Nowe fakty z umowy dzierżawy

Projekt porozumienia uzupełniającego do umowy dzierżawy

W umowie dzierżawy Centrum Dializa, które od 1 marca będzie dzierżawcą obiektu, zagwarantowało sobie obniżenie stawki czynszu na własne żądanie. Aby do tego doszło wystarczy, że przychody faktyczne uzyskane przez Centrum Dializa w związku z działalnością szpitala w danym roku będą niższe o 3% w stosunku do kontraktu NFZ na rok 2010.

To kolejny zapis z budzących wątpliwości w umowie dzierżawy, do której dotarliśmy. Umowę przekazała redakcji pless.pl radna Bogumiła Boba, stojąca na czele społecznego komitetu, który jest przeciwny planowanej reorganizacji największej placówki zdrowia w naszym powiecie.

Dotychczas dokument nie był publikowany w mediach, nawet w Biuletynie Informacji Publicznej Powiatu Pszczyńskiego, który jest stroną umowy.

Do redakcji trafił także projekt porozumienia uzupełniającego do umów dzierżawy. Na jego podstawie Powiat Pszczyński oraz Zespół Opieki Zdrowotnej w Pszczynie zobowiązują się do uregulowania zaległości wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i zapewniają, że zobowiązania nie wpłyną na możliwość i zakres wykorzystywania przez dzierżawcę mienia. W innym wypadku Centrum Dializa będzie miało prawo do ograniczenia działalności, a nawet rozwiązania umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia. Tekst projektu porozumienia znajduje się po prawej stronie - jako załącznik w postaci pliku PDF.

Bogumiła Boba od dawna nie ukrywa, że podpisana umowa budzi szereg obaw i wątpliwości. Jednym z zapisów, który budzi największe zastrzeżenia jest mówiący o możliwości ograniczenia zakresu udzielanych świadczeń zdrowotnych, gdy staną się one ekonomicznie nieopłacalne przez okres jednego roku. Wyłączone z tej możliwości są usługi, które muszą być realizowane przez szpital powiatowy (tzw. I poziom referencyjności), ale tylko wówczas gdy będą one finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Radna zwraca także uwagę na część umowy dotyczącą rozwiązania umowy lub odstąpienia od niej z winy dzierżawcy, czyli Centrum Dializa. W takim wypadku Powiat Pszczyński byłby zobowiązany do zwrotu dzierżawcy 80% wartości rynkowej nakładów poniesionych przez firmę z Sosnowca. Bogumiła Boba sugeruje, że gdyby do rozwiązania umowy doszło po 18 latach dzierżawy, to Powiat mógłby mieć ogromne problemy ze wspomnianym zwrotem.

new / pless.pl