Ktoś zniszczył tamę bobrów na Dokawie. Społecznicy ją odbudowali

W liście do Stowarzyszenia mieszkańcy tak opisali motywy swoich działań: Akcja społeczna odbudowy nielegalnie zniszczonej tamy bobrowej na Dokawie pod Pszczyną jest odpowiedzią na zniszczenie tamy, oraz rozsypywanie wapna i śmieci (w tym rozbitego szkła) na terenie wokół tamy (bezpośrednio przy cieku wodnym!!!), gdzie bobry mają swoje miejsca żerowiskowe. W cieku żyją ryby, gatunki chronione jak wydry, jest to miejsce życia zimorodków i mnóstwa innych stworzeń (mięczaki i skorupiaki). Są to działania szkodliwe, niezgodne z prawem i podlegające karze aresztu lub grzywny - w Komendzie Powiatowej Policji oraz w Straży Miejskiej uzyskaliśmy informację potwierdzającą brak zgłoszeń RDOŚ w Katowicach o likwidacji tamy bobrowej na cieku Dokawa pod Pszczyną. Tama znajduje się w miejscu, gdzie nikomu nie szkodzi niewielkie spiętrzenie wody, gdyż są to tereny zalewowe od wielu dziesięcioleci. Przez ten czas zdążyły się w tymczasowych rozlewiskach wykształcić łanowiska trzcin i turzyc oraz łozowiska wierzbowo-osikowe.

Dolina Dokawy w naturalnym stanie (nieczyszczona ze spontanicznie pojawiającej się szaty roślinnej) wraz z rozlewiskiem stwarza dogodne warunki dla różnorodności biologicznej oraz stanowi bufor przedwezbraniowy oraz filtracyjny przed szkodliwymi substancjami. Jest to tym bardziej istotne, gdyż znajdujemy się niedaleko obszaru NATURA 2000, pomiędzy rozległym kompleksem Lasów Pszczyńskich a pojezierzem pochodzenia antropogenicznego (Zbiorniki Goczałkowicki i Łącki, pradolina Pszczynki, stawy hodowlane w Zatorze, Chybiu jak i stawy w Zabytkowym Parku Pszczyńskim). Gniazdujące w pobliżu orły bieliki i bociany czarne znaleźć tu mogą miejsce zdobywania pokarmu.

Stowarzyszenie Pszczyna Miasto Zielone zastanawia się, dlaczego ktoś niszczy pracę, a tym samym dobrostan bobrów. Jednocześnie przypomina o kilku faktach:

• Bobry nie jedzą ryb
• Bobry są roślinożerne
• Bobry są naszymi sprzymierzeńcami w walce z suszą - działalność bobrów podwyższa i stabilizuje poziom wód gruntowych, zwiększając retencję
• Tamy bobrowe są najlepszym naturalnym sposobem na gromadzenie wody, spłycają falę powodziową i pełnią funkcje oczyszczające wodę
• Bóbr europejski podlega częściowej ochronie gatunkowej, w związku z tym obowiązują zakazy m.in. niszczenia tam bobrowych, żeremi oraz zabijania tych zwierząt

- Wielkie brawa dla organizatorów za tę wspaniałą inicjatywę. Cieszymy się, że troska o środowisko przyrodnicze staje się dla Pszczynian ważna - podsumowało Stowarzyszenie.

Z kolei Michał Makowski, dyrektor Pokazowej Zagrody Żubrów opublikował ostatnio artykuł pt. "Woda - pszczyńskie bogactwo przyrodnicze". W nim znajdujemy m.in. informacje dotyczące roli bobra w ekosystemie. Poniżej publikujemy ten fragment:

Coraz częściej widoczna jest też obecność wybitnego inżyniera ds. hydrologii - bobra, co napawa optymizmem i powinniśmy się cieszyć z tego faktu. Dzięki jego tamom udaje się (całkowicie za darmo), retencjonować olbrzymie ilości wody, która stanowi rezerwuar w trakcie corocznych susz. Rozlewiska tworzą się w dolinach rzek i mniejszych cieków, gdzie nie ma kolizji z osiedlami domów czy terenami przemysłowymi. Dzięki spiętrzeniu wody bobry, zarazem maskują wejścia do żeremi lub nor i chronią się przed drapieżnikami. Z naszej perspektywy, rozlewiska funkcjonują na zasadzie najlepszego, bo darmowego, systemu filtracyjnego (oczyszczanie mechaniczne, chemiczne i bakteriologiczne). W czasie gwałtownych wezbrań burzowych, hamują oraz spłaszczają fale powodziowe, dzięki roślinności zielnej i drzewiastej porastającej teren. Bobry są gatunkiem kluczowym dla prawidłowego funkcjonowania całości ekosystemu. Dzięki spowolnieniu przepływu, bobry potrafią kształtować środowisko w sposób mozaikowy, tworząc szeroki habitat dla innych gatunków. Zgryzając wierzby i topole, tworzą polany, na których wykształca się światłolubna roślinność przyciągająca owady a rozlewiska podtrzymują i poprawiają dynamikę układów rzecznych - tym samym stanowią pierwsze ogniwo zwiększenia różnorodności biologicznej regionu, w którym się osiedliły.

Michał MakowskiDyrektor Pokazowej Zagrody Żubrów