Rozrywka

  • 22 lipca 2022
  • wyświetleń: 2982

[ZDJĘCIA] Lodowy Szczyt z Diablakiem!

W dniach 16-17 lipca odbyła się kolejna wycieczka wysokogórska z Klubem Sportowo-Turystycznym Diablak, której celem było bezpieczne zdobycie jednego z trzech najwyższych szczytów tatrzańskich - Lodowego Szczytu 2627m n.p.m. (Ľadový štít).

Lodowy Szczyt z DIABLAKiem - 16-17.07.2022 · fot. KST Diablak


Klub Sportowo-Turystyczny "Diablak" z Pszczyny organizuje różnorakie wyjazdy - wycieczki turystyczne górskie dla rodzin z dziećmi, wycieczki górskie dla bardziej doświadczonych turystów, wycieczki krajoznawcze, zajęcia na ściance wspinaczkowej, itp. Od 2021r. rozpoczęliśmy również organizację wyjazdów wysokogórskich, wyjazdów o charakterze wspinaczkowym.

Zdobycie tego leżącego po słowackiej stronie Tatr szczytu jest możliwe w trakcie jednodniowej wycieczki, jednakże ze względów bezpieczeństwa uczestników, wycieczka została rozplanowana na dwa dni. W pierwszym dniu około godziny 7:30 grupa dotarła do Starego Smokowca, jednej z ważniejszych miejscowości u podnóża Tatr Wysokich.

I właśnie ze Starego Smokowca rozpoczęła swoja wędrówkę przez Hrebienok (1285m n.p.m.) a następnie przeszła ze Staroleśnej Doliny (Veľká Studená dolina) do Doliny Małej Zimnej Wody (Malá Studená dolina) by ostatecznie dotrzeć do położonego na wysokości 2015m n.p.m. Schroniska Téryego (Téryho chata), potocznie nazywanego Terinką. Jest to najwyżej w Tatrach położone schronisko czynne cały rok.

Po drodze turyści odwiedzili również Schronisko Zamkovskiego (Zamkovského chata), leżące na wysokości 1467m n.p.m. Po posileniu się i zregenerowaniu sił, 13 turystów z 18-sto osobowej grupy postanowiło jeszcze przespacerować się na Czerwoną Ławkę (Priečne sedlo) - przełęcz o wysokości 2309m n.p.m. (na mapach 2352m. n.p.m.).

Wejście na tę przełęcz określane jest jako jedno z najtrudniejszych, zabezpieczonych przejść w Tatrach słowackich. Na przełęcz dostać można się z wykorzystaniem jednych z najdłuższych w Tatrach łańcuchów lub poprowadzonej w 2021 roku, powyżej szlaku, via ferraty o trudności A/B (czyli łatwej). Turyści wyposażeni w kaski, uprzęże i "lonże" wybrali wariant wejścia via ferratą (które jest jednokierunkowe) i zejścia łańcuchami. Samo to przejście umożliwiło lekkie zapoznanie się z wysokością i terenem eksponowanym, co miało stanowić rozgrzewkę przed kolejnym dniem, który rozpoczął się dość wcześnie.

Dzień drugi (niedziela) całkiem wczesna pobudka (około 6), szybkie przepakowanie (osobno rzeczy na wyjście, osobno te które zostają w schronisku, by później zabrać je na dół) i opuszczenie pokoju, gdyż kolejni turyści za chwilę zostaną zakwaterowani. Samo schronisko pękało w szwach, część turystów która dotarła w sobotę i nie miała rezerwacji noclegu spała w jadalni, na korytarzu, na siedząco na ławach i oczywiście na werandzie.

O 7 rano bardzo spore śniadanie, 7:30 spotkanie z 6 przewodnikami wysokogórskim (uprawnienia IVBV) i decyzja, że jednak spróbujemy iść i zobaczymy czy uda się na Lodowy bezpiecznie wejść i zejść (ostateczną decyzję podejmują zawsze przewodnicy).

"Spróbujemy" ponieważ w nocy był intensywny opad deszczu ze śniegiem, temperatura około 0 stopni Celsjusza a na szczycie około -3 st. C, no i wiatr a pułap chmur na wysokości około 2300m n.p.m. (Lodowy Szczyt ma 2627m n.p.m.).

Spróbować zawsze warto, więc w 4 osobowych grupach (przewodnik i 3 "klientów") rozpoczęliśmy pozaszlakową wędrówkę. Ze schroniska grupa podąża w kierunku Dolinki Lodowej, następnie w kierunku ściany Lodowej Kopy, by ostatecznie dotrzeć do bloku szczytowego Lodowego Zwornika.

Większość tej trasy grupa pokonuje już ubrana w kaski, uprzęże i "związana" liną z przewodnikiem. Do tego momentu wszystko, jak na obecnie panujące warunki, idzie bardzo sprawnie. Natomiast dalej granią robi się trudniej a najtrudniejsze miejsce - Lodowy Koń, dostarcza wszystkim bardzo dużo emocji i adrenaliny, szczególnie że Lodowy faktycznie w niedzielę był lodowy. Nocna "śnieżyca" spowodowała oszronienie i miejscami lekkie oblodzenie, co nie ułatwiało wspinaczki i przejścia tego najtrudniejszego elementu trasy.

Ostatecznie 14-sto osobowa część grupy wraz z swoimi przewodnikami dociera do szczytu. Po szybkim zdjęciu pamiątkowym, każdy zespół schodzi by ponownie przejść Lodowego Konia i bezpiecznie zejść poniżej podstawy chmur.

Ostatecznie wszyscy docierają do Terinki, wspólnie jedzą obiad i po pożegnaniu z przewodnikami schodzą do Starego Smokowca i o godz. 17 wyruszają w drogę powrotną do Pszczyny, gdzie docierają około godziny 21.00.

Cała dwudniowa trasa to łącznie około 42 km i 3000m sumy podejść. Wyprawa pozwoliła jej uczestnikom na podniesienie swojego turystycznego doświadczenia, poznania Tatr z innej pozaszlakowej, wysokogórskiej strony. Turystom oczywiście przybliżono historię terenu i w pierwszym dniu najbliższe tatrzańskie panoramy. Szczególne podziękowania należą się grupie słowackich przewodników wysokogórskich, z którymi nasz Klub współpracuje już kolejny rok a większość z nich jest czynnymi ratownikami Horskiej záchrannej służby (odpowiednik naszego TOPRu).

Na kolejne wysokogórskie wyjścia zapraszamy już za rok. W planach jest tradycyjnie już Gerlach (2655m n.p.m.) oraz dodatkowo Łomnica (2634m. n.p.m.). Planujemy zorganizować również wejście na Mnicha (2070m.n.p.m.) - charakterystyczny szczyt w pobliżu Morskiego Oka, termin uzależniony będzie od ilości chętnych i dostępności przewodników.

Serdecznie zapraszamy wszystkich pasjonatów turystyki, osoby chcące pochodzić po górach do uczestnictwa w wycieczkach organizowanych przez Klub Sportowo - Turystyczny "DIABLAK". Szczególnie chcielibyśmy zaprosić do współpracy szkolne koła turystyczne - prosimy o kontakt, bo "wspólnie możemy więcej". Naszym celem jest zachęcanie młodzieży do aktywnego spędzania wolnego czasu, pozostajemy również otwarci na turystów w każdym wieku.

Klub Sportowo - Turystyczny "DIABLAK" współpracuje przy organizacji wyjazdów z Urzędem Miejskim w Pszczynie oraz Starostwem Powiatowym w Pszczynie. W ramach współpracy korzystamy z otrzymanych dotacji na realizację zadań z zakresu sportu i turystyki.

Jako organizatorzy cieszymy się z dużego zainteresowania naszymi wycieczkami i imprezami. Do udziału w naszych wycieczkach zachęcamy również grupy szkolne pod opieką nauczyciela.

Zapraszamy na najbliższe wycieczki/wyjazdy:

  • 24.07.2022r.- Wycieczka RODZINNA Beskid Żywiecki
  • 28.07.2022r. - zajęcia na ściance wspinaczkowej
  • 6.08.2022 -Wiedeń
  • 7.08.2022 -Wycieczka RODZINNA Beskid Żywiecki
  • 28.08.2022-Wycieczka - Jura Krakowsko-Częstochowska (Ogrodzieniec, Birów)
  • 2-3.09.2022- Wycieczka Wschód Słońca Połonina Caryńska + wejście na Tarnicę /Bieszczady/
  • 4.09.2022 -Wycieczka Rudy Raciborskie


Pozostałe wycieczki w opracowaniu.

Wszystkie szczegóły dotyczące wyjazdów i organizowanych imprez, już są lub będą dostępne na stronie klubu kstdiablak.pl

Zapraszamy również do współpracy osoby mające pomysł na rozwijanie działalności KST "DIABLAK" poprzez wprowadzanie nowych elementów związanych z turystyką, rekreacją, sportem, kulturą - wystarczy zadzwonić lub napisać.

źródło: KST Diablak

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Diablak" podaj

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Diablak

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Diablak" podaj