Trzecia seria spotkań rozegrana została w hali "Goczuś" w Goczałkowicach-Zdroju. Już w pierwszym spotkaniu doszło do bardzo ciekawego spotkania, w którym zagrali: Korfantego Devils i Volley Master?s. Ekipa ze Strumienia wygrała dwa pierwsze spotkania, zaś czechowiczanie rozpoczęli sezon od zwycięstwa. W mecz lepiej "weszli" ci drudzy, którzy szybko objęli prowadzenie i nie oddali go już do końca pierwszego seta. Potem wygrywali raz jedni, raz drudzy, więc o wygranej musiał zadecydować tie-break. W nim znowu szybko na prowadzenie wyszli gracze z Czechowic-Dziedzic, dzięki czemu pewnie wygrali w decydującej partii oraz w całym meczu 3:2.

Korfantego Devils Strumień - Volley Master?s Czechowice-Dziedzice 2:3 (13:25, 25:22, 20:25, 25:15, 7:15)

Pierwszą wygraną w tym sezonie odniosły Pszczyńskie Żubry. Zespół, który w ubiegłym roku zajął 3. miejsce pokonał Davex Pszczyna w trzech setach. Rozmiar porażki ekipy Dawida Ochmana trochę dziwi, bo po tym jak jego drużynę wzmocnili bracia Janusowie (kosztem właśnie Pszczyńskich Żubrów) oraz mając w pamięci wygraną w poprzedniej kolejce z Brzeszczami, to właśnie Davex przystępował do tego spotkania w roli faworyta.

Davex Pszczyna - Pszczyńskie Żubry 0:3 (20:25, 21:25, 14:25)

W trzeciej kolejce trzy punkty zgarnęli siatkarze POSiR-u. Spotkanie ekipy Szymona Skrzypca z Brzeszczami była bardzo ważna dla obu drużyn. Zarówno zespół z Pszczyny jak i Brzeszcz przystępowały bez zdobyczy punktowych. Teraz z zerowym kontem pozostała już tylko drużyna Grzegorza Gomularza.

POSiR Team Pszczyna - Dream Team Brzeszcze 3:0 (25:18, 25:15, 25:23)

W ostatnim meczu lider, KM&BM mierzył się z młodym składem z Zabrzega. Początek meczu wskazywał na łatwą przeprawę pszczynian, którzy pewnie wygrali w inauguracyjnym secie oraz prowadzili w części drugiego. Zespół Szymona Białka wrócił jednak do gry i wygrał na przewagi, a po dwóch setach było 1:1. Rozjuszeni przegraną gracze KM&BM wzięli się do roboty w trzeciej odsłonie i znowu pewnie prowadzili, by w końcówce dać się dogonić rywalom. Tym razem jednak nie dali sobie wyszarpać zwycięstwa. Po kilku minutach czwartej partii wydawało się, że będziemy świadkami drugiego tie-break?a w trzeciej kolejce. ADS w połowie seta zgubił przewagę wypracowaną na początku partii i z wygranej, która ostatecznie dała trzy oczka, cieszyli się pszczynianie. Dzięki temu KM&BM pewnie przewodzi w tabeli.

ADS Zabrzeg - KM&BM Pszczyna 1:3 (18:25, 27:25, 22:25, 20:25)

Czwarta seria spotkań zostanie rozegrana w hali "Goczuś" w Goczałkowicach-Zdroju 24 listopada. Spotkania zostaną rozegrane według harmonogramu podanego poniżej.

4. kolejka LS, hala "Goczuś"w Goczałkowicach-Zdroju, 24.11.2013
11.00 Dream Team Brzeszcze - ADS Zabrzeg
12.30 Volley Masters Czechowice-Dziedzice - Davex Pszczyna
14.30 Best Boys Czechowice-Dziedzice - Korfantego Devils
16.00 Pszczyńskie Żubry - POSiR Team Pszczyna
Pauza: KM&BM Pszczyna.