Piątkowe kolizje drogowe

Do pierwszej stłuczki mundurowi wyjechali po godz. 10.00. Na ul. Uzdrowiskowej w Goczałkowicach-Zdroju kierowca Iveco, jadąc trasą DK-1 w kierunku Tychów, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go mercedesa i uderzył w tył samochodu. Siła odrzutu okazała się na tyle duża, że osobówka uderzyła jeszcze w bariery energochłonne.

Około 11.00 w Kobiórze, również na DK-1, kierowca ciężarowego volvo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i najechał na barierę energochłonną znajdującą się po prawej stronie pobocza.

Półtorej godziny później w Pszczynie na skrzyżowaniu ulicy Dworcowej i Kopernika, 23- letni kierowca renaulta, podczas skrętu w lewo, nie udzielił pierwszeństwa jadącemu ul. Dworcową 39-letniemu rowerzyście.

Z kolei wieczorem na skrzyżowaniu Górnośląskiej i ul. Męczenników Oświęcimskich, kierowca skody nie zachował należytej odległości od jadącej przed nim toyoty i najechał na jej tył.

Do ostatniej stłuczki doszło w momencie w Woli na ul. Dębowej, 31-letnia mieszkanka Czechowic- Dziedzic cofając swoją samochód uderzyła w przód zaparkowanego pod klatką schodową renault.

Na szczęście wszyscy uczestnicy powyższych kolizji byli trzeźwi.