Wiadomości
- 27 grudnia 2002
- wyświetleń: 1834
Co proponuje Regionalna Kasa Chorych
... tak, to nie pomyłka. Jesteśmy beneficjantami Kasy Chorych. Kasa działa w naszym imieniu i za nasze pieniądze ma dla nas, pacjentów zorganizować opiekę zdrowotną.
A co w 2003 roku?
Po pierwsze:
Lekarz rodzinny – ten z podstawowej opieki zdrowotnej – dostanie na nasze leczenie tzw. stawkę kapitacyjną, czyli na głowę zmniejszoną o 15% (z kwoty 81.96 zł w roku 2002 do 71.40 w roku 2003).
Należy wyjaśnić, że Kasa naprawdę nie płaci za to, co lekarz i pielęgniarka robią, a jedynie ryczałt w przeliczeniu miesięcznym – obecnie 6 zł 99 gr., a w planach na 2003 rok – 5 zł 95 gr.
Kasa, zmniejszając stawkę kapitacyjną, nie określiła, które z usług dotychczasowych nie będą w roku 2003 wykonywane. O ile wiemy – sami też jesteśmy pacjentami – nie powiadomiła też nas – swoich mocodawców o zmniejszeniu finansowania. Natomiast zażądała większej sprawozdawczości od przychodni zdrowia, łącznie z elektroniczną. Zwiększy to niewątpliwie nie koszty leczenia, lecz administracyjne.
Kasa więc przewidziała na rok 2003, że poprzez sprawozdania poprawi się opieka zdrowotna. Pachnie to wybitnie czasami sprzed 1989 roku.
Po drugie:
Specjalistyczna opieka zdrowotna (kardiolog, laryngolog, ortopeda, chirurg, itd.)
Tutaj zaplanowano redukcję wydatków o 20%!
Nakłady finansowe w roku 2002 spowodowały koniec limitów przyjęć do specjalistów już około września, października. Dalsze zmniejszenie wydatków w 2003 roku nie wymaga więc komentarza...
Po trzecie:
Stomatologia
Zmniejszenie w 2003 roku nakładów o około 40% spowoduje, że w kraju kwitnącej próchnicy będzie się ona rozwijała jeszcze bujniej. Tak więc długo oczekiwane wejście do Unii Europejskiej przywitamy radosnym uśmiechem, a że szczerbatym...
Po czwarte:
Szpitale
Za czasów Kasy Chorych wygenerowały one w Polsce 5,2 mld zł długów. Zmniejszenie nakładów na podstawową opiekę zdrowotną i specjalistyczną, ambulatoryjną opiekę spowoduje przesuniecie ciężaru diagnostyki i leczenia na szpitale, przy czym zwiększy się liczba pacjentów w stanie ciężkim. A nakłady na leczenie w szpitalach śląskich mają spaść o 5%.
Szpitale będą musiały też leczyć większą ilość powikłań leczenia w POZ i specjalistyce ambulatoryjnej. Zwiększą się więc długi szpitali, które znów z heroizmem ratowało będzie społeczeństwo przez kolejne zwiększenie składki zdrowotnej.
Konkluzja
W ten oto sposób faktycznie kolejny raz zreformujemy ochronę zdrowia. Pozostanie ją już tylko zakopać i zapomnieć, że istniała.
Lek. med. Marek Kanik
Lek. med. Ludmiła Dolczak
W kontekście tego dramatyczne dla nas - pacjentów zakładów opieki medycznej artykułu, warto dodać, że Rada Miejska w Pszczynie na sesji w dniu 11 grudnia, na wniosek radnej Ludmiły Dolczak, przyjęła jednogłośnie uchwałę – protest w sprawie wyrażenia stanowiska dotyczącego zmian w zakresie finansowania usług medycznych przez Śląską Regionalną Kasę Chorych.
Czytamy w niej m.in.: Mając na względzie zdrowie pacjentów – mieszkańców naszej gminy – oraz troskę o pracowników ochrony zdrowia, rada miejska postanawia zwrócić się do osób odpowiedzialnych za problemy ochrony zdrowia, by z rozwagą, z punktu widzenia nie tylko budżetu, ale również rzeczywistych potrzeb ludności i opłacalności świadczenia usług medycznych przez placówki zarówno lecznictwa otwartego jak i zamkniętego, dokonali ponownej analizy wielkości kontraktów i cen usług.
Tekst uchwały przekazano: wojewodzie śląskiemu, marszałkowi województwa śląskiego, prezesowi Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych, władzom Śląskiej Regionalnej Kasy Chorych, Departamentowi Koordynacji Reform Społecznych, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, staroście pszczyńskiemu, władzom ościennych gmin, posłom województwa śląskiego, Ministerstwu Zdrowia i Kancelarii Prezydenta.
(w)
http://www.glos.pless.pl class=dodaj>zobacz serwis internetowy Głosu Pszczyńskiego
A co w 2003 roku?
Po pierwsze:
Lekarz rodzinny – ten z podstawowej opieki zdrowotnej – dostanie na nasze leczenie tzw. stawkę kapitacyjną, czyli na głowę zmniejszoną o 15% (z kwoty 81.96 zł w roku 2002 do 71.40 w roku 2003).
Należy wyjaśnić, że Kasa naprawdę nie płaci za to, co lekarz i pielęgniarka robią, a jedynie ryczałt w przeliczeniu miesięcznym – obecnie 6 zł 99 gr., a w planach na 2003 rok – 5 zł 95 gr.
Kasa, zmniejszając stawkę kapitacyjną, nie określiła, które z usług dotychczasowych nie będą w roku 2003 wykonywane. O ile wiemy – sami też jesteśmy pacjentami – nie powiadomiła też nas – swoich mocodawców o zmniejszeniu finansowania. Natomiast zażądała większej sprawozdawczości od przychodni zdrowia, łącznie z elektroniczną. Zwiększy to niewątpliwie nie koszty leczenia, lecz administracyjne.
Kasa więc przewidziała na rok 2003, że poprzez sprawozdania poprawi się opieka zdrowotna. Pachnie to wybitnie czasami sprzed 1989 roku.
Po drugie:
Specjalistyczna opieka zdrowotna (kardiolog, laryngolog, ortopeda, chirurg, itd.)
Tutaj zaplanowano redukcję wydatków o 20%!
Nakłady finansowe w roku 2002 spowodowały koniec limitów przyjęć do specjalistów już około września, października. Dalsze zmniejszenie wydatków w 2003 roku nie wymaga więc komentarza...
Po trzecie:
Stomatologia
Zmniejszenie w 2003 roku nakładów o około 40% spowoduje, że w kraju kwitnącej próchnicy będzie się ona rozwijała jeszcze bujniej. Tak więc długo oczekiwane wejście do Unii Europejskiej przywitamy radosnym uśmiechem, a że szczerbatym...
Po czwarte:
Szpitale
Za czasów Kasy Chorych wygenerowały one w Polsce 5,2 mld zł długów. Zmniejszenie nakładów na podstawową opiekę zdrowotną i specjalistyczną, ambulatoryjną opiekę spowoduje przesuniecie ciężaru diagnostyki i leczenia na szpitale, przy czym zwiększy się liczba pacjentów w stanie ciężkim. A nakłady na leczenie w szpitalach śląskich mają spaść o 5%.
Szpitale będą musiały też leczyć większą ilość powikłań leczenia w POZ i specjalistyce ambulatoryjnej. Zwiększą się więc długi szpitali, które znów z heroizmem ratowało będzie społeczeństwo przez kolejne zwiększenie składki zdrowotnej.
Konkluzja
W ten oto sposób faktycznie kolejny raz zreformujemy ochronę zdrowia. Pozostanie ją już tylko zakopać i zapomnieć, że istniała.
Lek. med. Marek Kanik
Lek. med. Ludmiła Dolczak
W kontekście tego dramatyczne dla nas - pacjentów zakładów opieki medycznej artykułu, warto dodać, że Rada Miejska w Pszczynie na sesji w dniu 11 grudnia, na wniosek radnej Ludmiły Dolczak, przyjęła jednogłośnie uchwałę – protest w sprawie wyrażenia stanowiska dotyczącego zmian w zakresie finansowania usług medycznych przez Śląską Regionalną Kasę Chorych.
Czytamy w niej m.in.: Mając na względzie zdrowie pacjentów – mieszkańców naszej gminy – oraz troskę o pracowników ochrony zdrowia, rada miejska postanawia zwrócić się do osób odpowiedzialnych za problemy ochrony zdrowia, by z rozwagą, z punktu widzenia nie tylko budżetu, ale również rzeczywistych potrzeb ludności i opłacalności świadczenia usług medycznych przez placówki zarówno lecznictwa otwartego jak i zamkniętego, dokonali ponownej analizy wielkości kontraktów i cen usług.
Tekst uchwały przekazano: wojewodzie śląskiemu, marszałkowi województwa śląskiego, prezesowi Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych, władzom Śląskiej Regionalnej Kasy Chorych, Departamentowi Koordynacji Reform Społecznych, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, staroście pszczyńskiemu, władzom ościennych gmin, posłom województwa śląskiego, Ministerstwu Zdrowia i Kancelarii Prezydenta.
(w)
http://www.glos.pless.pl class=dodaj>zobacz serwis internetowy Głosu Pszczyńskiego
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.