Wiadomości

  • 5 marca 2007
  • wyświetleń: 9236

Sprawa dla rzecznika konsumentów

Czy jesteśmy świadomi swoich praw konsumenckich, jak potrafimy się poruszać na rynku, który z każdej strony kusi rozmaitymi dobrami, a jakich forteli i chwytów socjotechnicznych używają ci, którzy coś nam chcą sprzedać - najlepiej pokazuje praktyka powiatowego rzecznika konsumentów.

Edyty Raimann-Pryszcz, sprawującej tę funkcję w starostwie powiatowym w Pszczynie, czasami nie widać zza stosów segregatorów. Dla załatwienia jednej sprawy czasami potrzebna jest wielomiesięczna wymiana korespondencji. Rozległość spraw zaś jest taka, jak rynek towarów i usług.

- Początkowo ludzie przychodzili i pytali, czy mają prawo do reklamacji. Dziś już najczęściej wiedzą, że to prawo mają, ale jeszcze nie potrafią z niego skorzystać. Dlatego ciągle jesteśmy im potrzebni, zwłaszcza, że doradztwo rzecznika jest bezpłatne - mówi.

Interwencje, z jakimi mieszkańcy powiatu pszczyńskiego przychodzą do rzecznika, dotyczą reklamacji artykułów przemysłowych: obuwia, odzieży, sprzętu agd, rtv. Ale także usług: stolarskich, remontowo-budowlanych, telekomunikacyjnych, kosmetycznych, fryzjerskich, prawniczych, a nawet lotniczych. Finał zabiegów mediacyjnych rzecznika to najczęściej ugoda między stronami. W minionym roku na 222 wniosków 119 skarg zakończyło się po myśli konsumentów. Stałym adresatem pretensji jest telekomunikacja, a dokładniej TP SA i Tele 2.

Powiatowy rzecznik konsumentów przyjmuje w starostwie przy ulicy 3 Maja 10 od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.30-15.30 (w pierwszy poniedziałek miesiąca do 17.00). Z Edytą Raimann-Pryszcz można skontaktować się również telefonicznie pod numerem (032) 449 23 28.

Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.