Sport

  • 2 listopada 2004
  • wyświetleń: 2112

PALF: Można było przewidzieć...

Dziewiąta odsłona Pszczyńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu za nami. Pozycję lidera mimo straty dwóch punktów z Prodrexem utrzymał zespół ATSu Jakub, a „pomogły” mu w tym drużyny, z grupie pościgowej, czyli El-Ra i Żubry, które także podzieliły się punktami.
Tempa nie zwalnia Relaks, który tym razem odprawił zespół z Poligonu z bagażem 10 bramek. Pewne zwycięstwa odniosły także oba zespoły z osiedla Piastów, Mieszko nad Ringówką a Szybkie Banany nad Celticiem.

W prawdziwie jesiennej, słotnej pogodzie zawodnicy zaprezentowali niezła skuteczność zdobywając 32 bramki (dwie samobójcze). W klasyfikacji najskuteczniejszych coraz wyraźniej odjeżdża Łukasz Kubiczek z Relaksu. Zdobywaca 5 goli w tej kolejce ma już ich w sumie 20.

W fair playu nic się nie zmienia. Wciąż najbardziej fair drużyna jest Relaks.

Andrzejek

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.