Sport

  • 9 listopada 2002
  • wyświetleń: 2337

II kolejka PALK

Za nami już druga kolejka X edycji Pszczyńskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki. W sobotę rozegrano trzy mecze. Poniżej analiza poszczególnych spotkań drugiej kolejki:


1. YNO – Orły Mirosława Kobióra 74:34 (10:2, 16:13, 20:8, 28:11)

Punkty: Kobiela 7, Bąk 9, Kotowski 16, Grygier 9, Mączka 11,
Dąbkowski 2, Przybyłko 6, Wituła 12 -J.Francuz 4, D.Francuz 9, Włoch 13, Mirgos 6, Szweda 2

W pierwszej kwarcie YNO łatwo uzyskali przewagę, która w drugich 10 minutach na tyle ich zdemobilizowała, że do głosu doszli rywale. Później Orły traciły siły i nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki. Wydaje się, że wszyscy w X edycji pogodzili się już na starcie, że nie zdobędą punktów z faworytami ligi zespołem YNO. Z Orłów chyba najmniej klasą rywali przejął się Staszek Włoch, który odważnie wchodził pod atakowaną obręcz. W sumie zdobywając aż 13 oczek.

2. Sato- Weftylu Squad 36:56 (4:12, 11:14, 16:14, 5:16)

Punkty:Krzystolik 5, Pojda 12, Piszczyński 2, Szweda 8, Olszewski 8- Zborowski 4, Bąk 10, Kowalik 7, Chamielec 6, Kur 15, Ptaszynski 8

Spotkanie miało wyrównany charakter i wydaje się że 20-punktowa różnica nie odzwierciedla przebiegu wydarzeń na boisku. Sato na inauguracje zaprezentowali się zupełnie przyzwoicie. Jest to całkiem nowa ekipa, o której niewiele jeszcze wiemy. Kiedy opanują tremę na pewno stac ich na zdobycie większej ilości punktów. Próbki swoich możliwości dali w trzeciej kwarcie, którą udało im się wygrać. Grą Weftylu kierowali Kur i Bąk. Ten pierwszy grał w zeszłym sezonie w Future i zdobyte doświadczenie dobrze wykorzystał w tym meczu .

3. Merkury II- Molbud 44:103 ( 5:29, 17:18, 7:22, 15:34)

Punkty: Kropidło 12, Adam Kuś 4, Kuboszek 11, Kozyra 2, Dzida 15- Pękała 16, Krzystolik 9, Kania 25, Żymańczyk 20, P. Dąbkowski 16, Tomanek 17

Molbud onieśmielił rywali skutecznym początkiem. W drugiej kwarcie podobnie jak YNO zaczął bawić się z piłką i wygrał tę część gry tylko 1 punktem. Obecność sponsora spowodowała, że gracze wielokrotnego mistrza ligi powrócili do normalnej dyspozycji w 3 i 4 kwarcie i starali się ze wzsystkich sił aby osiągnąć granice 100 punktów. W Merkurym do duetu Dzida, Kropidło dobrze wkomponował się Robert Kuboszek, który nie jest tak dynamiczny jak jego brat ale ma dobrze opanowane koszykarskie rzemiosło.

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.