Większość z nagrobków była przewrócona jeden na drugi, niektóre połamane i niekompletne. Ponadto brak odpowiedniej opieki przez lata i nieubłagana roślinność doprowadziły do znacznej degradacji tej części nekropolii. Podjęcie natychmiastowych prac, które realizowane są dzięki pomocy firmy kamieniarskiej Adama Szczotoka z Pszczyny, pozwoli przywrócić tej kwaterze oryginalny wygląd sprzed II wojny światowej.

Do tej pory ustawiono i odnowiono pięć nagrobków, m.in. te należące do Abrahama Muhra (1781-1847) i jego żony Heleny z domu Plessner (1789-1866). Muhr to postać niezwykle zasłużona dla Pszczyny (pełnił funkcję m.in. przewodniczącego Rady Miejskiej i następnie członka Magistratu), działacz na rzecz równouprawnienia Żydów niemieckich, nazywany przez współczesnych "górnośląskim królem żydowskim". Jego dwuipółmetrowa marmurowa macewa zwieńczona okazałym przyczółkiem z motywami roślinnymi i palemttą od tej pory znacznie wyróżnia się na tle pozostałych kamieni nagrobnych.

Tegoroczne prace renowacyjne nie mogły by się odbyć bez wsparcia finansowego opiekuna cmentarza i prywatnych darczyńców, w tym Hansa i Evy Caemmererów z Berlina, potomków rodziny Muhrów, którzy odwiedzili Pszczynę w dniach 3-5 czerwca tego roku i podziwiali do tej pory zrealizowane prace przy pomnikach ich przodków.

W najbliższym czasie odnowione zostaną także nagrobki Samuela Skutscha (1792-1862) i jego żony Henrietty z domu Steinitz (1792-1833). Fundusze na ten cel pozyskane zostały ze sprzedaży książki "Nic to innego tylko dom boży..., czyli o dziejach pszczyńskich synagog", wydanej w październiku 2015 roku.

Po ukończeniu prac kwatera zostanie oczyszczona, a teren wokół nagrobków wyłożony granitową kostką brukową.