Wiadomości
- 24 grudnia 2002
- wyświetleń: 1571
Pszczyńska szopka
Powolutku, powolutku
stary rok odchodzi,
co się w tym czasie zdarzyło
napisać się godzi.
Ale może od początku...
Co się działo, co się działo,
jak słuchy doniosły
burmistrz Tomcio Tomczykiewicz
poszedł sobie w posły.
I co teraz, i co teraz,
wybory i basta,
trzeba wybrać nowe władze,
nowy Zarząd Miasta.
Co to było, co to było,
ten chciał, a tego nie chcieli,
żeby nie ten dobry pomysł,
głosowaliby do niedzieli!
Pogodziły radnych panie
Lusia i Marysia,
prawie wszyscy mądrzy radni
głosowali na nie.
Wprowadziły dyscyplinę
i babskiego ciut rozsądku,
trochę miłości matczynej
i trochę porządku.
I tak pierwszy raz w historii
rządził damsko-męski rząd,
ale to już przeszłość jest,
to już poszło w kąt.
Znowu mija roczek rządów
i znowu wybory,
chętnych, sprawnych nie brakuje,
nie czas na amory.
Kręci się koło kampanii,
uwijają się pszczyniacy,
wymyślają sposób walki,
a może współpracy?
Kto przejdzie, kto będzie,
kto kogo pokona,
może córka, może ojciec,
albo mąż i żona?
Wszystkie chwyty dozwolone,
wszak jest demokracja,
kto tu kogo wykołuje,
czyja będzie racja?
Jeżdżą samochody
po calutkiej okolicy,
zachwalają kandydatów,
to z lewicy, to z prawicy.
Chętnych na burmistrza sporo,
pocą się pszczyniacy,
kogo tym razem wybiorą?
co się im opłaci?
Czy Pistelok, czy też Tetla,
a może Studzieński,
Januszewski lub Szczepańczyk,
każdy bardzo męski.
Rozwieszają, plakatują,
wieszają banery,
to na słupach, to na znakach,
wszystko dla kariery.
Pięknie włosy wyczesane,
i uśmiech amora,
liczko sztucznie wygładzone,
mina gladiatora.
No i już jest po wyborach
i już wszystko wiemy,
Heniuś – burmistrz nad burmistrze
kandydat Pszczyńskiej Ziemi.
Doświadczony w pracy z ludźmi,
waćpan na urzędzie,
wybrał sobie dwóch pomocnych,
myślę – dobrze będzie!
Oj odpadli przeciwnicy,
przepadli z kretesem,
pozostali mocno w tyle,
poza marginesem.
Jeden tylko Józio Tetla,
wnet się zreflektował,
został włodarzem powiatu,
będzie starostował.
No a Rada, jak to Rada
- Heniuś się kłopocze –
lecz pod wodzą Kondzielnika
też się szybko dotrze.
Na największym zdjęciu w „Głosie”
stoją wszyscy radni,
Ydul nimi dyryguje,
widać to dokładnie.
Siedem kobiet się dostało,
liczba to magiczna,
prawie jedna trzecia rady
i do tego śliczna!
Jaki będzie roczek nowy,
dwa tysiące trzeci,
pewnie taki jak poprzedni
i też szybko zleci.
Należy więc życzyć Radzie
i wszystkim rządzącym
zdrowia, szczęścia i spokoju
na rok nadchodzący.
Bo jak dobrze rządzi burmistrz,
skarbnik i sekretarz,
to na pszczyńskich urzędników
wcale nie narzekasz.
Byśmy wszyscy żyli w zdrowiu,
w jakim dobrobycie,
by podatki nie szły w górę
i by lepsze było życie.
By nam miasto rosło w siłę
dobrych ludzi mocą,
aby było o nim słychać
i za dnia i nocą.
A jak będzie razem dobrze
poznasz to po Pszczynie,
coraz młodszej i piękniejszej
na śląskiej krainie!
łp
http://www.glos.pless.pl class=dodaj>zobacz serwis internetowy Głosu Pszczyńskiego
stary rok odchodzi,
co się w tym czasie zdarzyło
napisać się godzi.
Ale może od początku...
Co się działo, co się działo,
jak słuchy doniosły
burmistrz Tomcio Tomczykiewicz
poszedł sobie w posły.
I co teraz, i co teraz,
wybory i basta,
trzeba wybrać nowe władze,
nowy Zarząd Miasta.
Co to było, co to było,
ten chciał, a tego nie chcieli,
żeby nie ten dobry pomysł,
głosowaliby do niedzieli!
Pogodziły radnych panie
Lusia i Marysia,
prawie wszyscy mądrzy radni
głosowali na nie.
Wprowadziły dyscyplinę
i babskiego ciut rozsądku,
trochę miłości matczynej
i trochę porządku.
I tak pierwszy raz w historii
rządził damsko-męski rząd,
ale to już przeszłość jest,
to już poszło w kąt.
Znowu mija roczek rządów
i znowu wybory,
chętnych, sprawnych nie brakuje,
nie czas na amory.
Kręci się koło kampanii,
uwijają się pszczyniacy,
wymyślają sposób walki,
a może współpracy?
Kto przejdzie, kto będzie,
kto kogo pokona,
może córka, może ojciec,
albo mąż i żona?
Wszystkie chwyty dozwolone,
wszak jest demokracja,
kto tu kogo wykołuje,
czyja będzie racja?
Jeżdżą samochody
po calutkiej okolicy,
zachwalają kandydatów,
to z lewicy, to z prawicy.
Chętnych na burmistrza sporo,
pocą się pszczyniacy,
kogo tym razem wybiorą?
co się im opłaci?
Czy Pistelok, czy też Tetla,
a może Studzieński,
Januszewski lub Szczepańczyk,
każdy bardzo męski.
Rozwieszają, plakatują,
wieszają banery,
to na słupach, to na znakach,
wszystko dla kariery.
Pięknie włosy wyczesane,
i uśmiech amora,
liczko sztucznie wygładzone,
mina gladiatora.
No i już jest po wyborach
i już wszystko wiemy,
Heniuś – burmistrz nad burmistrze
kandydat Pszczyńskiej Ziemi.
Doświadczony w pracy z ludźmi,
waćpan na urzędzie,
wybrał sobie dwóch pomocnych,
myślę – dobrze będzie!
Oj odpadli przeciwnicy,
przepadli z kretesem,
pozostali mocno w tyle,
poza marginesem.
Jeden tylko Józio Tetla,
wnet się zreflektował,
został włodarzem powiatu,
będzie starostował.
No a Rada, jak to Rada
- Heniuś się kłopocze –
lecz pod wodzą Kondzielnika
też się szybko dotrze.
Na największym zdjęciu w „Głosie”
stoją wszyscy radni,
Ydul nimi dyryguje,
widać to dokładnie.
Siedem kobiet się dostało,
liczba to magiczna,
prawie jedna trzecia rady
i do tego śliczna!
Jaki będzie roczek nowy,
dwa tysiące trzeci,
pewnie taki jak poprzedni
i też szybko zleci.
Należy więc życzyć Radzie
i wszystkim rządzącym
zdrowia, szczęścia i spokoju
na rok nadchodzący.
Bo jak dobrze rządzi burmistrz,
skarbnik i sekretarz,
to na pszczyńskich urzędników
wcale nie narzekasz.
Byśmy wszyscy żyli w zdrowiu,
w jakim dobrobycie,
by podatki nie szły w górę
i by lepsze było życie.
By nam miasto rosło w siłę
dobrych ludzi mocą,
aby było o nim słychać
i za dnia i nocą.
A jak będzie razem dobrze
poznasz to po Pszczynie,
coraz młodszej i piękniejszej
na śląskiej krainie!
łp
http://www.glos.pless.pl class=dodaj>zobacz serwis internetowy Głosu Pszczyńskiego
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.