Sport
- 6 listopada 2012
- wyświetleń: 2134
Bielszczanie po raz drugi
Bielszczanie zwyciężyli w drugim turnieju w ramach Grand Prix Ziemi Pszczyńskiej w Piłce Ręcznej. To drugi triumf zespołu ze stolicy Podbeskidzia w tych rozgrywkach.
Grand Prix Ziemi Pszczyńskiej w Piłce Ręcznej - wyniki turniej w Suszcu
Zespół prowadzony przez Leszka Justyniaka przed trzema tygodniami zwyciężył w Goczałkowicach-Zdroju. Szczypiorniści z Bielska-Białej sukces powtórzyli również w Suszcu, gdzie podobnie jak w pierwszych zawodach rywalizowało osiem ekip.
Od pierwszego meczu zawody były bardzo ekscytujące. W inauguracyjnym meczu Handball Team POSiR rywalizował z Czantorią Ustroń. Po kilku minutach gry prowadzili ustronianie 5:3, ale pszczynianie wzięli się do odrabiania strat i w ostatniej minucie wyszła na prowadzenie 6:5. Cztery sekundy przed końcem ekipa Jacka Menesa doprowadziła jednak do wyrównania i mecz zakończył się remisem 6:6. Równie ciekawie było w meczu Czantorii z Bielszczanami, w którym ostatecznie również zakończyło się remisowo. Tym razem było 7:7, a z wyrównującej bramki w ostatnich sekundach gry cieszyli się Bielszczanie.
Ekscytujących spotkań nie zabrakło również w grupie B. Już w pierwszej kolejce spotkań KS Goczałkowice rywalizował ze Strzemieszycami. Innymi słowy mówiąc był to mecz drugiej i trzeciej drużyny goczałkowickiego turnieju. Po sześciu minutach gry było tylko 1:0 dla Strzemieszyc. Końcówka meczu była jednak niesamowita. Zespół Grzegorza Mazura na 20 sekund przed końcem wyrównał na 5:5, a na sekundę (!) przed ostatnią syreną zdobył zwycięską bramkę. Kibice z pewnością nie nudzili się na meczu Strzemieszyc z HT Purple Roller. Najpierw pszczynianie prowadzili 4:2, by w kilka minut stracić cztery gole z rzędu. Młodzi i ambitni gracze z Pszczyny walczyli jednak do końca. Niestety pościg okazał się nieskuteczny. Przy stanie 6:7 rzutu karnego nie wykorzystał Andrzej Mulawa, a za chwilę ósmego gola zdobyli rywale, którzy w dodatku w tym momencie grali osłabieni wykluczeniem dwóch zawodników. Po raz kolejny występ w turnieju "Fioletowego walca" można uznać za bardzo dobry.
Zacięty przebieg miał półfinał pomiędzy Czantorią a Strzemieszycami. Po 15 minutach gry był remis 7:7, więc zarządzono pięciominutową dogrywkę. W niej ustronianom udało się odskoczyć na dwie bramki, na rywale odpowiedzieli już tylko jednym trafieniem. W finale mimo wielkich chęci Czantoria nie dała rady Bielszczanom. Wcześniej, w meczu o 3. miejsce Strzemieszyce nie dały większych szans KS Goczałkowice.
Komplet wyników drugiego turnieju znajduje się w dziale "pliki do pobrania" obok.
Klasyfikacja końcowa II turnieju w ramach Grand Prix Ziemi Pszczyńskiej w Piłce Ręcznej, Suszec, 4 listopada
1. Bielszczanie, 2. Czantoria Ustroń, 3. Strzemieszyce Team, 4. KS Goczałkowice, 5. Gimbystra Team, 6. HT Purple Roller, 7. Handbal Team POSiR, 8. Koxx Team Bystra.
Wyróżnieni zawodnicy: Jerzy Jopek (Czantoria Ustroń), Łukasz Piątek (Strzemieszyce Team).
Klasyfikacja generalna Grand Prix Ziemi Pszczyńskiej w Piłce Ręcznej po drugim turnieju:
1. Bielszczanie (20), 2. KS Goczałkowice (13), 3. Czantoria Ustroń (12), 4. Strzemieszyce Team (12), 5. Handball Team POSiR Pszczyna (7), 6. HT Purple Roller (6), 7. Gimbystra Team (4), 8. Koxx Team Bystra (2), 9. Młodzi Gniewni Strumień (2).
Trzeci, finałowy turniej odbędzie się 9 grudnia w hali POSiR w Pszczynie. Już teraz można się zgłaszać do zawodów przesyłając wiadomość drogą elektroniczną (sport@posir.pszczyna.pl).
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
POSiR
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "POSiR" podaj