Zwolniona radna

Nieprawidłowości finansowe, mylenie pieniędzy prywatnych z publicznymi, fałszowanie dokumentów - zarzucają wójt i skarbnik RG Miedźna kierowniczce Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej Aleksandrze Nodze. Wójt Miedźnej zwolnił pracownicę i skierował sprawę do prokuratury. Aleksandra Noga jest jednak radną powiatową i członkinią zarządu powiatu pszczyńskiego, więc zgodę na pozbawienie ją pracy musi wydać Rada Powiatu Pszczyńskiego. Na żadnej z sesji nie było jednak uchwały w tej sprawie. Odwołana kierownik zwróciła się więc do sądu pracy. Twierdzi też, że wszelkie decyzje w GOPS podejmowała na polecenie wójta.

Informacje o nieprawidłowościach finansowych w GOPS pojawiły się na sesjach RG, po kontrolach komisji rewizyjnej. Jak mówi przewodnicząca komisji Edyta Miszczak-Kowalska, podczas wyrywkowej kontroli dokumentów wątpliwości komisji wzbudził rachunek za szkolenie w Białobrzegach za 2990 zł, opisany jako "szkolenie członków komisji i pełnomocnika wójta ds. rozwiązywania problemów alkoholowych". - Okazało, że kierownik nie wysłała członków komisji na szkolenie, tylko sama sfinansowała sobie specjalistyczne studia w Białobrzegach, które potrzebowała do pełnienia funkcji kierownika GOPS (bo była powołana na stanowisko jako pełniąca obowiązki, a po uzupełnieniu kwalifikacji została mianowana przeze mnie 1 sierpnia kierownikiem) - informuje wójt Bogdan Taranowski.

- Na posiedzeniu komisji kierowniczka zapewniła, że więcej takich zdarzeń nie było. Zaproponowaliśmy wpłatę środków do budżetu i zwolnienie, bo nie wyobrażamy sobie, by taka osoba mogła dalej pełnić swoją funkcję i zarządzać środkami publicznymi - mówi przewodnicząca komisji rewizyjnej. Na polecenie przewodniczącego Rady Gminy komisja rewizyjna skontrolowała jednak wszystkie rachunki za 2003 r. Wtedy, jak słyszymy, wyszły na jaw inne nieprawidłowości.

Więcej, czytaj w papierowym wydaniu Echa na str. 6