Wiadomości

  • 12 maja 2012
  • 16 maja 2012
  • wyświetleń: 18549

Straż Miejska: tajna kara burmistrza

W marcu wyszło na jaw, że w straży miejskiej mogło dojść do mobbingu lub molestowania seksualnego. Strażniczka, która ma być ofiarą, złożyła skargę do burmistrza Dariusza Skrobola. Burmistrz uznał ją za zasadną w części dotyczącej zarządzania jednostką i - jak powiedział Tygodnikowi "Echo" - wyciągnął konsekwencje służbowe wobec komendanta, nie może powiedzieć jednak jakie.

Foto-dnia: nowy wóz Straży Miejskiej
Doniesienie w sprawie mobbingu i molestowania seksualnego w straży miejskiej wpłynęło do prokuratury.


Strażniczka złożyła w ratuszu skargę na komendanta Straży Miejskiej. Wiceburmistrz Grażyna Goszcz przesłała oświadczenie, w którym informuje, że "(...) w dniu 23.04. br. postępowanie wyjaśniające w sprawie złożonej skargi zostało zakończone. Skarżąca została poinformowana, iż skarga była rozpatrywana przez burmistrza Pszczyny w zakresie należącym do kompetencji pracodawcy i w tym zakresie została uznana za zasadną. W stosunku do przełożonego wyciągnięto konsekwencje służbowe".

Burmistrz Dariusz Skrobol powiedział, że skarga dotyczyła mobbingu i molestowania seksualnego, ale w ratuszu była rozpatrywana tylko w zakresie zarządzania jednostką przez komendanta. Jak dowiedział się Tygodnik "Echo", były prowadzone rozmowy oraz przeprowadzono anonimowe ankiety i stwierdzono "drobne niedociągnięcia" w zarządzaniu. Burmistrz zakomunikował, że nie może powiedzieć, jakie konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte w stosunku do komendanta, "bo nie pozwala na to kodeks pracy i kodeks cywilny".

Dariusz Skrobol poinformował nas, że w części skargi dotyczącej mobbingu i molestowania seksualnego miał obowiązek zgłosić sprawę do prokuratury, bo nie ma kompetencji w tej kwestii się wypowiadać.

- Zgłosiłem to do prokuratury, która wszczęła postępowanie w sprawie, a nie przeciwko - mówi burmistrz. Jak można usłyszeć, dopiero gdy będzie znane zdanie prokuratury, burmistrz może podjąć jakieś kroki. Na razie nie ma podstaw, by np. zawiesić komendanta w obowiązkach.

Komendant sprawy nie chce komentować. Nie chciał też powiedzieć nic na temat "konsekwencji służbowych". Normalnie pracuje, jest obecny na sesjach Rady Miejskiej. 26 kwietnia wraz z dyrektorem Pszczyńskiego Centrum Kultury reprezentował burmistrza na obchodach 72. rocznicy Zbrodni Katyńskiej.

Skarżąca się strażniczka przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Do Prokuratury Rejonowej w Pszczynie wpłynęło doniesienie strażniczki, która zarzuca komendantowi mobbing i molestowanie seksualne. W piątek, 4 maja, zastępca prokuratora Mariola Musiał powiedziała nam, że prowadzone jest postępowanie w sprawie, a nie przeciwko. Może zakończyć się umorzeniem albo zarzutami. Na razie nie wiadomo, kiedy będzie zakończone. Trwają przesłuchania świadków (około 15 osób).

źródło: Tygodnik Echo

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.