Wiadomości

  • 3 lipca 2025
  • wyświetleń: 5476

Mieszkańcy przeciwko obwodnicy: strona na Facebooku, film i list otwarty

Powstał list otwarty skierowany do mieszkańców miejscowości, przez którą miałaby przebiegać zachodnia obwodnica Pszczyny, a także film, którego autorzy przedstawiają swoje argumenty przeciwko planowanej inwestycji. Wszystko to zostało opublikowane na dedykowanej stronie w mediach społecznościowych pod nazwą "Droga donikąd". "Nazwijmy rzeczy po imieniu - to nie jest obwodnica, tylko droga donikąd, która nie rozwiązuje żadnych realnych problemów komunikacyjnych miasta, a zagraża naszemu bezpieczeństwu, zdrowiu, domom i przyrodzie. Ta droga nie ma z Pszczyną nic wspólnego i zamierzamy Wam to pokazać" - czytamy.

Loading...


List otwarty do mieszkańców powiatu pszczyńskiego

Zwracamy się do Was jako mieszkańcy miejscowości, przez które ma przebiegać tzw. Zachodnia Obwodnica Pszczyny. Ale nazwijmy rzeczy po imieniu — to nie jest obwodnica, tylko droga donikąd, która nie rozwiązuje żadnych realnych problemów komunikacyjnych miasta, a zagraża naszemu bezpieczeństwu, zdrowiu, domom i przyrodzie. Ta droga nie ma z Pszczyną nic wspólnego i zamierzamy Wam to pokazać.

Boimy się o nasze dzieci, które mają uczyć się w szkole przy hałasie i spalinach, o nasze lasy i pola, które mają zostać przecięte pasem asfaltu, o nasze domy, w które inwestowaliśmy oszczędności, o naszą historię i przyrodę, których nikt nie bierze pod uwagę. Dla nas ta droga to nie linia na mapie — to realne zagrożenie dla wszystkiego, co przez lata budowaliśmy. Dlatego czujemy się w obowiązku mówić głośno: nie zgadzamy się na to.

Ta inwestycja nie rozwiąże problemów Pszczyny

Od kilku tygodni słyszymy, że nowa obwodnica to "konieczność", która "odciąży miasto". Tymczasem ani inwestor, ani przedstawiciele władz lokalnych nie byli w stanie jasno wyjaśnić, w jaki sposób ta inwestycja faktycznie pomoże Pszczynie. W dokumentach brakuje rzetelnych analiz korzyści — za to roi się od ogólników i niedopowiedzeń. Na zadane pytania o konkretne zalety tej drogi, inwestor sam przyznał, że... nie potrafi ich wskazać. To nie jest obwodnica!

Jesteśmy za rozwojem - ale mądrym i odpowiedzialnym

Jesteśmy świadomi konieczności inwestycji drogowych i rozwoju komunikacyjnego w naszym regionie. Jesteśmy gorącymi zwolennikami inwestycji, które w sposób optymalny rozwijają nasze województwo. Musimy jednak zwrócić uwagę, że koszt społeczny, przyrodniczy i finansowy przedstawionej inwestycji jest ekstremalny i nieproporcjonalny do przedstawionych celów. Jako społeczność jesteśmy przerażeni planami, które miałyby tak wysoki koszt — bez wskazania wymiernych, udokumentowanych korzyści dla regionu. Nie możemy dopuścić do realizacji proponowanych rozwiązań z uwagi na ich niszczycielski charakter w stosunku do mieszkańców naszych miejscowości oraz chronionego i unikalnego przyrodniczo charakteru terenów w obszarze jeziora Łąckiego.

Droga, która nikogo nie odciąży, a wielu zniszczy

Zaproponowane warianty przebiegu nowej trasy to brutalna ingerencja w życie mieszkańców i środowisko: droga miałaby przeciąć zwarte osiedla, lasy, łąki, tereny rolnicze, obszary cenne przyrodniczo i historycznie, zbliżyć się niebezpiecznie do szkoły, domów i gospodarstw. Nie jest to droga planowana "na uboczu" — to trasa wyrysowana wbrew zdrowemu rozsądkowi, wbrew interesowi społeczności lokalnych i bez żadnej realnej strategii transportowej dla całego powiatu.
Wśród nas są osoby, które poświęciły lata życia, pracy i pieniędzy na budowę swoich domów. Niektórzy z nas zaciągali kredyty na 30 lat, z wysokimi odsetkami, płacąc nie tylko za samą nieruchomość, ale także za remonty, ogrodzenia, zagospodarowanie działki, wyposażenie wnętrz. Tymczasem standardowa wycena wywłaszczeniowa nie obejmuje ani tych nakładów, ani emocjonalnej wartości, jaką ma dla nas dom. Nie odda też relacji sąsiedzkich, bezpieczeństwa i stabilności, które budowaliśmy przez lata.

Co dalej?

Nie jesteśmy przeciwni rozwojowi — ale oczekujemy, że będzie on przemyślany, uczciwy i rzeczywiście służący ludziom. Potrzebujemy zrównoważonych, optymalnych i transparentnych rozwiązań transportowych, a nie kosztownych projektów, które tylko pogłębią problemy - społeczne, środowiskowe, hydrologiczne i urbanistyczne.

Zwracamy się do Was, Mieszkańców Powiatu Pszczyńskiego, z prośbą o uważność i aktywność. Nie dajmy sobie wmówić, że tej drogi "nie da się już zatrzymać". Razem mamy prawo pytać, domagać się odpowiedzi i dbać o wspólne dobro - niezależnie od tego, w której części powiatu mieszkamy.

Z szacunkiem,
Mieszkańcy Poręby, Radostowic, Brzeźc i Wisły Wielkiej


AUTORZY FILMU: Agi i Tomasz Wróbel.

ar / pless.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.