
Reklama
Wiadomości
- 16 września 2023
- wyświetleń: 8754
Pożegnanie Barbary Świerczyńskiej
W poniedziałek 11 września odeszła po długiej i ciężkiej chorobie Barbara Świerczyńska - długoletni członek Związku Nauczycielstwa Polskiego, przewodnicząca Sekcji Pracowników Administracji i Obsługi, członek zarządu Sekcji Emerytów i Rencistów, odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi dla ZNP.

Pogrzeb odbył się w środę 13 września. Pani Barbara została pochowana na cmentarzu w Piasku. Na uroczystości obecna była delegacja Oddziału ZNP w Pszczynie, delegacja Okręgu Śląskiego ZNP, koleżanki i koledzy ze Związku oraz poczet sztandarowy ZNP.
Mowę wygłosił Mistrz Ceremonii. Zamiast wspomnień o koleżance załączamy tekst tej mowy, napisany przez Renatę Zborowską:
"Nie ma takiego życia,
które by choć przez chwilę
nie było nieśmiertelne.
Śmierć
zawsze o tę chwilę przybywa spóźniona.
Na próżno szarpie klamką
niewidzialnych drzwi.
Kto ile zdążył,
tego mu cofnąć nie może".
Jak pisze R. Zborowska:
"Barbara w swoim życiu zdążyła zrobić naprawdę wiele! Zawsze aktywna, zawsze w biegu, zawsze zajęta ważnymi sprawami. Wszystko, co robiła, robiła z wielkim oddaniem i zaangażowaniem. Pracę zawodową dzieliła z wychowaniem dzieci i życiem rodzinnym, ale też znalazła czas na to, żeby działać dla innych. Przez prawie pół wieku dała się poznać jako aktywna działaczka Związku Nauczycielstwa Polskiego, pełniąc ważne i odpowiedzialne funkcje na różnych szczeblach tej organizacji, kierując Sekcją Pracowników Administracji i Obsługi. Znali i cenili ją wszyscy poczynając od członków Oddziału ZNP w Pszczynie poprzez struktury Okręgu Śląskiego na Zarządzie Głównym Związku kończąc. Nie było żadnego szkolenia, manifestacji, pikiety, marszu w obronie oświaty , na którym zabrakłoby Barbary. Dumnie stawała w poczcie sztandarowym na niemal każdej ważnej uroczystości. Nawet przejście na emeryturę nie zatrzymało jej chęci pomagania innym. Do ostatniej niemal chwili uczestniczyła w pracach Sekcji Emerytów i Rencistów, nawet kiedy choroba zaczęła odbierać jej siły. Na zawsze pozostanie dla nas wzorem działacza i związkowca, który najpierw myśli o innych, a na końcu dopiero o sobie.
Miała wielu przyjaciół i znajomych, którzy cenili w niej przede wszystkim wielką empatię, optymizm, zaangażowanie i bezinteresowność. Nie możemy uwierzyć, że Barbara nie przywita nas więcej sympatycznym "Cześć słonko", że nie zapyta "W czym pomóc", nie zapewni, że "to się na pewno uda", "to da się zrobić"!
"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą". Barbara odeszła za szybko, zostawiając nas wszystkich w wielkim smutku. Mało kto wiedział, że była wielką miłośniczką muzyki, chodziła na różne koncerty, szczególnie kibicując swoim synom w ich działalności artystycznej. Była osobą wielu talentów, ale przede wszystkim cudownym człowiekiem.
Barbaro! Zostaniesz na zawsze w naszej pamięci jako ta, która potrafi zjednywać sobie ludzi, rozmawiać z nimi, wysłuchać, poradzić, wspomóc dobrym słowem, załatwić to, co nie do załatwienia. Odeszłaś, ale jesteś, bo jak powiedział Jan Twardowski: "można odejść na zawsze/ by stale być blisko"!"
Reklama

OSK CAPUTA
Szkolimy na samochody osobowe, ciężarowe, motocykle, przyczepy: Tychy, Jastrzębie, Bielsko, OświęcimKomentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.