Bez ławki i zadaszenia. Czy zmieni się oblicze przystanku w Pszczynie?

Przy ulicy Korfantego w Pszczynie znajdują się dwa przystanki: jeden po stronie Bajadery - tu jest ławeczka i ewentualny cień dzięki budynkowi wielorodzinnemu znajdującemu się przy drodze. Drugi umiejscowiony jest przy ciągu pieszo-rowerowym biegnącym przy szpitalu. To właśnie tutaj oczekujący na autobus nie mają możliwości spocząć czy schronić się przed warunkami atmosferycznymi. Pasażerowie zazwyczaj mokną lub osłaniają się własnymi parasolami. Z kolei w celu odpoczynku przysiadają na murku ogrodzenia szpitala.

To nie jedyny przystanek bez ławki i zadaszenia w gminie, jednak zauważyć należy, że z przystanku Korfantego Szpital odjeżdżają niemal wszystkie autobusy i busy przejeżdżające przez Pszczynę. Pasażerowie mogą stąd dotrzeć liniami powiatowymi: do Pawłowic (przez Studzionkę, Mizerów PGR, Brzeźce, Porębę), Żor (przez Radostowice, Suszec), Rudołtowic (przez Goczałkowice-Zdrój), komercyjnymi: do Strumienia (przez Łąkę, Wisłę Wielką, Wisłę Małą), Tychów (przez Kobiór), a także gminnymi: do Studzionki, Rudołtowic, Czarkowa, Piasku.

O to, czy jest szansa na poprawę komfortu osób oczekujących na przyjazd autobusu zapytaliśmy w Urzędzie Miejskim. Jak udało nam się dowiedzieć, w 2023 roku ratusz zamierza posadowić wiaty przystankowe w Brzeźcach i Wiśle Wielkiej. Gmina Pszczyna planuje również montaż wiaty w sąsiedztwie szpitala, tj. przy ulicy Korfantego w Pszczynie.

- W tym przypadku teren przylegający do ścieżki rowerowej niestety nie ma odpowiednich parametrów, na instalację zadaszenia i ławek brakuje miejsca. By rozwiązać ten problem, w styczniu burmistrz Dariusz Skrobol wystąpił do Starostwa Powiatowego w Pszczynie z prośbą o wyrażenie zgody na lokalizację przystanku na działce nr 2097/17 i przesunięcie ogrodzenia szpitalnego. Jeżeli odpowiedź będzie pozytywna, wówczas gmina sfinansuje montaż wiaty - mówi Oskar Piecuch, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Pszczynie.

Jak podkreśla urzędnik, wraz z uruchomieniem Pszczyńskiej Komunikacji Gminnej w 2018 roku ratusz dba o to, aby poza samym taborem, również infrastruktura towarzysząca komunikacji spełniała swoje zadanie. Dlatego rokrocznie na terenie gminy montowane są wiaty przystankowe.

- Każdego roku dodajemy kolejne. Stawiamy je w miejscach wskazanych przez mieszkańców. W 2021 roku postawiliśmy 14 nowych obiektów. W następnym, 2022 roku ustawiliśmy wiaty w Wiśle Małej, Piasku, Ćwiklicach oraz w Pszczynie. Tym samym na terenie gminy jest już około 60 zadaszonych przystanków - informuje Oskar Piecuch.

Niestety, niejednokrotnie wiaty stają się celem wandali, którzy zamieszczają na nich wulgarne napisy, wybijają szyby, przewracają znaki lub zrywają rozkłady jazdy. Urząd apeluje do mieszkańców, by wszystkie takie zaobserwowane sytuacje niezwłocznie zgłaszać policji lub straży miejskiej.

Warto przy okazji wspomnieć, że w minionym roku Miejski Zakład Zieleni w Pszczynie zakupił specjalistyczne urządzenie do sprzątania przystanków. Umożliwia ono nie tylko mycie wiat, ale również usuwanie graffiti i wulgarnych napisów. - To wszystko przyczynia się do poprawy estetyki, poczucia komfortu i bezpieczeństwa podróżujących komunikacją zbiorową - podkreśla rzecznik Urzędu Miejskiego.