Sport
- 10 lutego 2008
- wyświetleń: 2294
SALF: II liga torpeduje terminarz...
Niestety już drugi raz w tym sezonie dość niespodziewanie trzeba było odwoływać mecze Suszeckiej Amatorskiej Ligi Futsalu. Ze względu na mecz II ogólnopolskiej ligi futsalu z zaplanowanych na miniony weekend siedmiu spotkań XI kolejki SALF udało się rozegrać tylko cztery.
W sobotni wieczór odbył się jednak najciekawszy mecz zaplanowany na ten weekend. Lider Elbud podejmował wicemistrzów z Pawłowic. Niestety dla widowiska przewodzący w tabeli team pojawił się na meczu bez swoich bramkarzy nominalnego Arkadiusza Dyrdy i bez jego zmiennika Jacka Kotejnego. Tak, więc twierdzy, Elbudu strzec musiał zawodnik grający w polu Damian Moń. To niestety sprawiło, że lider od pierwszych minut grał niesłychanie zachowawczo i asekuracyjnie. Drużyna z Pawłowic miała nieco więcej z gry, a najbliższy zdobycia prowadzenia był Mach, który trafił w słupek.
Elbud zagrażał bramce Tworusa rwanymi, atakami. Mimo, że mecz miał dość szybkie tempo, pierwsza odsłona nie była najciekawszym widowiskiem.
W drugich dwudziestu minutach działo się już nieco więcej, a to dzięki szybkiej bramce Kiełkowskiego. Elbud musiał zagrać bardziej otwarty futbol, na czym zyskało widowisko. Gracze pod wodzą Wojtka Bałucha z trudem jednak dochodzili do pozycji strzeleckich. Mimo szybkiego tempa gry bramkowych okazji w dalszym ciągu nie było zbyt wiele, dlatego kiedy wreszcie cztery minuty przed końcową syreną Elbud za sprawą Żupy dosłownie wepchnął piłkę do siatki zanosiło się na podział punktów. Lider jednak zaryzykował... i zagrał o całą pulę. Na to tylko czekał team Pawłowic. Przechwyt piłki w środku boiska i sytuacji sam na sam Mach nie mógł zmarnować. Gol ten, pogrążył niepokonanego dotąd lidera ligowej tabeli, a drużyna Pawłowic podtrzymała szanse na wywalczenie mistrzowskiej korony.
W niedzielnych meczach wygrywali faworyci.
W meczu otwierającym drugą odsłonę XI serii gier Mizerów bez większych problemów uporał się z beniaminkiem zespołem Rybówki, kontrolując przebieg meczu praktycznie od pierwszej do ostatniej minuty.
Najwięcej emocji w niedzielne popołudnie było w potyczce gospodarzy z Ełką. Do przerwy był remis po trzy a na kolejne gole w tym meczu trzeba było czekać aż do 36 minuty. W ostatnich minutach padło ich za to jeszcze pięć!!! Ostatecznie minimalnie lepszy zespół Ełki, który dzięki temu wciąż liczy się w walce o medale.
O podium może już raczej zapomnieć ekipa Mieszka. Tym razem gładko uległa drużynie All Stars Reaktywacja. Wygrana prócz podtrzymania miana niepokonanej, jedynej niepokonanej dotąd drużyny w SALF dała także ekipie z Jastrzębia samotny fotel lidera.
A co więcej po porażce, Elbudu, na chwilę obecną ekipa All Stars jest głównym kandydatem do wywalczenia mistrzowskiej korony.
Pozostałe spotkania tej kolejki zostały przełożone na sobotę 23 lutego.
Wyniki XI kolejki – 9 i 10 lutego 2008:
Pawłowice – Elbud Pszczyna 2:1 (0:0)
Rybówka – Mizerów 2:5 (0:2)
Ełka Team – Suszec 6:5 (3:3)
Mieszko – All Stars Reaktywacja 0:5 (0:2)
Po wycofaniu się z ligi Termexu i anulowaniu wyników z udziałem tej drużyny w czołówce strzelców zaszły niewielkie zmiany.
Liderem pozostał jednak Żupa (Elbud), który w ten weekend trafił 22 raz do bramki i powiększył do czterech goli przewagę nad Miką (Mieszko) i pięciu nad Grygierem (Cadi-Car).
Strzelcy bramek, kartkowicze, tabele i inne statystyki oraz istotne informacje o zmianach w terminarzu na stronie: http://www.hala-suszec.pl/index.html?id=57998&lang_id=PL class=dodaj target=_blank>http://www.hala-suszec.pl
Andzejek
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.