Rozrywka
- 27 lipca 2006
- wyświetleń: 10550
Armata pana Tadka
Tadeusz Żyła jest członkiem Kurkowego Bractwa w Pszczynie od kilku lat i od razy zasłynął wśród braci kurkowych swoim ogromnym zamiłowaniem do zabytkowej broni czarnoprochowej. W 2005 roku zdobył tytuł Króla Kurkowego oraz wiele innych cennych trofeów podczas różnych zawodów organizowanych przez zaprzyjaźnione bractwa strzeleckie w Polsce. Tam też poznał pewnego ciekawego – jak mówi – człowieka o nazwisku Czesław Kanafek.
Pan Czesław jest rusznikarzem i swój zawód wykonuje z pasją, a przykładem na to może być to, że właśnie Pan Kanafek wykonywał wszystkie repliki armat oraz strzelb czarnoprochowych dla planu filmu „Ogniem i Mieczem” Jerzego Hoffmana. Efektem tej przyjaźni jest produkowana przez Kanafka armata dla pana Tadeusza.
Pierwsza prywatna armata w Pszczynie, po armatach książęcych, waży ponad 300 kg (sama lufa to ok. 145 kg), zamontowana jest na specjalnych kołach i łożu, a wykonanie jej to ponad 2 miesiące pracy rusznikarskiej.
Jak zapewnia właściciel będzie uświetniać uroczystości brackie oraz inne uroczystości w mieście. Pozostaje nam tylko czekać na pierwszy wystrzał!
Dariusz Skrobol
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.