Wiadomości
- 17 marca 2008
- wyświetleń: 919
Pole golfowe i park
Na terenie tzw. dziekiego parku w Pszczynie rozbudowa obiektów jednych cieszy, drudzy zgłaszają zastrzeżenia do tych zamiarów.
- Składam kategoryczny protest przeciwko dalszemu powiększaniu przez firmę Pilcha o 21 ha pola golfowego oraz wycinaniu około stuletnich drzew w parku na tzw. drewno kominkowe – pisze do burmistrza Pszczyny, Stanisław Ożanna, mieszkaniec Poręby. Pozwolę sobie zwrócić uwagę Burmistrzowi Pszczyny, że już jesteśmy w Unii Europejskiej i obowiązują nas inne, niż dotychczas przepisy dotyczące budowy pól golfowych. Zgodnie z tymi wytycznymi nie można budować pól golfowych w starorzeczach, co ma miejsce w Pszczynie. Nie można tu stosować oprysków przeciw różnym owadom. Nadmieniam, że od prawie 10 lat interesuję się budową pola golfowego i stwierdzam, że firma, która prowadzi działalność w Pszczynie jest firmą nierzetelną, w wyniku czego występują nieodwracalne zmiany w środowisku naturalnym. Przyczyna bardzo prosta: jest monokultura na 25 ha i będzie na dalszych planowanych 21 ha, a w wyniku tego nie kontrolowane wycinki drzew w parku na tzw. drewno kominkowe, powoduje tzw. „różę wiatrów".
Jeszcze raz apeluję do Burmistrza o nie organizowanie przetargu na 21 ha tzw. „Zwierzyńca", przynajmniej do czasu, kiedy zostanie przeprowadzona inwentaryzacja przyrodnicza. Tu na „Zwierzyńcu" żyją rośliny, owady chronione prawem, takie jak rosiczka czy rzadkie motyle. To wszystko będzie zniszczone – stwierdza Stanisław Ożanna.
Urząd Miasta wyjaśnia
- Zabytkowy Park Pszczyński ma obecnie 156 ha powierzchni i zajmuje dno dawnej, płytkiej dolinki Pszczynki. Zachodnia jego częśc, tzw. Park Zwierzyniecki to duże tereny leśno-parkowe, które powstały w XVIII wieku w wyniku osuszenia stawów miejskich.
Tereny te do lat 80-siątych ubiegłego wieku były utrzymywane jako łąki trwałe o intensywnym użytkowaniu kośnym. Ostatnim użytkownikiem łąk był Warzywniczy Zakład Doświadczalny. W wyniku zaniechania prowadzenia upraw, istniejący system melioracyjny uległ zniszczeniu, co w konsekwencji doprowadziło do zmiany typu roślinności z trawiastej na turzycową i szuwarową. Obecny stan przyrodniczy jest więc skutkiem zaprzestania użytkowania łąk zgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem. Błędne jest zatem stwierdzenie, że utworzenie pola golfowego spowoduję utratę naturalnego charakteru omawianych terenów.
Zgodnie z przepisami planu zagospodarowania przestrzennego miasta Pszczyny, tereny te winny stanowić zieleń urządzoną i slużyć mieszkańcom Pszczyny jako tereny wypoczynku i rekreacji. Stąd część tzw. „Dzikiej Promenady" zajmuje obecnie pole golfowe.
Nie możemy się zgodzić z Pana twierdzeniami, iż powiększenie pola golfowego byłoby niezgodne z obowiązującym prawem i spowodowałoby negatywne skutki dla środowiska. Istniejący obiekt został zaprojektowany przez profesjonalistów w tej dziedzinie. Jego realizacja prowadzona była pod ścisłym nadzorem Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Inwestycja spotkała się z powszechną aprobatą mieszkańców i cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko osób uprawiających tę dyscyplinę sportu. Dalszy rozwój tego terenu pozwoli na udostępnienie nowych, obecnie zaniedbanych i niedostępnych dla zwiedzających terenów zielonych, stworzy możliwość uprawiania sportów i wypoczynku zarówno dla mieszkańców miasta jak i gości odwiedzających Pszczynę.
Podkreślam, iż decyzja o przeznaczeniu dalszych terenów parku pod dzierżawę, została podjęta już w 2005 roku przez Radę Miejską, która jest przecież przedstawicielem mieszkańców gminy. Obecnie władze podejmują realizację tej uchwały, określając warunki i sposób zagospodarowania terenu. Na terenie Parku Zwierzyniec prowadzone są prace na rewaloryzacją drzewostanu. Przywracany jest pierwotny układ parkowy, pochodzący z II połowy XIX wieku, w tym układ jednogatunkowych, dębowych i sosnowych alei parkowych. Z ciągów alei usuwane są drzewa gatunków nie należących do pierwotnych założeń parkowych oraz egzemplarze martwe i chore. W celu zapewnienia różnorodności biologicznej dokonywane są nowe nasadzenia drzew i krzewów, w tym gatunków bardzo rzadkich, budzących zachwyt osób zwiedzających park. Ponadto przywracane są do stanu świetności obiekty związane z miejscami pamięci narodowej. Wszystkie prace prowadzone są pod nadzorem Konserwatora Zabytków, po wcześniejszym uzyskaniu przez Burmistrza Pszczyny wszelkich wymaganych prawem zezwoleń. Podkreślam, że park jest tworem sztucznym stworzonym przez człowieka i mającym służyć lokalnej społeczności jako kompleks rekreacyjny.
Jeśli chodzi o sposób gospodarowania środkami unijnymi, chciałbym poinformować, że Pszczyna została wyróżniona przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego jako „gmina, która nauczyła się korzystać z unijnych funduszy" i otrzymała certyfikat „Gminy otwartej na fundusze strukturalne" - wyjaśnia zastępca burmistrza, Mirosław Kraus.
(red)
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.