Kierowcy bez prawa jazdy i z zakazem sądowym

W miniony piątek w Radostowicach na ulicy Pszczyńskiej policjanci zatrzymali 44-letniego mieszkańca Studzienic, który kierował samochodem osobowym marki Vauxhall Zafira. Chwilę wcześniej mężczyzna w terenie zabudowanym zdecydowanie przekroczył dozwoloną prędkość, jadąc 84 km/h/ Dodatkowo, sprawdzenia w policyjnych bazach wykazały, że kierował pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień do prowadzenia pojazdami.

- W trakcie kontroli nie wykazywał jakiejkolwiek skruchy, a wręcz przeciwnie, bagatelizował swoje nieodpowiedzialne zachowanie na drodze - podaje Komenda Powiatowa Policji i dodaje, że już wkrótce mężczyźnie przyjdzie wytłumaczyć się w sądzie. Będzie musiał liczyć się także z karą grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do 2 lat.

W niedzielę wieczorem na ulicy Bielskiej w Pszczynie policjanci interweniowali wobec 24-letniej kierującej Dacią, mieszkanki Czechowic-Dziedzic. Kobieta usiadła za kierownicą pomimo orzeczonego zakazu sądowego. Co więcej, spowodowała kolizję drogową.

W niedzielę, zbagatelizował przepisy ruchu drogowego także 37-letni mieszkaniec Tychów. Mnkął BMW drogą wojewódzką, nie bacząc na rozciągające się wzdłuż drogi w Kobielicach zabudowania i informujące o tym znaki. Wpadł na radar, kiedy przekroczył "setkę". Jechał z prędkością 113 km/h, czyli o 63 km/h za dużo. Teraz przyjdzie mu pożegnać się ze swoim prawem jazdy na kilka miesięcy.