19 maja 2015
wyświetleń: 2091

IV liga: Zabrakło czterech minut

Z ciężkiego terenu w Raciborzu pszczyńska Iskra przywiozła do Pszczyny punkt. Choć mecz z Unią ułożył się dla pszczynian bardzo dobrze to korzystnego wyniku nie udało się dowieźć do końcowego gwizdka.

Reklama

IV liga: Unia Racibórz - Iskra 16.05.2015 — *fot. sport.nowiny.pl*

Pierwsza odsłona toczyła się pod dyktando gości z Pszczyny. Pozytywny obraz dała przede wszystkim szybko strzelona bramka. W siódmej minucie gry na 20 metrze sfaulowany został Rafał Klaja. Z rzutu wolnego piłkę w pole karne na dalszy słupek dograł Adam Maślorz, tam głową zgrał ją Bartłomiej Grabczyński, a akcję pszczynian sfinalizował Michał Czyż. Iskra mecz miała pod kontrolą aż do 51 minuty. Wówczas to faulem ratować musiał się Kamil Żemła i nakazał pszczyńskiemu piłkarzowi przedwcześnie udać się do szatni.

Od tego momentu Unia próbowała doprowadzić do wyrównania, ale długo odbijała się od pszczyńskiego muru, aż wreszcie w 86 minucie udało się znaleźć lukę w defensywie Iskry i piłkę do siatki z najbliższej odległości skierował Jiri Barcal.

KP Unia Racibórz - MKS iskra Pszczyna 1:1 (0:1)
bramki: 0:1 Michał Czyż (8.), 1:1 Jiri Barcal (86.)

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Łukasz Miś, Damian Kraus, Bartłomiej Grabczyński, Artur Cybulski, Kamil Żemła, Michał Czyż, Rafał Klaja, Kamil Bezak, Adam Maślorz, Kamil Pancer, Michał Prusek. Trenerzy: Mirosław Dreszer oraz Szymon Stawowy