Sport
- 15 października 2006
- wyświetleń: 7047
PALF: Piękne bramki
Takich bramek, jakie padły w VIII ligowej kolejce Pszczyńskiej Amatorskiej Lidze Futsalu chciałoby się oglądać, na co dzień znacznie więcej. Niemal w każdym niedzielnym meczu można było zobaczyć gola, który śmiało mógłby kandydować do bramki jesieni.
Nadal bardzo daleka od optymalnej formy jest trzecia drużyna poprzedniego sezonu – Poligonersi. W niedzielne przedpołudnie lepszy od drużyny z Osiedla Powstańców Śląskich okazał się grający w kratkę team Rutgersów. Tak, więc Poligonersi będący w głębokim kryzysie ostatnie ligowe zwycięstwo odnotowali 10 września!!!
Co ciekawe Rutgersi mają na swoim koncie zaledwie 5 strzelonych bramek w 8 ligowych meczach, a mimo to te 5 trafień wystarczyło drużynie braci Piotrkowskich, do zdobycia 10 punktów.
LMB Rutgers – Poligoners 1:0 (0:0)
Bramka dla Rutgersów: Piotrowski Rafał
Żółte kartki: Hulboj Sławomir (Poligoners), Piotrowski Rafał (LMB Rutgers) – pauzuje w następnej kolejce
Bardzo ciekawy spektakl stworzyły połączone drużyny OKSu i Żubrów z beniaminkiem Bayernem. Grająca ostatnio dobry futbol pszczyńska piątka odniosła pewne zwycięstwo nad Czechowicami. Wynik spotkania mógł być bardziej okazały gdyż obie drużyny postawiły na otwartą, ofensywną grę zawiodła jednak skuteczność.
OKS Żubry – Bayern Czechowice 4:2 (3:0)
Bramki dla Żubrów: Ochman Dawid (dwie), Janosz Grzegorz, Szczepańczyk Paweł
Bramki dla Bayernu: Capek Krzysztof (dwie)
Jak dotąd najbardziej fair grający zespół – Relaks (w tym sezonie zawodnicy tej ekipy nie zobaczyli jeszcze kartki) podejmował wicemistrzów – drużynę ATSu Jakub. Ci, którzy liczyli na niespodziankę zawiedli się. Zespół z Osiedla Daszyńskiego wygrał pewnie i awansował na drugą pozycję w ligowej drabince, mając trzypunktową stratą do lidera.
Relaks Katon Pub – ATS Jakub 0:3 (0:1)
Bramki dla Jakuba: Kucharzewski Maciej (dwie), Górny Andrzej
Żółta kartka: Górny Marcin (ATS Jakub)
Niezłe widowisko stworzyły drużyny Termexu i beniaminka Kilersów. Drużyna Krętosza prowadziła najpierw 2:0 a następnie, 3:1 lecz ambitnie walczący Kilersi do przerwy zdołali odrobić straty. Po zmianie stron bramki zdobywała już jednak ekipa Termexu. Ozdobą spotkania były z pewnością niecodziennej urody bramki.
Termex – Kilers 5:3 (3:3)
Bramki dla Termexu: Kania Mateusz (dwie), Wojtala Wojciech, Krętosz Jacek, Pojda Maciej
Bramki dla Kilersów: Filipiec Michał (dwie), Nowak Michał
Czerwona kartka: Loreńczyk Bartosz (Termex) – za dwie żółte - pauzuje w następnym meczu
Potyczka obrońców mistrzowskiego tytułu – drużyny Imperium z czwartym w tabeli Kometem zapowiadała się jako najciekawsze spotkanie VIII serii gier. Przybyli na boisko kibice z pewnością się nie zawiedli. Wynik spotkania już w drugiej minucie meczu otworzył lider strzelców Kubiczek. Jednak w pierwszych dwudziestu minutach to Komet miał więcej okazji do zdobycia bramek. Jedną z nich wykorzystał Kanik, który strzałem zza pola karnego zaskoczył Kempę.
Po zmianie stron mecz był dość wyrównany, lecz zbiegiem czasu inicjatywę zaczęli przejmować „hotelarze”, którzy jednak marnowali 100% sytuacje. W końcu jednak dwie minuty przed końcowym gwizdkiem przysłowiową kropkę nad „i” postawił niekto inny jak Kubiczek, który tym samym zrehabliltował się za wcześniej niewykorzystane okazje.
Hotel Imperium – Komet 2:1 (1:1)
Bramki dla Hotelu: Kubiczek Łukasz (dwie)
Bramka dla Kilersów: Kanik Tomasz
Żółta kartka: Kempa Marek (Hotel Imperium)
Zajmujące drugą pozycję w tabeli Szybkie Banany były zdecydowanym faworytem spotkania z Fa-Ktem. Teorię tę potwierdzał początek spotkania, kiedy to po kwadransie gry zespół z Osiedla Piastów prowadził 3:0. Fa-Kty jednak nie składały broni i jeszcze przed przerwą bramkę zdobył Prax. W drugich dwudziestu minutach maszynka do strzelania bramek w ekipie Cygana najwyraźniej się zacięła. Swojej okazji nie zmarnował za to Fa-Kt, który odsłonił wszystkie słabości dotychczasowego wicelidera i odrobił straty. Na zdobycie zwycięskiej bramki zabrakło już jednak czasu.
Szybkie Banany – Fa-Kt 3:3 (3:1)
Bramki dla Szybkich Bananów: Kabocik Artur, Paliczka Kamil, Dzidek Damian
Bramki dla Fa-Ktu: Prax Bartosz (dwie), Borys Salomon
Żółta kartka: Paliczka Kamil (Szybkie Banany) – pauzuje w następnym meczu
Kończące VIII kolejkę spotkanie przyniosło nadspodziewanie wiele emocji, bowiem drużyna Prodrexu, która od drugiej kolejki nie potrafi zdobyć punktu postawiła bardzo trudne warunki ekipie Mieszka. Co prawda po pierwszej połowie zespół z Osiedla Piastów po bramce Patera prowadził, lecz najskromniej jak można. Tuz po zmianie stron Prodrex po szybkiej kontrze wyrównał. I ten remisowy rezultat utrzymywał się aż do 36 minuty, kiedy to piłke w okienku "świątyni" Spiki umieścił Mika. Chwile później Prodrex mógł ponownie wyrównać lecz piłka po głowce Przemyka zatrzymała się na słupku. Ostatnie słowo należało ponownie do graczy Mieszka.
Prodrex – Mieszko 1:3 (0:1)
Bramka dla Prodrexu: Kurcjus Dariusz
Bramki dla Mieszka: Mika Łukasz (dwie), Pater Wojciech
Żółta kartka: Spika Tomasz (Prodrex)
Po VIII ligowych kolejkach liderem wśród ligowych snajperów jest z 17 bramkami Kubiczek z Hotelu Imperium. Pięć bramek za jego plecami jest zawodnik Fa-Ktu Prax.
W niedzielnej kolejce sędzia dziewięciokrotnie sięgał do kieszonki by napomnieć zawodników. Jak narazie pewnie z czystym kontem po nagrodę Fair Play zmierza zespół Relaksu.
Andzejek