Jest pozwolenie na regulację potoku

Potok Goczałkowicki zalewa mieszkańców Goczałkowic przy każdej większej ulewie. By mieszkańcy mogli spać spokojnie, konieczne jest wykonanie regulacji koryta cieku. Zadanie może kosztować nawet kilkanaście milionów zł. Ciek jest w administracji Śląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Katowicach, a - jak wynika z wcześniejszych ustaleń - inwestycja będzie wykonywana przez samorząd województwa jako zadanie zlecone z zakresu administracji rządowej.

18 grudnia pozwolenie na podjęcie prac wydał wojewoda śląski. - Decyzja nie jest jeszcze prawomocna ale jest to kolejny milowy krok do realizacji zamierzeń i poprawy stanu bezpieczeństwa przeciwpowodziowego - opisuje sekretarz gminy, Maria Ożarowska. Jak tłumaczy, równie istotna była też deklaracja ze strony władz gminy i uchwała o udzieleniu pomocy finansowej województwu śląskiemu w kwocie 1,2 mln zł w 2016 roku z przeznaczeniem na przebudowę potoku.

- Deklaracja ze strony władz gminy, której wyrazem jest taka, a nie inna treść uchwały i olbrzymia kwota z budżetu przyszłorocznego to w dalszym ciągu koronny argument gminy w rozmowach z administratorem cieku czyli Śląskiem Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych w Katowicach - objaśnia Maria Ożarowska.