PALF: Rewolucja?

Dziesiąta kolejka dziesiątej edycji Pszczyńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu okazała się rewolucyjna. Pauzę dotychczasowego lidera ATSu Jakub wykorzystała El-Ra Łąka, która pokonała zawsze groźny Relaks i objęła przewodnictwo w ligowej tabeli. Tym samym zespół z Łąki jest o krok od wywalczenia tytułu mistrza jesieni. Trzy punkty drużyny Żubrów wywalczone z ambitnym beniaminkiem Ridersami pozwoliły awansować jej na fotel wicelidera. Krok w krok idą obie drużyny z Osiedla Piastów, które tym razem solidarnie wygrały swoje mecze po 3:1, Mieszko z Prodrexem, a Szybkie Banany z Ringówką.
Nareszcie przełamał się team Celticu, który pewnie pokonał drużynę OKSu Poligon, wywalczył pierwsze punkty i... opuścił ostatnią pozycję w tabeli.

Dotychczasowi „dżentelmeni” ligi futsalu, zawodnicy Relaksu tym razem się nie popisali. Co więcej w swoim ostatnim tegorocznym występie niejako „nadgonili” całą rundę inkasując aż cztery żółte kartoniki. Liderem w klasyfikacji Fair Play został tym samym zespół z Poligonu.

W przedostatniej jesiennej kolejce hat-trickiem popisał się Czerencki z Żubrów i z 17 bramkami umocnił się na drugiej pozycji najlepszych ligowych snajperów. Lider Kubiczek z Relaksu ma o trzy trafienia więcej.

Andrzejek