Wiadomości
- 19 lutego 2013
- wyświetleń: 3422
Do 5 lat za kradzież blachy
Blacha trapezowa znajdująca się na budynku przeznaczonym do rozbiórki okazała się niezwykle kuszącą okazją dla 28-latka z Pszczyny. Miał jednak dużego pecha, ponieważ dzięki pamięci i czujności policjanta wpadł, kiedy przewoził łupy.
Do zatrzymania pszczynianina doszło w sobotę, tuż po 11:00. Jadący do Woli referent - policjant zajmujący się na co dzień przyjmowaniem zawiadomień o zdarzeniach, przejeżdżając przez Ćwiklice, zauważył wózek ze złomem. Skojarzył zawartość wózka z zawartością protokołu, który przyszło mu spisywać kilka dni wcześniej.
Sprawa dotyczyła kradzieży siedmiu arkuszy blachy trapezowej w Ćwiklicach przy ul. Sikorskiego. Dokładnie takiej, jaką przewoził na wózku w sobotnie przedpołudnie mężczyzna.
Policjant nie czekał, podjął interwencję, prosząc wcześniej o wsparcie swoich kolegów z innego patrolu. Zatrzymany amator złomu od początki rozmijał się z prawdą. Tłumaczył, że miał zgodę właścicieli na demontaż części dachu budynku przeznaczonego do rozbiórki. Nie przypuszczał jednak, że zadający mu pytania funkcjonariusz doskonale orientował się w temacie.
Szybkie ustalenia pszczyńskich stróżów prawa sprawiły, że jeszcze tego samego dnia, wartą 500 złotych blachę zwrócono właścicielom a 28-latkowi przedstawiono zarzut kradzieży. O jego dalszym losie będzie decydował sąd i prokurator. Prawo, w takich przypadkach, przewiduje nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawa dotyczyła kradzieży siedmiu arkuszy blachy trapezowej w Ćwiklicach przy ul. Sikorskiego. Dokładnie takiej, jaką przewoził na wózku w sobotnie przedpołudnie mężczyzna.
Policjant nie czekał, podjął interwencję, prosząc wcześniej o wsparcie swoich kolegów z innego patrolu. Zatrzymany amator złomu od początki rozmijał się z prawdą. Tłumaczył, że miał zgodę właścicieli na demontaż części dachu budynku przeznaczonego do rozbiórki. Nie przypuszczał jednak, że zadający mu pytania funkcjonariusz doskonale orientował się w temacie.
Szybkie ustalenia pszczyńskich stróżów prawa sprawiły, że jeszcze tego samego dnia, wartą 500 złotych blachę zwrócono właścicielom a 28-latkowi przedstawiono zarzut kradzieży. O jego dalszym losie będzie decydował sąd i prokurator. Prawo, w takich przypadkach, przewiduje nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.