Stoły wręcz uginały się pod ciężarem różnego rodzaju ozdób przygotowanych przez uczniów i ich rodziców. Trudno było oderwać wzrok od misternie wykonanych pisanek i kartek, oryginalnych palm, stroików, czy koszyczków. Nie zabrakło także typowych dla tego okresu wypieków - drożdżowych bab oraz baranków.

Nie tylko młodzież uzdolniona plastycznie zaprezentowała swoje umiejętności. Tego wieczoru można było podziwiać również popisy aktorskie. Dobrze już wszystkim znana grupa teatralna działająca pod kierunkiem pani Aleksandry Smołki przygotowała prawdziwą ucztę dla duszy.

Tym razem uczniowie przedstawili inscenizację utworu Antoine'a de Saint-Exupéry'ego "Mały Książę". W tytułową rolę wcieliła się Anna Baron - była uczennica naszej szkoły. Wygłaszane po mistrzowsku kwestie przypomniały nam, co tak naprawdę jest w życiu ważne. Występujący poruszyli takie tematy, jak dorastanie do wiernej miłości, prawdziwej przyjaźni i odpowiedzialności za drugiego człowieka. Zastanawiali się nad hierarchią wartości i sensem więzi między ludźmi.

Warto więc było przyjść tego dnia do szkoły, oderwać się od codziennych obowiązków, przystanąć przy jednym ze stoisk i wymienić się swoimi spostrzeżeniami, świątecznymi przepisami, przypomnieć sobie zapomniane zwyczaje związane z tym okresem i złożyć wielkanocne życzenia. Wesołego Alleluja!