Wiadomości
- 9 września 2004
- wyświetleń: 1342
Kary za wagary
Nawet 5 tys. zł kary mogą zapłacić rodzice, jeśli ich dziecko wagaruje.Chociaż wydziały edukacji wymierzają najwyżej kilkaset złotych, to i tak mało kto płaci.
Kara grzywny jest ostatecznością. Niektóre miasta na Śląsku ograniczają się więc do zwoływania specjalnych komisji, wysyłania pisemnych zobowiązań do rodziców i monitów. Tak jest w Bytomiu i Sosnowcu. W Katowicach płaci się za wagary najwyżej 30 zł, w Zabrzu 330 zł. W Gliwicach od 300 do 500 zł , ale sciągalność jest ledwie 10-o procentowa. Coraz częściej urzędnicy przyznają, że przepis jest nieżyciowy, a kara grzywny nie ma sensu. Jednak ministerstwo nie zamierza się w najbliższym czasie zajmować wagarowiczami.
Kara grzywny jest ostatecznością. Niektóre miasta na Śląsku ograniczają się więc do zwoływania specjalnych komisji, wysyłania pisemnych zobowiązań do rodziców i monitów. Tak jest w Bytomiu i Sosnowcu. W Katowicach płaci się za wagary najwyżej 30 zł, w Zabrzu 330 zł. W Gliwicach od 300 do 500 zł , ale sciągalność jest ledwie 10-o procentowa. Coraz częściej urzędnicy przyznają, że przepis jest nieżyciowy, a kara grzywny nie ma sensu. Jednak ministerstwo nie zamierza się w najbliższym czasie zajmować wagarowiczami.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.