Głogów. Wszyscy Reitzensteinowie przeżyli wojnę i dotarli do rodzinnego gniazda przodków na terenie Bawarii.

Johannes wraz z bratem Ferdynandem osiedlił się w Wenezueli. Do późnych lat życia pracował jako radca handlowy w rządowej agencji w Caracas. W ostatnich latach kilka razy odwiedził rodzinne strony. Uczestniczył m.in. w dożynkach gminnych, które w 2009 roku odbyły się w Jarząbkowicach oraz uroczystości otwarcia wyremontowanego ośrodka zdrowia w 2012 r., podczas której wspólnie z siostrą Anną Hubertą odsłonił pamiątkową tablicę umieszczoną na odrestaurowanej i zmodernizowanej Willi Reitzensteinów.

Na pytanie, gdzie jest jego ojczyzna, zawsze odpowiadał: - Tu, w Pawłowicach. Zmarł w obecności córek, wspominając w ostatnich dniach lata spędzone w Pawłowicach. Johannes von Reitzenstein, zgodnie z ostatnią wolą, zostanie pochowany w Niemczech Wschodnich, w rodzinnej posiadłości córki.