Sport
- 25 lipca 2015
- wyświetleń: 2284
"Iskra nadziei" - Jakub Ogrodnik
W kolejnej, już czwartej odsłonie cyklu przedstawiającego piłkarskie nadzieje Iskry Pszczyna, pod naszą lupą znalazł się zawodnik rocznika 2002, Jakub Ogrodnik.
Popularny wśród rówieśników "Ogród" od września będzie uczęszczał do klasy sportowej w Zespole Szkół nr 1 w Pszczynie, gdzie będzie łączył naukę z dalszym zdobywaniem umiejętności piłkarskich. Na boisku cechuje go duża dynamika i niespożyte siły.
Minionej wiosny był wyróżniającym się zawodnikiem występującej w rozgrywkach II ligi wojewódzkiej drużyny i najlepszym jej strzelcem, czym bez wątpienia zasłużył na miano "motoru napędowego" drużyny prowadzonej przez Tomasza Kropidło.
W jakim klubie zacząłeś swoją przygodę z piłką?
- Moim pierwszym klubem był UKS Centrum Pszczyna. Kiedy poszedłem na pierwszy trening miałem 7 lat i pamiętam, że na samym początku nie rozumiałem poleceń trenera Wojtka Bałucha, więc miałem małe kłopoty z niektórymi ćwiczeniami, ale miło się teraz te czasy wspomina.
Co według Ciebie jest największym twoim atutem na boisku?
- Myślę, że moim największym atutem na boisku jest drybling i przyspieszenie.
Jaka jest twoja ulubiona pozycja na boisku i dlaczego?
- Uwielbiam grać na prawym bądź lewym skrzydle. Tam mogę sobie pozwolić na pojedynki 1 na 1, dzięki czemu sam mogę wypracowywać sobie i kolegom okazje strzeleckie.
Jest coś nad czym musisz szczególnie popracować?
- Wydaje mi się, że powinienem szczególnie mocno popracować nad strzałami, bo w ostatnim sezonie nie wykorzystałem wielu dobrych okazji.
Iskra to przystanek do większego klubu? Gdzie chciałbyś trafić za parę lat?
- Nie mam jakiegoś wymarzonego klubu, w którym chciałbym zagrać, dlatego mógłbym po prostu zagrać dla takiego klubu, któremu bardzo by na mnie zależało. Musiałby to być jednak krok do przodu, a takim na pewno byłyby przenosiny do klubu z ekstraklasy.
Kto jest Twoim piłkarskim wzorem do naśladowania?
- David Villa. Zwróciłem na niego uwagę kilka lat temu, kiedy oglądałem jeden z meczu FC Barcelony. Szczerze mówiąc nie pamiętam nawet z kim grali, ale bardzo zaimponował mi sposób, w jaki oddaje strzały na bramkę.
Twój najlepszy mecz w życiu?
- Spotkanie z drużyną MOSM-u Tychy, rok temu. Prawdę mówiąc nie pamiętam czy było 2:2 czy 3:3, ale wszystko mi się w tym spotkaniu udawało. Bramki co prawda nie zdobyłem, ale zanotowałem dwie asysty.
Dokończ zdanie - Dzięki piłce nożnej jestem...
- ...bardziej pewny siebie i zaangażowany, co zresztą przenosi się na zaangażowanie we wszystko co robię w życiu. Widzę, że kiedy poświęcam się piłce, uczę się systematyczności i sumienności.
Oprócz piłki nożnej masz jeszcze jakieś hobby?
- Zawsze kiedy tylko nadarzy się okazja, bardzo lubię grać w koszykówkę.
Wakacje - aktywny wypoczynek czy leniuchowanie?
- Zdecydowanie aktywny wypoczynek. Nie potrafię wysiedzieć w domu, dlatego praktycznie codziennie wychodzę pograć na boisko, a wieczorami lubię pobiegać.
Dziękujemy za rozmowę.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Iskra Pszczyna - Żaki
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Iskra Pszczyna - Żaki" podaj