5 grudnia tuż po północy w Pszczynie przy ulicy Żorskiej policjanci zauważyli, że jadący oplem astrą kierowca nie ma zapiętych pasów. Mundurowi zatrzymali go do kontroli, podczas której okazało się, że na tylnej kanapie znajduje się 4 pasażerów. W sumie sześciu obywateli Syrii.

Wszyscy nielegalnie przebywali na terytorium Polski. Kierowca oraz przewożone osoby (mężczyźni w wieku 19, 24, 29, 30 i dwóch w wieku 35 lat) zostali zatrzymani. Osobowy opel został zabezpieczony, a kierujący i pasażerowie zostali zatrzymani i przekazani do dyspozycji Straży Granicznej.

Kierujący pojazdem mężczyzna, obywatel Syrii, posiadał przy sobie austriacką kartę pobytu, a pasażerami pojazdu było pięciu jego rodaków, którzy nie posiadali żadnych dokumentów uprawniających ich do legalnego pobytu na terytorium RP. Legitymowali się tylko słowackimi dokumentami potwierdzającymi ich pobyt na terenie tego kraju. Jak się później okazało do Polski wjechali przekraczając polsko-słowacką granicę.

W związku z powyższym odstąpiono od wszczynania wobec pięciu Syryjczyków postępowania o zobowiązaniu ich do powrotu i wystąpiono z wnioskiem do strony sąsiedniej o readmisję. Ponadto przedstawiono im zarzut przekroczenia granicy państwowej wbrew obowiązującym przepisom bez wymaganych dokumentów.

Syryjczycy przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu, złożyli stosowne wyjaśnienia w sprawie i dobrowolnie poddali się karze uzgodnionej z prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Żywcu, w wymiarze 6 miesięcy pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszącym 2 lata. Wczoraj cudzoziemcy zostali przekazani słowackim służbom.

Wobec kierowcy zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Straż Graniczna pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Żywcu.