Koronawirus. Hiszpańska La Liga wraca po 3 miesiącach

W połowie maja władze hiszpańskiego futbolu zapowiedziały, że wraz z czerwcem piłkarze drużyn LaLiga wybiegną na boiska, aby dokończyć sezon 2019/2020. Pierwotnie nie potwierdzono daty powrotu ligi, bo na drodze pojawiło się kilka znaków zapytania oraz niewiadomych w kontekście planu bezpiecznego przeprowadzenia rozgrywek.

Zawodników wszystkich drużyn wielokrotnie badano na obecność patogenu SARS-CoV-2. Testy przeprowadzone na piłkarzach przez ostatni miesiąc dawały pojedyncze próbki z wynikiem pozytywnym, jednak w żadnym wypadku nie wpłynęło to na harmonogram powrotu ligi. Według oficjalnych informacji, aż 160 piłkarzy z LaLiga oraz Segunda Division przeszło chorobę COVID-19 bez objawowo. W ich próbkach zostały wykryte przeciwciała, które powstają w momencie nosicielstwa koronawirusa. Wszystkie procedury zostały pomyślnie ukończone, dzięki czemu władze RFEF wyznaczyły dokładny termin powrotu rozgrywek. LaLiga jest drugą ligą z europejskiego topu, która wznowi spotkania w czasie pandemii. Wcześniej w stan odmrożenia przeszła Bundesliga, która wielkimi krokami zbliża się ku ukończeniu. Wraz z rozgrywkami ligowymi wracają także zakłady bukmacherskie.

Pierwszy mecz w dobie koronawirusa zostanie rozegrany 11 czerwca. Od razu dostaniemy wielki hit w postaci prestiżowych Derbów Sewilli. Sevilla podejmie na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán drużynę Betisu. Pierwszy gwizdek sędziego usłyszymy o godzinie 22:00.

Fani hiszpańskiego nie będą mogli narzekać na nudę. Codziennie (!) będą odbywały się mecze najwyższej klasy rozgrywkowej, piłkarze będą musieli nastawić tryb turbo, bowiem każda drużyna ma zaplanowane mecze praktycznie co trzy dni. Jaki jest cel przystosowania tak morderczego planu rozgrywania ligi? Wszystko przez europejskie puchary, które zostaną dokończone w sierpniu tego roku. Kilka drużyn z LaLiga wciąż walczy w Lidze Mistrzów oraz Lidze Europy. Im szybciej krajowe rozgrywki zostaną dokończone, tym więcej czasu ekipy będą miały czasu na przygotowania i regenerację, by walczyć na europejskich boiskach.

Jak będą wyglądały mecze? Odpowiedź poznaliśmy już kilka tygodni temu w Niemczech, spotkania w LaLidze nie będą się niczym większym różnić od starć w Bundeslidze. Zabraknie kibiców na trybunach, zawodnicy będą oddzielnie wychodzić na plac gry, przed i po meczem zostaną zachowane odstępy między nimi i cała otoczka będzie spełniała warunki bezpieczeństwa i sterylności. Do rewolucji dojdzie natomiast w transmisjach telewizyjnych, gdzie sam nadawca wklei nagrane wcześniej odgłosy kibiców w najwyższej jakości. Co więcej, kibice na trybunach zostaną komputerowo wygenerowani!

Liderem tabeli jest FC Barcelona, która ma aktualnie dwa punkty przewagi nad Realem Madryt. Na trzecim miejscu plasuje się Sevilla mająca ogromną stratę do dwójki liderów. W strefie spadkowej kotwiczą Mallorca, Leganes oraz Espanyol.