Wiadomości
- 6 czerwca 2024
- wyświetleń: 5308
Bogumiła Boba: apel przed wyborami do Parlamentu Europejskiego
Artykuł sponsorowany:
Posłanka I kadencji Sejmu RP i Radna czterech kadencji Rady Powiatu Pszczyńskiego Bogumiła Boba napisała apel, który kieruje do pszczynian, Ślązaków, Polaków w przeddzień wyborów do Europarlamentu.
Kochani Polacy, Ślązacy!
Stoimy przed najważniejszymi wyborami dla Polski, a także dla Europy. Czy nadal będziemy państwem opartym o zasady chrześcijańskie - zagwarantowane w prawodawstwie wolnych państw i wolnych narodów? Czy ulegniemy presji wynaradawiania, deprawacji i demoralizacji oraz ogłupiania naszej młodzieży i dzieci? Czy nadal rodzice będą decydować w wolnym kraju o modelu wychowawczym swoich potomków? Czy ktoś inny za nich będzie to robił? Na razie tak u nas jeszcze jest.
W innych krajach Europy - oczywiście nie we wszystkich - od tego modelu już odeszli. Skutki na siebie nie każą długo czekać. Wynarodowienie, pozbawienie możliwości samodecydowania o sobie (bez samowoli) o prawie zgodnym z dekalogiem oraz ogłupienie przez zaniżenie poziomu edukacji (to już jest w innych krajach) pozbawiłoby nas suwerenności i niepodległości, naszej ponad tysiącletniej cywilizacji łacińskiej, chrześcijańskiej dzięki, której, pomimo różnych tragedii dziejowych, przetrwaliśmy jako naród i państwo.
Nigdy sąsiad nie powinien decydować o naszym modelu wychowawczym, naszej edukacji, naszym modelu polityki zdrowotnej, naszej ekonomii, naszym bezpieczeństwie. Każdy - szczególnie mocniejszy finansowo - pierwsze dba o siebie i swoich. Ktoś pozbawiony zasad chrześcijańskich nie będzie miał żadnych skrupułów w polityce w stosunku do sąsiada.
Tylko suwerenne państwo może i powinno obronić swoich obywateli. Tylko niepodległy naród sam może i powinien decydować o sobie. Pomyślmy, co czeka nasze dzieci i wnuki! Odpowiemy przez Panem Bogiem za to, jaką Polskę im zostawimy i czy oddamy im jeszcze Polskę. Głosujmy na konserwatystów, którzy szanują naszą cywilizację chrześcijańską.
Myślę, że na Śląsku - gdzie od zawsze jest poszanowanie rodziny i pracy - nie damy się zmanipulować często czczymi obietnicami, które nie są realizowane nawet w zamiarze. Musimy decydować zgodnie z zasadami chrześcijańskimi, a Pan Bóg doda nam sił i mocy w realizacji słusznych celów i obroni nas - jak już wiele razy było w historii - przed zalewem niewoli, deprawacji, braku bezpieczeństwa. Nie chcemy, aby Polskie kobiety i dzieci bały się wychodzić na ulice. Całe lata - 21 lat - chodziłam spokojnie nocą do operacji w szpitalu, nigdy nikt mnie nie zaatakował, bo byłam w otoczeniu naszych polskich mężczyzn.
Nie pozwólmy ogłupić naszych dzieci przez zaniżone wymogi edukacyjne. Rodzice! Kontrolujcie, co dzieci oglądają w internecie w smartfonie. Pamiętajmy, że jesteśmy odpowiedzialni za media na, które łożymy pieniądze. Zło nie ma ograniczeń, wciska się wszystkimi możliwymi drogami. Odpowiadamy za nasze przyszłe pokolenie, za ich wychowanie i wykształcenie i za to, jaką Polskę im zostawimy! Dziecko zdeprawowane moralnie - nie ma porównania ze stratą materialną, którą można odrobić. Tu idzie walka o to, czy Polska i Europa będą nadal opierać się o dekalog i ewangelię - czy roztopimy się w marazmie etyczno-moralnym, który ciągnie za sobą także marazm gospodarczy i zdrowotny. Nie można zgodzić się na seks edukację - to przecież droga do pedofilii. Gender zostało zaprogramowane przez Engelsa - pamiętajmy o tym.
Manipulacja w płciowości człowieka pociąga za sobą tragedie psychiczne i fizyczne. 80 kilka procent ludzi zmieniających płeć - według statystyk światowych - popełnia samobójstwa, jest to nieodwracalna krzywda. Każda ingerencja niszcząca prawa natury musi się źle skończyć.
Pigułka "dzień po", bez recepty - to nie tylko możliwość zabicia własnego dziecka, czyli aborcja, ale to także zbrodnicze uderzenie bombą hormonalną w rozwijający się organizm młodej kobiety lub już kobiety dojrzałej. To ścieżka do ubezpłodnienia kobiet - aby Polek nie było. Na dzisiejszym etapie wiedzy nawet nie możemy dokładnie określić wszystkich negatywnych skutków dla organizmu, jakie ta pigułka może wywołać - jest to zbrodnia przeciw człowiekowi. To również droga do rozpasania moralnego.
Już cesarz Chiński przed sześcioma tysiącami lat mówił: "gdy chcesz łatwo rządzić - seksualizuj dzieci", to samo stwierdził Himmler. Uczmy dzieci i młodzież odpowiedzialności w postępowaniu za siebie i za drugą osobę. To nam gwarantuje chrześcijaństwo. W imię fałszywej wolności gender kwitnie swawola, która na końcu niszczy także tych, którzy jej ulegają. Egoizm nigdy nie prowadzi do dobrego. Uczmy dzieci i młodzież kierowania się rozumem i społecznym podejściem do innych. Uczmy samokontroli i samoopanowania siebie aby być w przyszłości odpowiedzialnymi obywatelami i rodzicami.
Następny problem chrońmy nasze górnictwo, nasze skarby ziemi i ludzi pracujących przy tym - dla nas. Chrońmy nasze rolnictwo dające zdrową żywność. Oni walczą o nasze życie i zdrowie. Chrońmy nasze lasy, nasz skarb przyrodniczy dla ludzi. Nie rozumiem tych ludzi, którzy nie podziwiają przyrody. Chrońmy nasze wszystkie zasoby naturalne, wszystkie nasze kopaliny, wszystkie nasze bogactwa naturalne przed zawłaszczeniem ich przez obcych.
My chcemy Boga i nie damy go sobie wydrzeć, ale chcemy go nieść innym, aby i oni byli szczęśliwi. Chcemy szacunku dla każdego człowieka i tego nienarodzonego, chcemy również szczęścia dla tych zwiedzonych przez zło i módlmy się za naszych wrogów.
Pamiętajmy: za uległość płaci się utratą niepodległości i zniewoleniem, a tego dla naszych dzieci i wnuków nie chcemy.
P. S. Głosujmy na Prawo i Sprawiedliwość, lista numer 7 w dniu 9 czerwca 2024. Pamiętajmy przy głosowaniu na naszych eurodeputowanych, że Pani europoseł Izabela Kloc pomagała przy ratowaniu naszego szpitala, który to dzięki niej funkcjonuje coraz lepiej, a także obroniła Polskę i Śląsk przed wprowadzeniem dyrektywy metanowej niszczącej nasze górnictwo.
Z poważaniem Bogumiła Maria Boba, lekarz medycyny, chirurg ogólny, specjalista traumatolog-ortopeda, poseł I kadencji Sejmu RP, Radna czterech kadencji Rady Powiatu Pszczyńskiego.
Stoimy przed najważniejszymi wyborami dla Polski, a także dla Europy. Czy nadal będziemy państwem opartym o zasady chrześcijańskie - zagwarantowane w prawodawstwie wolnych państw i wolnych narodów? Czy ulegniemy presji wynaradawiania, deprawacji i demoralizacji oraz ogłupiania naszej młodzieży i dzieci? Czy nadal rodzice będą decydować w wolnym kraju o modelu wychowawczym swoich potomków? Czy ktoś inny za nich będzie to robił? Na razie tak u nas jeszcze jest.
W innych krajach Europy - oczywiście nie we wszystkich - od tego modelu już odeszli. Skutki na siebie nie każą długo czekać. Wynarodowienie, pozbawienie możliwości samodecydowania o sobie (bez samowoli) o prawie zgodnym z dekalogiem oraz ogłupienie przez zaniżenie poziomu edukacji (to już jest w innych krajach) pozbawiłoby nas suwerenności i niepodległości, naszej ponad tysiącletniej cywilizacji łacińskiej, chrześcijańskiej dzięki, której, pomimo różnych tragedii dziejowych, przetrwaliśmy jako naród i państwo.
Nigdy sąsiad nie powinien decydować o naszym modelu wychowawczym, naszej edukacji, naszym modelu polityki zdrowotnej, naszej ekonomii, naszym bezpieczeństwie. Każdy - szczególnie mocniejszy finansowo - pierwsze dba o siebie i swoich. Ktoś pozbawiony zasad chrześcijańskich nie będzie miał żadnych skrupułów w polityce w stosunku do sąsiada.
Tylko suwerenne państwo może i powinno obronić swoich obywateli. Tylko niepodległy naród sam może i powinien decydować o sobie. Pomyślmy, co czeka nasze dzieci i wnuki! Odpowiemy przez Panem Bogiem za to, jaką Polskę im zostawimy i czy oddamy im jeszcze Polskę. Głosujmy na konserwatystów, którzy szanują naszą cywilizację chrześcijańską.
Myślę, że na Śląsku - gdzie od zawsze jest poszanowanie rodziny i pracy - nie damy się zmanipulować często czczymi obietnicami, które nie są realizowane nawet w zamiarze. Musimy decydować zgodnie z zasadami chrześcijańskimi, a Pan Bóg doda nam sił i mocy w realizacji słusznych celów i obroni nas - jak już wiele razy było w historii - przed zalewem niewoli, deprawacji, braku bezpieczeństwa. Nie chcemy, aby Polskie kobiety i dzieci bały się wychodzić na ulice. Całe lata - 21 lat - chodziłam spokojnie nocą do operacji w szpitalu, nigdy nikt mnie nie zaatakował, bo byłam w otoczeniu naszych polskich mężczyzn.
Nie pozwólmy ogłupić naszych dzieci przez zaniżone wymogi edukacyjne. Rodzice! Kontrolujcie, co dzieci oglądają w internecie w smartfonie. Pamiętajmy, że jesteśmy odpowiedzialni za media na, które łożymy pieniądze. Zło nie ma ograniczeń, wciska się wszystkimi możliwymi drogami. Odpowiadamy za nasze przyszłe pokolenie, za ich wychowanie i wykształcenie i za to, jaką Polskę im zostawimy! Dziecko zdeprawowane moralnie - nie ma porównania ze stratą materialną, którą można odrobić. Tu idzie walka o to, czy Polska i Europa będą nadal opierać się o dekalog i ewangelię - czy roztopimy się w marazmie etyczno-moralnym, który ciągnie za sobą także marazm gospodarczy i zdrowotny. Nie można zgodzić się na seks edukację - to przecież droga do pedofilii. Gender zostało zaprogramowane przez Engelsa - pamiętajmy o tym.
Manipulacja w płciowości człowieka pociąga za sobą tragedie psychiczne i fizyczne. 80 kilka procent ludzi zmieniających płeć - według statystyk światowych - popełnia samobójstwa, jest to nieodwracalna krzywda. Każda ingerencja niszcząca prawa natury musi się źle skończyć.
Pigułka "dzień po", bez recepty - to nie tylko możliwość zabicia własnego dziecka, czyli aborcja, ale to także zbrodnicze uderzenie bombą hormonalną w rozwijający się organizm młodej kobiety lub już kobiety dojrzałej. To ścieżka do ubezpłodnienia kobiet - aby Polek nie było. Na dzisiejszym etapie wiedzy nawet nie możemy dokładnie określić wszystkich negatywnych skutków dla organizmu, jakie ta pigułka może wywołać - jest to zbrodnia przeciw człowiekowi. To również droga do rozpasania moralnego.
Już cesarz Chiński przed sześcioma tysiącami lat mówił: "gdy chcesz łatwo rządzić - seksualizuj dzieci", to samo stwierdził Himmler. Uczmy dzieci i młodzież odpowiedzialności w postępowaniu za siebie i za drugą osobę. To nam gwarantuje chrześcijaństwo. W imię fałszywej wolności gender kwitnie swawola, która na końcu niszczy także tych, którzy jej ulegają. Egoizm nigdy nie prowadzi do dobrego. Uczmy dzieci i młodzież kierowania się rozumem i społecznym podejściem do innych. Uczmy samokontroli i samoopanowania siebie aby być w przyszłości odpowiedzialnymi obywatelami i rodzicami.
Następny problem chrońmy nasze górnictwo, nasze skarby ziemi i ludzi pracujących przy tym - dla nas. Chrońmy nasze rolnictwo dające zdrową żywność. Oni walczą o nasze życie i zdrowie. Chrońmy nasze lasy, nasz skarb przyrodniczy dla ludzi. Nie rozumiem tych ludzi, którzy nie podziwiają przyrody. Chrońmy nasze wszystkie zasoby naturalne, wszystkie nasze kopaliny, wszystkie nasze bogactwa naturalne przed zawłaszczeniem ich przez obcych.
My chcemy Boga i nie damy go sobie wydrzeć, ale chcemy go nieść innym, aby i oni byli szczęśliwi. Chcemy szacunku dla każdego człowieka i tego nienarodzonego, chcemy również szczęścia dla tych zwiedzonych przez zło i módlmy się za naszych wrogów.
Pamiętajmy: za uległość płaci się utratą niepodległości i zniewoleniem, a tego dla naszych dzieci i wnuków nie chcemy.
P. S. Głosujmy na Prawo i Sprawiedliwość, lista numer 7 w dniu 9 czerwca 2024. Pamiętajmy przy głosowaniu na naszych eurodeputowanych, że Pani europoseł Izabela Kloc pomagała przy ratowaniu naszego szpitala, który to dzięki niej funkcjonuje coraz lepiej, a także obroniła Polskę i Śląsk przed wprowadzeniem dyrektywy metanowej niszczącej nasze górnictwo.
Z poważaniem Bogumiła Maria Boba, lekarz medycyny, chirurg ogólny, specjalista traumatolog-ortopeda, poseł I kadencji Sejmu RP, Radna czterech kadencji Rady Powiatu Pszczyńskiego.