17 kwietnia 2010
wyświetleń: 6845

Żałobny marsz milczenia

Nie tylko dorośli mieszkańcy Pszczyny przeżywają teraz ciężkie chwile. Także młodzież doskonale zdają sobie sprawę z tego, co się stało.

Reklama

Uczniowie Publicznego Gimnazjum nr 1 w Pszczynie nie przeszli obojętnie wobec katastrofy samolotu, w której zginęła delegacja udająca się na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej. Nie umiera ten, kto żyje w ludzkiej pamięci…

Te słowa towarzyszyły uczniom PG1 w piątek 16 kwietnia, kiedy z inicjatywy samorządu szkolnego przeszli w marszu milczenia ze szkoły na cmentarz wojenny. Złożono kwiaty, zapalono znicze. Minutą ciszy oraz modlitwą uczczono wszystkie ofiary zbrodni katyńskiej, katastrofy pod Smoleńskiem oraz wszystkich żołnierzy pochowanych na cmentarzu.

Żałobny marsz milczenia · *fot. PG nr 1*

Kilka dni wcześniej w szkole, podczas uroczystego apelu upamiętniającego 70 rocznicę zbrodni katyńskiej, przypomniano czym był dramat Katynia w 1940 roku. Za sprawą tragedii uczniowie przeszli szybki kurs dojrzewania.

To była bardzo bolesna lekcja historii dla tych młodych ludzi. Śmierć 96 osób pod Smoleńskiem powiedziała nam więcej, niż tysiąc słów wypowiedzianych w ciągu 70 lat od zbrodni katyńskiej. Tylko czy ofiara za prawdę musiała być aż tak wielka?

PG1