[Szlaki górskie] Tymi szlakami wędrował Jan Paweł II...

Naszą wędrówkę rozpoczniemy w miejscowości Rzyki, a konkretnie w jej części zwanej "Jagódki". Znajduje się tutaj niewielki parking dla samochodów. Jeśli chcemy wybrać się w to miejsce autobusem, to możemy dojechać do Jagódek autobusem linii nr 7 z dworca autobusowego w Andrychowie. W Jagódkach wchodzimy na szlak pieszy oznaczony kolorem czarnym, który miejscami jest dość stromy. Jednak jest on krótki odległość z Jagódek do Leskowca to tylko 2,7 kilometra.

Miejscowa ludność nazywała Leskowiec w przeszłości "Hrabskie Buty", z powodu dwóch płyt kamiennych z wykutymi śladami stóp. Płyty te prawdopodobnie upamiętniają wejście na szczyt Adama hr. Potockiego i hrabianki Mery Wielopolskiej. Strącone ze szczytu przez pasterzy, przeleżały w lesie do 2004, gdy odkryte przez Jana Zielińskiego zostały przeniesione w pobliże schroniska PTTK Leskowiec. Inna zwyczajowa nazwa szczytu to Beskid. Leskowiec był jedną z ulubionych gór Jana Pawła II, który w latach szkolnych był na nim wielokrotnie.

Pod Leskowcem znajduje się schronisko PTTK o tej samej nazwie. Inicjatywę budowy obiektu przedstawili działacze wadowickiego koła Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego po raz pierwszy w 1926, jednak dopiero w 1932 kupiono od jednego z gospodarzy z Targoszowa halę pod szczytem Jaworzyny. Budowa trwała wyjątkowo krótko - Jan Bargiel, cieśla z Targoszowa w 1932 w ciągu 4 miesięcy postawił budynek na zakupionym gruncie. Oprócz składek miejscowych członków PTT budowę wspomagał zarząd główny, a część wyposażenia przekazano ze schroniska na Markowych Szczawinach. Nadzorującym budowę był Czesław Panczakiewicz, przewodniczący wadowickiego koła PTT. Uroczyste otwarcie schroniska miało miejsce 3 września 1933.

Tuż nad schroniskiem znajduje się "Groń Jana Pawła II". Szczyt ten początkowo miał nazwę Jaworzyna. Jan Paweł II w latach swego dzieciństwa i młodości wielokrotnie wchodził na szczyt - później również jako biskup. Latem pokonywał szlak piechotą, zimą jeździł tu na nartach. Ostatni raz wszedł na Leskowiec i Jaworzynę jako kardynał w 1970, po mszy, odprawionej z okazji 25-lecia kapłaństwa w Kalwarii Zebrzydowskiej.

W 1995 r. pod szczytem (na Polanie Bargłowej) wzniesiono kaplicę z inicjatywy działacza PTTK Stefana Jakubowskiego z Andrychowa, oraz stalowy krzyż z 1991 r., poświęcony "ludziom gór". W kaplicy stoi fotel, na którym Jan Paweł II siedział podczas wizyty w Skoczowie w 1995 r. oraz ołtarz z inskrypcją: "Jest nas troje: Bóg, góry i ja".