Wybudują chodnik przy ul. Miodowej i Wiejskiej. Będzie wycinka drzew

Powyższe działania, związane z oznakowaniem drzew, zaniepokoiły jednego z naszych czytelników, który zwrócił się do nas z prośbą o interwencję. - Niedawno zostały wycięte zdrowe, stare drzewa przy boisku, z powodu spadających liści, o czym Państwo pisali (artykuł na ten temat można znaleźć tutaj), a teraz z kolei władze planują wycinkę ok. 200 drzew we Frydku przy ulicy Miodowej. Przy ciągłych alarmach wywoływanych bardzo złym stanem powietrza w Naszym powiecie takie czynności, to przejaw nieodpowiedzialności władz. Te stare, pięknie wyglądające lipy, rosnące od kilkudziesięciu lat po obu stronach drogi, to swego rodzaju znak rozpoznawczy ulicy - czytamy w liście czytelnika.

Powiatowy Zarząd Dróg, do którego zwróciliśmy się z prośbą o wyjaśnienia, informuje, że w ostatnich latach na terenach wzdłuż ulic Miodowej i Wiejskiej powstała gęsta zabudowa jednorodzinna. Wzdłuż drogi znajdują się także obiekty takie jak szkoła, sklepy czy kościół, które generują znaczący ruch pieszy. - To niewątpliwie stanowiło główny powód wielu wniosków mieszkańców oraz samorządu lokalnego o rozbudowę drogi i budowę bezpiecznego ciągu pieszego. Podczas wielu ostatnio prowadzonych konsultacji, temat konieczności budowy chodnika był tematem priorytetowym - tłumaczy Grzegorz Górka, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Pszczynie.

Obecnie ulice Miodowa i Wiejska mają szerokość 4,5-5,5 m. Pas drogowy ograniczony jest istniejącą zabudową. Prowadzenie inwestycji w ramach specustawy drogowej (ZRID) obliguje inwestora do zaprojektowania drogi spełniającej parametry normatywne. W przypadku drogi powiatowej minimalna szerokość jezdni to 5,5 m, a minimalna szerokość chodnika wynosi 2 m. Od zaprojektowania drogi w sposób normatywny zależy też możliwość pozyskania środków zewnętrznych, a co za tym idzie - możliwość realizacji zadania.

- W trakcie prowadzonych bardzo szeroko konsultacji odnośnie wyboru koncepcji okazało się, że wykonanie poszerzenia drogi i budowy chodnika bez dodatkowych wykupów i podziału działek oraz bez wycinki niektórych drzew nie jest możliwe. Większość przeznaczonych do usunięcia drzew to rosnące na skarpie rowu okazy w średnim stanie zdrowotnym, które grożą wywróceniem. Dodatkowo uszkadzają odwodnienie, uniemożliwiając spływ wody. Usunięte zostaną także okazy ze znacznym wypróchnieniem oraz posuszem w koronie. Część rośnie w niewielkiej odległości od krawędzi jezdni, ograniczając widoczność oraz uszkadzając nawierzchnię drogi. Oczywiście są planowane nasadzenia zastępcze w miejscach, gdzie będzie to możliwe - informuje dyrektor PZD.

Warto dodać, że Powiatowy Zarząd Dróg corocznie pielęgnuje istniejące i nasadza nowe drzewa. W 2019 roku posadzono za kwotę ok. 18 500 zł ok. 120 sztuk drzewek, a w 2020 roku posadzono za kwotę ok. 25 000 zł ok. 170 sztuk drzewek. Niestety, często zdarzają się sytuacje, gdzie właściciele terenów przyległych do pasa drogowego protestują przeciwko nasadzeniom. Zdarzały się również przypadki niszczenia wykonanych nasadzeń. Przykładowo w czerwcu 2019 r., zniszczono siekierą kilkanaście drzewek posadzonych wzdłuż ul. Kombatantów w Ćwiklicach.