Goczałkowice: nagrodzono radnych z najdłuższą kadencją

Uroczysta sesja Rady Gminy była okazją do wspomnień i podziękowań. Z okazji 30-lecia wyróżniono radnych, którzy - decyzją mieszkańców - najdłużej zasiadają lub zasiadali w Radzie Gminy Goczałkowice-Zdrój. Są to: Norbert Czernecki, Tadeusz Lazarek, Małgorzata Paszek, Józef Brudek, Zbigniew Jacek. Otrzymali wyjątkową Goczałkowicką Różę, wykonaną ze szkła przez artystów z Goczałkowic: Helenę Dobranowicz i Zbigniewa Kowalonka.

- Mija 30 lat odkąd ziściła się idea grupy ludzi, którzy dążyli do usamodzielnienia naszej miejscowości dla szybszego jej rozwoju, dla poprawy warunków życia naszych mieszkańców - podkreśliła Gabriela Placha, wójt gminy Goczałkowice-Zdrój. - Okres tych 30 lat obfitował w wiele wydarzeń, inicjatyw, spełnionych, ale także i niespełnionych zamierzeń. Wymagało to podejmowania wielu trudnych, czasem odważnych decyzji. Przez te 30 lat Goczałkowice bardzo się zmieniały. Wszystko to było możliwe dzięki pasji, zaangażowaniu wielu osób - wójtów, radnych, pracowników urzędu i jednostek. Ale miejscowość to przede wszystkim mieszkańcy. Zawsze to podkreślam, że naszym atutem są pracowici, przedsiębiorczy mieszkańcy, za co serdecznie dziękuję. Jestem dumna z naszych wspólnych osiągnięć! - dodała wójt.

Podczas sesji przedstawiona została prezentacja podsumowująca 30-lecie Goczałkowic.

- Rok 1992 miał bardzo duże znaczenie w moim życiu prywatnym, jak i społecznym. W tym właśnie roku miejscowości Goczałkowice-Zdrój nadano status gminy. Był to czas szybkich przemian społecznych i gospodarczych. Nasza lokalna społeczność dostała wielką szansę na samostanowienie o kierunkach rozwoju - powiedział Tadeusz Lazarek, przewodniczący Rady Gminy. Podziękował wszystkim mieszkańcom, działaczom, dzięki którym to się udało.

- Dziękuję pracownikom Urzędu Gminy i jednostek organizacyjnych. Dziękuję wszystkim mieszkańcom, którzy dbają o naszą Małą Ojczyznę. Dziękuję przedsiębiorcom, którzy prowadzą firmy na terenie gminy, bo to oni poprzez swoją działalność dbają o bardzo dobry wizerunek Goczałkowic - dodał Tadeusz Lazarek.

30 lat gminy wspominała radna Małgorzata Paszek, która opowiedziała m.in. o początkach samorządności.

- Było biednie, skromnie, ciasno. Biura naprędce adaptowano z pomieszczeń w remizie strażackiej. Nie było wyposażenia, ale był entuzjazm i radość tworzenia czegoś od nowa dla swojej Małej Ojczyzny, dla siebie i przyszłych pokoleń - przyznała Małgorzata Paszek.

- Przez ten czas były różne tematy, problemy, różne dyskusje, ale zawsze udało się znaleźć konsensus - zauważył radny Zbigniew Jacek.

Gratulacje z okazji jubileuszu złożyła starosta Barbara Bandoła razem z radnymi powiatowymi z Goczałkowic: Andrzejem Babińskim i Józefem Pabinem.

- Goczałkowice w ciągu ostatnich 30 lat zmieniły się diametralnie, co świadczy o sile samorządu. Tych wszystkich osiągnięć chciałam Państwu, wszystkim ojcom-założycielom gminy serdecznie pogratulować, bo sukcesy gminy są nieprzeciętne - powiedziała starosta Barbara Bandoła.