Sport

  • 5 maja 2015
  • wyświetleń: 1245

Młodzicy: Zamiana ról

W tyskiej lidze młodzików zawodnicy pszczyńskiej Iskry pokonali u siebie zespół Leśnika Kobiór 4:2. Podopieczni Szymona Rozmus zaliczyli udany występ i dopisali do swego dorobku kolejne punkty.

Młodzicy: Iskra - Leśnik Kobiór 01.05.2015
fot. Andzejek


Komentarz trenera Szymona Rozmusa:
"Role się odwróciły. Po ostatniej porażce z MOSM Tychy, gdzie rywal strzelił nam trzy bramki do przerwy, a my goniliśmy wynik, w meczu z Leśnikiem stanęliśmy po drugiej stronie barykady.

Prowadzenie objęliśmy za sprawą Stencla, który zdobył bramkę już w pierwszej minucie spotkania. Maciek wykorzystał błąd drużyny Leśnika, która źle rozegrała piłkę po rozpoczęciu gry. Do przerwy kolejny raz wpisał się na listę strzelców i prowadziliśmy 2:0. W drugiej połowie strzelił Malcharek i gdy wydawało się, że mecz jest pod kontrolą straciliśmy dwie bramki. W przerwie ostrzegałem chłopców, że mecz nie jest jeszcze wygrany. Trochę rozprężenia zarówno pod naszą bramką jak i przeciwnika sprawiło, że na własne życzenia była nerwówa. Doskonałej okazji nie wykorzystał Michulec, który otrzymał piękne, prostopadłe podanie od Dętkosia. Patryk mógł podać do lepiej ustawionego ?Małego?, ale zdecydował się sam wykończyć akcję. Niestety nie udało się zdobyć bramki. To była 100% sytuacja, takie okazje musimy wykorzystywać. To co nie udało się Michulcowi, zamienił na bramkę Kost. W sytuacji sam na sam pewnie pokonał bramkarza rywali, umieszczając piłkę pod poprzeczką. ?Mały? pokazał Patrykowi, jak powinien się zachować napastnik w takiej sytuacji. Udowodnił, że warto cierpliwie czekać na swą szansę. Kuba nie zagrał w pierwszym i drugim meczu. Dopiero w spotkaniu z Leśnikiem wszedł na boisko i strzelił ważną bramkę, zamykając wynik spotkania.

Wszystko dla nas się szczęśliwie zakończyło. Mimo straty dwóch bramek utrzymaliśmy korzystny rezultat do końca meczu. Jedną z kontr zamieniliśmy na bramkę i zespół Leśnika wrócił do Kobióra bez zdobyczy punktowej.

W meczu nie wystąpiło kilku zawodników. Chłopcy byli w rozjazdach z powodu weekendu majowego. Niestety w tym meczu nie mógł wystąpić Sidło. Dostaliśmy niepokojące sygnały od rodziców i ze szkoły. Rozmawialiśmy z Kacprem, wie co musi zrobić, żeby wrócić do drużyny. Liczę, że nastąpi to szybko. Jest ważnym elementem zespołu. Niech to będzie przestroga dla innych zawodników.

Już w piątek zmierzymy się z LKS Łąka. Liczę na dobry występ. Mam nadzieję, że w meczach u siebie nie będziemy tracić punktów i pokonamy rywala zza miedzy."


MKS Iskra Pszczyna - Leśnik Kobiór 4:2 (2:0)
Bramki: Stencel 2x, Malcharek, Kost.

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Kałamała, Gazda, Hanslik, Psik, Płonka, Łoskot, Stencel, Malcharek, Kost oraz Dziech, Dętkoś, Waszek, Michulec, Mulet.

Szymon Rozmus

źródło: MKS Iskra Pszczyna

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Iskra Pszczyna - Liga Maluchów" podaj

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Iskra Pszczyna - Liga Maluchów

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Iskra Pszczyna - Liga Maluchów" podaj