Wiadomości

  • 22 listopada 2023
  • 26 listopada 2023
  • wyświetleń: 11406

Uwięzieni w swoich miejscowościach. Mieszkańcy gminy Miedźna czują się odcięci od świata

Kilka tygodni temu sprawdzaliśmy, jak działa transport publiczny na terenie gminy Pszczyna i powiatu pszczyńskiego. W tym samym czasie wśród lokalnej społeczności gminy Miedźna wybrzmiał problem wykluczenia komunikacyjnego, które odczuwają m.in. mieszkańcy Miedźnej, Woli czy Góry. "Jesteśmy uwięzieni w swoich małych miejscowościach, bo komunikacja zbiorowa nie działa" - skarżą się.

DSC 4031
Czy gmina Miedźna dołączy kiedykolwiek do tej rozpiski? · fot. Ela / pless.pl


W artykule Transport publiczny w Pszczynie. W jakim kierunku zmierza? pisaliśmy o tym, jak działa transport publiczny w obrębie gminy Pszczyna i powiatu pszczyńskiego. Okazało się między innymi, że wielu mieszkańców chciałoby przemieszczać się komunikacją miejską, niestety autobusy i busy jeżdżą ich zdaniem zbyt rzadko. Podróżujący, którzy na co dzień korzystają z transportu publicznego, narzekali z kolei na niedostosowane godziny odjazdów autobusów czy brak komunikacji weekendowej.

W ostatnich tygodniach swoje problemy w tej materii przedstawiają mieszkańcy gminy Miedźna, którzy czują się wykluczeni komunikacyjnie i odcięci od innych miejscowości. Dotyczy to w szczególności mieszkańców Woli czy Góry oraz samej Miedźnej i odbija się zarówno na młodzieży dojeżdżającej do szkół ponadpodstawowych oraz na studentach, jak i na dojeżdżających do pracy dorosłych. W imieniu tych grup parokrotnie występowała mieszkanka Woli Małgorzata Gorzędowska, która zabrała głos między innymi na dwóch ostatnich sesjach Rady Gminy Miedźna. Pani Małgorzata podkreślała na nich, że gmina Miedźna nie jest uwzględniona w liniach powiatowych, a jedyne kursy z i do Pszczyny zapewnia prywatny przewoźnik. Bilety są bardzo drogie. Dorosły pasażer za bilet miesięczny relacji z Woli do Pszczyny i z powrotem płaci 322 zł, uczeń prawie 165 zł.

Problem dotyczy nie tylko dojazdów z gminy Miedźna do Pszczyny, ale też komunikacji w obrębie samej gminy Miedźna oraz dojazdów do innych miejscowości, takich jak Tychy, Oświęcim, Bieruń i Brzeszcze, Suszec, Żory czy Pawłowice. Z relacji mieszkańców wynika, że gmina Miedźna jest skomunikowana z nimi tak kiepsko, że osoby bez samochodu praktycznie nie mają szans dojechać w cywilizowany sposób do szkoły czy miejsca pracy w miejscowościach ościennych.

- Wiele osób z Woli czy Miedźnej pracuje na terenach przemysłowych w Tychach. Wszyscy dojeżdżają tam samochodami, ponieważ autobusem nie sposób dotrzeć do pracy czy z niej wrócić. Jedna z mieszkanek Woli, chcąc dojechać transportem zbiorowym do Tychów do pracy na godzinę 6.00 musi stawić się na przystanku o godz. 4.30, dojechać do Bierunia i tam czekać na autobus do Tychów. Ten dojeżdża na miejsce o 5.50, przy czym z Woli na tereny przemysłowe w Tychach jest 15 kilometrów. Wrócić z drugiej zmiany do domu w ogóle się nie da, bo ostatni autobus odjeżdża z Tychów w naszym kierunku o 17.20 - mówi Małgorzata Gorzędowska w imieniu mieszkańców.

Komunikacja Miedźna
Mieszkańcy gminy Miedźna czują się odcięci od sąsiednich miejscowości · fot. Ela / pless.pl


Poszkodowani mogą być też uczniowie szkół ponadpodstawowych, jak i studenci. Młodzi uczący się w oświęcimskim MUP zamiast autobusem docierają tam piechotą, na rolkach, rowerem, autostopem. Mieszkańcy Góry narzekają, że ich dzieci nie są w stanie dojechać do szkoły w Pszczynie, muszą być dowożone i odwożone przez rodziców samochodami.

- Dojazd gdziekolwiek wymaga wstawania bardzo wcześnie rano, a w drodze powrotnej wyczekiwania na autobus, jeśli w ogóle jedzie, lub na kogoś, kto samochodem po pracy odbierze i podrzuci do domu. W weekendy, zwłaszcza w niedziele, podróżowanie do rodziny, dojazd do szpitala czy na imprezy okolicznościowe w większych miastach jest praktycznie niemożliwy - mówi Małgorzata Gorzędowska. Sprawa wymaga pilnego rozwiązania także ze względu na fakt, że w tym roku zamknięto technikum i szkołę branżową w Woli. W związku z tym jeszcze więcej młodzieży dojeżdża do szkół w innych miejscowościach.

Mieszkańcy domagają się przede wszystkim unormowania i dostosowania do potrzeb uczniów i osób pracujących kursów łączących poszczególne miejscowości gminy Miedźna z miejscowościami takimi, jak Pszczyna, Tychy, Oświęcim, Bieruń, Brzeszcze. Sugerują, aby autobus jadący z Międzyrzecza do Katowic zabierał pasażerów z Miedźnej. Transport do Oświęcimia poprawiłby z kolei komunikację z Krakowem. Głosów i pomysłów jest wiele. Wśród nich bardzo często pada pytanie, dlaczego Starostwo Powiatowe w Pszczynie nie zorganizuje transportu łączącego gminę Miedźna z Pszczyną. Jednakże mieszkańcy domagają się działań przede wszystkim ze strony gminy Miedźna.

Wójt gminy Miedźna Jan Słoninka postanowił uruchomić specjalne ankiety, które, jego zdaniem, mają dać faktyczny obraz potrzeb mieszkańców w obszarze transportu zbiorowego. W ankietach mieszkańcy mogą wpisać m.in. zapotrzebowanie na konkretne kursy.

Społecznicy uważają jednak, że taka forma komunikacji jest nieadekwatna i stanowi grę na czas: - Pan wójt na początku swojego urzędowania mówił, że jego priorytetem jest komunikacja publiczna. W praktyce nie reagował, kiedy likwidowano kolejne kursy autobusów w dni robocze i weekendy. Stan komunikacji jest dziś o wiele gorszy niż był kiedyś. Przeprowadzanie ankiet diagnozujących jest działaniem mocno spóźnionym. Powinno się dać ludziom nowy rozkład jazdy, a potem rozmawiać z nimi, jak go zmodyfikować. Niestety ostatnia sesja pokazała, że osoby decyzyjne nie potrafią rozmawiać z mieszkańcami. Podczas mojego wystąpienia jeden z radnych przeglądał moje osobiste konto na Facebooku i sprawdzał, czy aby na pewno udostępniłam na nim post z Urzędu Gminy dotyczący ankiet. Nie czułam się komfortowo - podsumowuje Małgorzata Gorzędowska.

przystanek autobusowy
Mieszkańcy Woli czy Góry mówią jednoznacznie - bez samochodu ani rusz · fot. Maria Janosz / pless.pl


Z pytaniami o zasadność ankiet oraz o starania podejmowane w celu lepszego skomunikowania gminy Miedźna z innymi miejscowościami, portal pless.pl zwrócił się bezpośrednio do Urzędu Gminy Miedźna. Oficjalne pismo w tej sprawie otrzymane w odpowiedzi załączamy w formie pliku do pobrania pod artykułem.

Do pytań o organizację przewozów łączących gminę Miedźna z Pszczyną odniosło się też Starostwo Powiatowe, podkreślając na początek, że w 2015 Powiat Pszczyński opracował "Plan rozwoju publicznego transportu zbiorowego" - zgodnie z jego założeniami siedziby gmin z Pszczyną, miastem powiatowym, mogą zostać połączone pod warunkiem, że kształt sieci oraz przebieg poszczególnych linii będzie ściśle zależał od decyzji samorządów gminnych w kwestii współfinansowania przewozów.

- W tamtym okresie na naszym terenie pasażerskie przewozy na głównych liniach wykonywali prywatni przewoźnicy. I zawsze kiedy komercyjni przewoźnicy przestawali obsługiwać daną linię, tam Powiat płynnie przejmował organizację komunikacji. W 2017 r. w momencie wycofania się komercyjnego przewoźnika uruchomiliśmy komunikację powiatową na linii Pszczyna-Suszec, przedłużonej do Żor (dzięki współpracy z miastem Żory), w 2019 r. uruchomiona została powiatowa linia Pszczyna-Pawłowice, natomiast w 2021 r. w trybie pilnym uruchomiliśmy przewozy na linii Goczałkowice-Zdrój-Pszczyna, później przedłużonej do Rudołtowic. Wszystkie te linie są współfinansowane przez samorządy gminne. W międzyczasie w 2019 r. przy ul. Sokoła uruchomiliśmy Centrum Przesiadkowe, które pełni funkcję dworca centralnego dla komunikacji powiatowej, gminnej oraz prywatnej. Wspólnie z Gminą Kobiór Powiat finansuje linię Pszczyna-Kobiór, której organizatorem jest Gmina - wyjaśnia Marcela Grzywacz, rzecznik prasowa Starostwa Powiatowego w Pszczynie.

W tej chwili przewozy z terenów gminy Miedźna w kierunku Pszczyny obsługuje dwóch przewoźników komercyjnych. Firma AK Trans realizuje kursy na trasie Wola - Pszczyna (przez Gilowice, Frydek, Grzawę/Miedźną, Rudołtowice i Ćwiklice), obsługując 13 połączeń od poniedziałku do piątku oraz dwa w soboty. Firma GTrans realizuje przewozy na trasie Jawiszowice-Pszczyna (przez Górę, Grzawę/Miedźną, Rudołtowice i Ćwiklice), obsługując 8 połączeń od poniedziałku do piątku.

- Warto zauważyć, że liczba kursów od poniedziałku do piątku na komercyjnej linii Pszczyna - Wola (12 kursów "tam" i 13 "powrót") jest niemal identyczna jak na organizowanych przez Powiat liniach Pszczyna - Żory (12 kursów "tam" i 13 "powrót") oraz Pszczyna - Pawłowice (13 kursów "tam" i 13 "powrót"). Rozmawiamy z gminami na temat możliwości dalszego rozwoju wspólnej, powiatowo-gminnej komunikacji. To temat, który powinien być kontynuowany w kolejnej kadencji - mówi Marcela Grzywacz.

Plik do pobrania - odpowiedź Gminy Miedźna w sprawie komunikacji zbiorowej

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.