Pożary domów w Pszczynie i Goczałkowicach-Zdroju

Pierwszy pożar miał miejsce na ulicy Sołeckiej w Goczałkowicach-Zdroju. Około godziny 21.00 w kominie domu jednorodzinnego zapaliła się sadza. Do drugiego doszło we wtorek rano w Pszczynie przy ulicy Rybnickiej. Tutaj pożar miał podobny przebieg.

Przy okazji tych zdarzeń, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Pszczynie kolejny raz apeluje o przestrzeganie przepisów przeciwpożarowych. - Zaczął się kolejny rok, a wraz z nim pojawiła się fala interwencji związanych m.in. z pożarami sadzy w kominie oraz ulatnianiem się tlenku węgla. Statystycznie nie ma dnia, by strażacy w powiecie pszczyńskim nie prowadzili działań przy tego typu zdarzeniach - informuje straż pożarna i dodaje, że niestety w większości przypadków pożary spowodowane są nieprzestrzeganiem przepisów przeciwpożarowych.

- To w głównej mierze nieprawidłowe wykonanie kominów, brak ich czyszczenia oraz przeglądu stanu technicznego, a także składowanie materiałów palnych przy piecach c.o., były przyczyną interwencji - odnotowują strażacy.

Zwracają uwagę, że niewłaściwie eksploatowane piece, przewody kominowe spalinowe i dymowe, mogą doprowadzić do powstania pożaru lub silnie trującego tlenku węgla, stanowiącego zagrożenie dla wszystkich mieszkańców.