Sport
- 14 sierpnia 2017
- wyświetleń: 3265
[Iskra Pszczyna] II zespół: Waleczni
Pozytywnie sezon rozpoczęła drużyna rezerw. W starciu z LKS Znicz na boisku w Jankowicach podopieczni Marcina Pastuszki pokazali wolę walki i charakter dzięki czemu otwierają sezon 2017/2018 z kompletem punktów.
Od pierwszego gwizdka w Jankowicach toczyła się wyrównana walka, ale nieco więcej z gry mieli jednak przyjezdni. Na dowód tego w 34 minucie padła pierwsza bramka, kiedy to dobrym prostopadłym podaniem Wdowiak obsłużył Dragon, a napastnik pszczynian w sytuacji sam na sam minął bramkarza miejscowych i skierował piłkę do pustej bramki. Gol ten podziałał mobilizująco na młodych zawodników Iskry, którzy jeszcze przed przerwą mogli pójść za ciosem, ale świetnych okazji nie wykorzystali Borek i Pośpiech. W pierwszej odsłonie gospodarze gościli kilka razy pod bramką Żurawieckiego, ale dobra postawa defensorów nie zmusiła do wielkiego wysiłku bramkarza pszczynian.
Po zmianie stron Znicz próbował coś zmienić, ale niezła gra Iskry nie pozwoliła na rozwinięcie skrzydeł gospodarzom. Dodatkowo w 64 minucie gry goście podwyższyli prowadzenie. Co prawda po wrzutce z rzutu rożnego gracze Znicza zdołali wybić futbolówkę, ale dograna po raz drugi piłka w pole karne trafiła wprost na głowę Zjawińskiego, który nie dał szans Mariuszowi Królowi na udaną interwencję.
Kiedy wydawało się, że Iskra będzie mogła spokojnie kontrolować mecz o emocje zadbał arbiter spotkania, który pokazał dość kontrowersyjną czerwoną kartę dla Artura Żurawieckiego, który rzekomo złapał piłkę po za linią pola karnego. Przez blisko półgodziny zawodnicy Iskry musieli radzić sobie w dziesiątkę i bez nominalnego bramkarza. Gospodarze wyczuli swoją szansę i odważniej zaatakowali, ale długo nie potrafili zagrozić bramce strzeżonej teraz przez Jacka Rabaszowskiego. W 90 minucie gry sędzia dopatrzył się faulu na Kamilu Bałuchu i podyktował rzut karny. Sam poszkodowany trafił jednak w poprzeczkę i nadal utrzymywała się dwubramkowa przewaga. Sędzia doliczył jednak aż siedem minut!
Dopiero w piątej minucie dodatkowego czasu gry gospodarze zdołali sforsowali zasieki Iskry. Mimo nerwowej końcówki udało się dowieźć korzystny wynik do końcowego gwizdka i pozytywnie rozpocząć sezon.
LKS Znicz Jankowice - MKS Iskra II Pszczyna 1:2 (0:1)
bramki: 0:1 Dawid Wdowiak (34.), 0:2 Paweł Zjawiński (64.), 1:2 Łukasz Bałuch (90.+5.)
MKS Iskra II Pszczyna zagrał w składzie:
Artur Żurawiecki, Dawid Szromek, Paweł Zjawiński, Piotr Noga, Wojciech Kokot, Kamil Pustelnik (70. Jacek Rabaszowski), Radosław Operchalski, Mateusz Dragon, Dawid Wdowiak (90.+2. Dawid Growiec), Wojciech Pośpiech, Jakub Borek (73. Bartosz Pisarek).
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Iskra Pszczyna
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Iskra Pszczyna" podaj