Zebranie w Studzienicach: brakujące przystanki, szambo i dziurawe drogi

Na spotkaniu obecne były 103 osoby na 2121 mieszkańców miejscowości. Sołtys Jolanta Spek wraz z radą sołecką otrzymali absolutorium za działalność w 2022 roku przy dwóch głosach wstrzymujących się. Burmistrz Dariusz Skrobol wraz ze swoją zastępczynią Magdaleną Czarnecką podziękowali im za pracę na rzecz wsi.

Sprawozdanie sołtysa - działania i inwestycje

Jolanta Spek przedstawiła sprawozdanie z działalności za miniony rok.

• Została wykonana przebudowa ul. Zagajniki wraz z łącznikiem,
• na części ul. Czyżyków położono nakładkę asfaltową,
• wykonano projekt oświetlenia na ul. Czyżyków,
• wyczyszczono około 1 km głównego rowu w Studzienicach,
• wzmocniono ażurami część rowu na ul. Lisiej,
• na ul. Sarenek odtworzono część rowu przydrożnego, wyremontowano również przepust i wzmocniono skarpę na tej drodze,
• doświetlono częściowo ul. Szpaków,
• zostały zakupione 4 latarnie wraz z okablowaniem, które zostaną zamontowane na cmentarzu,
• dofinansowano zakup instalacji elektrycznej do klubu młodzieżowego, który powstaje w byłej kawiarni w budynku OSP,
• Rozpoczęto budowę przedszkola dla 150 dzieci.

Do dyspozycji Rady Sołeckiej w 2022 roku było 20 tys. 440 zł. W ramach wydatków przeznaczono:

• 3 tys. zł na dobudowę oświetlenia ulicznego,
• 1 tys. 200 zł na wykonanie i montaż tablic ogłoszeniowych,
• 10 tys. 500 zł na wynajem dmuchanego placu zabaw na festyn sołecko-parafialny, festyn strażacki, festyn Koła Gospodyń Wiejskich i festyn LKS-u na Puchar Lata,
• 1 tys. zł na zakup medali na bieg "Śladami Żubra" organizowany w Studzienicach,
• 4 tys. 740 zł na zakup artykułów spożywczych, z których Rada Sołecka zrobiła 95 paczek dla najstarszych seniorów ze Studzienic.

W minionym roku Rada Sołecka spotkała się 5 razy, aby omawiać bieżące problemy sołectwa oraz ustalić kierunki działań dla poprawy życia mieszkańców i estetyki miejscowości. Rada solecka prowadziła korespondencję oraz spotkania dotyczące głównie stanu dróg w sołectwie z Urzędem Miejskim, Starostwem Powiatowym oraz Powiatowym Zarządem Dróg w Pszczynie. Sołtys uczestniczyła w naradach i sesjach organizowanych przez Urząd Miejski. Zgłaszane przez mieszkańców problemy w ramach swoich kompetencji starała się rozwiązywać na bieżąco.

Od kwietnia do października prace porządkowe na terenie sołectwa wykonywała osoba zatrudniona przez Urząd Miejski. Porządkowała ona wiaty przystankowe, wiatę za remizą OSP, pobocza dróg, przydrożne rowy na głównych ulicach. - Za tę pracę bardzo dziękuję pani Góralczyk - powiedziała Jolanta Spek podczas zebrania. Sołtys podziękowała również T. Janoszowi za dobrą współpracę w czasie odśnieżania.

- Serdeczne podziękowania kieruję do Rady Sołeckiej za każdą pomoc, cenne rady i dobre pomysły - mówiła J. Spek.

- Dziękuję bardzo paniom z Koła Gospodyń Wiejskich i strażakom z OSP za wszelką pomoc i dobrą współpracę. Dziękuję serdecznie burmistrzowi Dariuszowi Skrobolowi za współpracę, przychylność dla sołectwa i cierpliwość. Bardzo dziękuję wszystkim mieszkańcom, że obdarzyli mnie zaufaniem, że mnie wspierali oraz za każde dobre słowo z ich strony - dodała sołtys.

Plan podziału środków finansowych na 2023 rok

Planowana kwota: 20 tys. 670 zł zostanie przeznaczona na:

• 440 zł - dział "administracja publiczna" - zakup materiałów i wyposażenia dla Rady Sołeckiej,
• 3 tys. zł - dział "bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa" - zakup defibrylatora dla OSP,
• 5 tys. zł - dział "gospodarka komunalna i ochrona środowiska" - oświetlenie ulic (3 tys. zł), remont tablicy z planem sytuacyjnym sołectwa (2 tys. zł),
• 12 tys. 230 zł - w tym wynajem urządzeń dmuchanych, usługi muzyczne oraz paczki świąteczne i spotkanie dla seniorów za kwotę 4 tys. 230 zł.

Wybory sołtysa i rady sołeckiej

Ważnym punktem zebrania były wybory sołtysa i Rady Sołeckiej. Jedyną kandydatką na sołtysa była dotychczas urzędująca Jolanta Spek, która została wybrana przez mieszkańców na kolejną kadencję 89 głosami "za". 12 osób było "przeciw".

Wybrano również nową 4-osobową radę solecką, w której zasiedli: Teresa Pudełko, Antoni Grzechnik, Piotr Kamiński oraz Leszek Pudełko.

Sprawozdanie burmistrza

Na zebraniu obecny był burmistrz Dariusz Skrobol, który pokrótce omówił ważne inwestycje realizowane obecnie na terenie gminy. To budowa Pszczyńskiego Centrum Kultury przy ul. Bielskiej w Pszczynie, osiedla Luizy w Łące, przedszkoli w Studzienicach (to ma być gotowe już na 1 września) oraz w Czarkowie, a także bloków komunalnych na osiedlu Piastów z 47 lokalami mieszkalnymi. Burmistrz przybliżył temat zasadności utrzymania Pszczyńskiej Komunikacji Gminnej oraz przedstawił niedawno ogłoszony pomysł wprowadzenia bezpłatnych przejazdów dla mieszkańców gminy.

Poruszono temat przebudowy i rozbudowy dróg. Przypominano, że w ubiegłym roku w Studzienicach i Jankowicach zakończyła się przebudowa ulicy Zagajniki. Koszt prac wyniósł 2 mln 213 tys. 608 złotych, z czego kwota 1 069 361 zł to środki z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. W 2023 roku ma rozpocząć się rozbudowa ul. Wilczej ze wsparciem z Polskiego Ładu.

Burmistrz zachęcił do korzystania z aplikacji EcoHarmonogram, która przypomina o terminie wywozu śmieci i pomaga w segregacji odpadów oraz mObywatel, w której zawarte są m.in. dokumenty - dowód osobisty, prawo jazdy. Znajdziemy w niej także informacje o punktach karnych, szczepieniach na COVID-19 czy recepty. Dariusz Skrobol podziękował mieszkańcom za pomoc obywatelom Ukrainy.

D. Skrobol wspomniał, że wciąż nie wszyscy mieszkańcy złożyli do urzędu obowiązkowe deklaracje śmieciowe. Poprosił o zgłaszanie tzw. dzikich wysypisk. Mówił także o zaśmieceniu terenów przydrożnych i dodał, że na terenie gminy Pszczyna najwięcej zbiera się tzw. małpek. Ich spożycie jest duże - do budżetu gminy w ubiegłym roku z tytułu sprzedaży butelek alkoholu o pojemności 100 ml wpłynęło pół miliona złotych. Pieniądze te są przeznaczane na przeciwdziałanie alkoholizmowi, w tym działalność klubów sportowych, w tym LKS-u Studzienice (w 2022 roku na jego działalność gmina przeznaczyła z budżetu łącznie 48 tys. zł).

Burmistrz wspomniał także o projektach dla Studzienic w ramach Budżetu Obywatelskiego 2022 - to budowa oświetlenia połowy boiska sportowego LKS-u Studzienice oraz zakup placu zabaw i sprzętu sportowego do ćwiczeń typu "Atlas" - wszystko to za kwotę 93 tys. zł.

Dariusz Skrobol wyjaśnił mieszkańcom kwestię wyczekiwanego asfaltowania dróg - podkreślił, że każdorazowo potrzebne jest wykonanie projektu oraz uzyskanie pozwolenia na budowę. Droga nie kwalifikuje się do położenia nawierzchni, gdy nie posiada określonych parametrów, w tym szerokości. W takich przypadkach konieczne są wywłaszczenia. Budowa drogi to także spore koszty, dlatego remonty przeprowadzane są sukcesywnie. Gmina posiada 250 km dróg, w tym wiele szutrowych.

Słowo od dzielnicowego i komendanta straży miejskiej

Podczas zebrania dzielnicowy - sierż. szt. Michał Wróbel ostrzegł przed próbami kradzieży metodami "na wnuczka" i "na policjanta". Przytoczył niedawny przypadek wyłudzenia 250 tysięcy złotych. Podkreślił, że funkcjonariusz policji nigdy nie weźmie od nas żadnych pieniędzy. Mundurowy wspomniał, że na terenie sołectwa często spotyka mieszkańców noszących odblaski i pochwalił tę postawę.

Komendant Straży Miejskiej Artur Krzyżaniak wspomniał o poprawiającej się z roku na rok jakości powietrza na terenie pszczyńskich sołectw. Przypomniał o obowiązku wymiany pieców, zachęcił do instalacji ekologicznych źródeł ciepła oraz do skorzystania z dotacji z programu Czyste Powietrze. Przypomniał o istnieniu urzędowego punktu informacyjno-konsultacyjnego w Referacie ds. Jakości Powietrza przy ul. 3 maja 11 (obok liceum im. Chrobrego), gdzie można zaczerpnąć informacje o dofinansowaniu do wymiany pieca i termomodernizacji budynku.

Komendant mówił także o powtarzających się kontrolach palenisk i podkreślił, że wciąż można palić węglem oraz że obowiązują terminy wymiany pieców określonej klasy. Dodał, że zgłoszenia mieszkańców o wydobywaniu się dymu z komina bywają bezpodstawne. Przypomniał, że spalanie węgla zawsze generuje dym.

A. Krzyżaniak zachęcił do oznaczania na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa miejsc, gdzie dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. To pomoże służbom właściwie zareagować.

Wolne głosy i wnioski

Podczas zebrania wielu mieszkańców poruszyło problemy i braki na terenie sołectwa. Złożono kilka wniosków formalnych, które zostaną skierowane do Rady Miejskiej w Pszczynie.

Problemem wskazanym przez mieszkańca na zebraniu było podejrzenie, że na terenie jednej z firm może dochodzić do spalania odpadów. Zapytał, czy możliwe jest przeprowadzenie kontroli. Burmistrz odpowiedział, że na teren firmy prywatnej urzędnicy gminni mogą wejść jedynie z przedstawicielem Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Inna kwestia podniesiona na zebraniu to limit zużytych opon, jakie można oddać w ciągu jednego roku w PSZOK-u. Mieszkaniec wskazał, że obecnie jest to 8 sztuk na gospodarstwo domowe, niezależnie od tego, ile osób zamieszkuje dany budynek mieszkalny i że jest to zbyt wysoki limit. Burmistrz odpowiedział, że dotąd nie spotkał się z uwagami dotyczącymi tego ograniczenia, ale kwestia ta zostanie przeanalizowana w urzędzie.

Jeden z mieszkańców wskazał na zły stan drogi technologicznej, biegnącej przez rurociąg. Jak potwierdziły inne osoby zgormadzone na zebraniu, trudno się po niej poruszać pieszo i rowerem. Dodał, że pobocza są zaśmiecone i zaapelował o ustawienie tam koszy na śmieci. Dariusz Skrobol odpowiedział, że Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów, które jest właścicielem drogi, jak dotąd spychało kwestię naprawy na gminę, ale stwierdził, że wykonanie prac na tej drodze są daleko w hierarchii potrzeb całej gminy. Mimo to, mieszkańcy jednogłośnie przegłosowali wniosek formalny w sprawie remontu drogi.

Jeśli chodzi o komunikację miejską, studzieniczanie - również jednogłośnie - przyjęli wniosek formalny o utworzenie dodatkowego kursu autobusowego na trasie Pszczyna - Studzienice przez ulicę Kosów. Sołtys wspomniała, że linia mogłaby przebiegać przez Piasek. Dodała, że na Kosów miejsca przystankowe są już wytypowane, a w tej sprawie było już składane pismo do gminy. Burmistrz zapowiedział, że propozycja zostanie wzięta pod uwagę. Zachęcił mieszkańców, by zgłosili pomysł w konsultacjach społecznych na początku 2024 roku - przez podpisaniem nowej umowy z przewoźnikiem.

Kolejny wniosek formalny dotyczył dokończenia budowy oświetlenia na ul. Czyżyków. Burmistrz zapowiedział, że prace będą kontynuowane.

Mieszkaniec wskazał, że jako współwłaściciel drogi prywatnej musi płacić wysoki podatek (200 zł rocznie). Chodzi o odcinek ulicy Kukułek, która częściowo jest drogą gminną. Przedmiotowy fragment prywatny znajduje się pomiędzy dwoma odcinkami gminnymi. Jest to droga dojazdowa do wszystkich posesji. Studzieniczanin wspomniał, że kilka lat temu mieszkańcy złożyli się na jej remont - wykonano nawierzchnię asfaltową. Burmistrz odpowiedział, że nie ma polityki przejmowania dróg prywatnych, ze względu na to, że gmina posiada już wiele kilometrów dróg. Byłoby to kosztowne z uwagi na utrzymanie. Odesłał mieszkańca do wydziału podatkowego Urzędu Miejskiego.

Jedna z zebranych osób zapytała, czy jest plan skanalizowania Studzienic. Burmistrz odpowiedział, że gmina obecnie nie posiada na ten cel środków. Tylko na budowę kanalizacji w sołectwie Piasek, dla którego sporządzono już projekt i uzyskano pozwolenie na budowę, potrzeba 55 milionów złotych. Dla Studzienic nie ma jeszcze projektu.

Mieszkaniec zapytał, dlaczego ze wglądu na brak skanalizowania, gmina nie dotuje budowy przydomowych oczyszczalni ścieków. Burmistrz wskazał, że kilka lat temu gmina pisała już projekt, by pozyskać środki zewnętrzne na ten cel, jednak na terenie Studzienic i Piasku wykonano badania, które wykazały, że nie wszystkie grunty pozwalały na utworzenie takiej oczyszczalni ze względu na przepuszczalność. Na 300 gospodarstw domowych tylko na terenie kilkunastu możliwa jest budowa takiej oczyszczalni. Reszta nie dostałby pozwolenia na budowę. D. Skrobol dodał, że być może dziś struktura gruntów zmieniła się i badanie warto powtórzyć. Aby gmina mogła przyznawać dofinansowanie z własnych środków, musiałaby podnieść podatki. Ale w przypadku wymiany pieców jak i przydomowych oczyszczalni można kierować się bezpośrednio do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Więcej na temat warunków dotacji pisaliśmy w artykule Dotacje na montaż przydomowej oczyszczalni ścieków.

Jeden ze studzieniczan poruszył kwestię wysokich kosztów wywozu szamba z terenu sołectwa w stosunku do kosztów, jakie ponoszą mieszkańcy podłączeni do kanalizacji w mieście. O tym problemie pisaliśmy niedawno w artykule Masz szambo? Zapłacisz więcej za odbiór ścieków w oczyszczalni. Poprosił o przegłosowanie wniosku formalnego dotyczącego równego traktowania mieszkańców i zrównania cen wywozu szamba z opłatami za ścieki dla mieszkańców bloków i budynków skanalizowanych, poprzez stworzenie gminnego programu dopłat. Wniosek ten został przyjęty przy jednym głosie wstrzymującym się.

Burmistrz odpowiedział, że propozycja zostanie przedłożona Radzie Miejskiej, ale jest obecnie nie do zrealizowania. Wyjaśnił, że ściek transportowany z sieci kanalizacyjnej jest tańszy do oczyszczenia niż tzw. ściek surowy z osadnika. Wywóz szamba z terenu sołectw jest tez droższy z uwagi na koszty transportu. Dariusz Skrobol przekazał również, że poprosił PIK o ponowne przeprowadzenie szczegółowej analizy kosztów oczyszczania ścieków i oczekuje na jej przedstawienie.

- Myślę, że w najbliższych tygodniach PIK zaproponuje system rabatowy dla osób, które podpiszą umowę i będą zlecały Przedsiębiorstwu Inżynierii Komunalnej odbiór szamba. To może być na przykład co któryś dowóz za darmo. To jest coś, co gmina może zrobić - mówił D. Skrobol.

W dyskusji ze strony mieszkańca padł argument, że funkcjonowanie sieci kanalizacyjnej także generuje koszty utrzymania. - Jeszcze raz poprosiłem PIK o dokładną kalkulację - odpowiedział burmistrz.

Kolejnym złożonym wnioskiem formalnym był ten dotyczący budowy chodnika lub ciągu pieszo-rowerowego na ul. Kosów. Propozycja ta była już w poprzednich latach zgłaszana do Starostwa Powiatowego w Pszczynie. Mieszkanka skierowała do burmistrza prośbę o partycypowanie w kosztach budowy tego chodnika / ścieżki, tak jak to miało miejsce w przypadku ul. Zawadzkiego w Ćwiklicach i Rudołtowicach czy ul. Batalionów Chłopskich na Starej Wsi. Wniosek formalny przyjęto prawie jednogłośnie (jeden mieszkaniec wstrzymał się od głosu).

Jedna z osób wspomniała także, że mieszkańcy oczekują na remont głównej ulicy sołectwa - Jana Pawła II.

Dwie mieszkanki zabrały glos w sprawie budowy nawierzchni asfaltowej na ul. Szpaków. Wskazały, że nie da się przejść drogą, nie brudząc przy tym obuwia. Przegłosowano wniosek formalny dotyczący wykonania projektu budowy. Warto wspomnieć, że niedawno w tej sprawie mieszkańcy wystosowali do urzędu petycję. Pisaliśmy o tym w artykule [ZDJĘCIA] Tragiczny stan dróg osiedlowych. Mieszkańcy apelują.

Ponadto mieszkanki powiadomiły burmistrza, że w ostatnim czasie na ul. Szpaków w godzinach nocnych osoby poruszające się samochodem obserwują okolicę. Sprawa zostanie przekazana policji.

Jedna ze studzieniczanek zaproponowała stworzenie w każdej szkole na terenie gminy Pszczyna programu sprzątania okolicy przez uczniów. Dyrektor studzienickiej szkoły Halina Nocoń wskazała, że w tutejszej SP takie wydarzenie organizowane jest już od 20 lat. Mieszkanka podkreśliła, że taka inicjatywa spełniłaby swoją edukacyjną rolę zwłaszcza w szkołach średnich, ponieważ, jak zaobserwowała, młodzież śmieci sporo.

Kolejna uwaga mieszkanki dotyczyła kart podatkowych. - Po co małżeństwo zamieszkujące pod jednym dachem dostaje dwie karty podatkowe. Przecież to są niepotrzebne koszty - powiedziała. Burmistrz wyjaśnił, że wynika to z przepisów, które obligują urząd do dostarczania kart indywidualnie każdemu podatnikowi.

Złożono również wniosek formalny o budowę chodnika na ul. Bażantów ze względu na liczbę imprez odbywających się na boisku (przegłosowany przy dwóch głosach wstrzymujących się).

Mieszkańcy poprosili również o utworzenie przystanku na ul. Wilczej i ul. Sarenek, która liczy sobie 2 km i na całej jej długości nie ma ani jednego przystanku. Komunikacja tamtędy jeździ, ale się nie zatrzymuje. Sołtys zaproponowała pomoc w wytypowaniu odpowiednich miejsc. Przypomniała, że wniosek w tej sprawie był już składany w ubiegłym roku. Burmistrz zaproponował utworzenie przystanku na żądanie. Taka prośba została zawarta we wniosku formalnym przyjętym jednogłośnie.

Sołtys Jolanta Spek osobiście zawnioskowała o pilny remont altany "Serce wsi" za remizą. Jak wspomniała, jest ona bardzo chętnie użytkowana przez studzieniczan, a liczy już sobie dekadę. W tym przypadku również złożono wniosek formalny.

Zapis relacji na żywo z części "wolne wnioski" można obejrzeć tutaj: