Wiadomości
- 25 września 2022
- wyświetleń: 4877
Zofia Masny-Klimczak pozostaje w rywalizacji o tytuł MasterChefa
W niedzielnym odcinku programu MasterChef kucharze zmierzyli się w pierwszej konkurencji drużynowej, która rozegrała się na Placu Szczepańskim w Krakowie. W drugiej części odcinka uczestnicy musieli przygotować dla jurorów śniadanie. Zofia Masny-Klimczak z Pszczyny poradziła sobie w obu konkurencjach i pozostaje w rywalizacji o tytuł MasterChefa!
To było duże wyzwanie, aby rozkochać w swoich daniach nie tylko Magdę Gessler, Anię Starmach i Michela Morana, ale również gwiazdy Dzień Dobry TVN. Na planie pojawili się Ewa Drzyzga, Małgorzata Ohme, Anna Kalczyńska, Filip Chajzer, Andrzej Sołtysik i Bartek Jędrzejak.
Każda z drużyn musiała zrobić 4-daniowe menu: amous-bushe, przystawkę, danie główne i deser. Zwyciężył zespół pomarańczowych fartuchów - w nagrodę kucharze udali się na balkon.
W drugiej części odcinka pozostali uczestnicy, w tym Zofia Masny-Klimczak, musieli przygotować dla jurorów śniadanie, to w końcu najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Jakie były śniadaniowe marzenia jurorów i który z kucharzy je spełnił?
Urzędniczka z Pszczyny przygotowywała śniadanie na wytrawnie wg życzenia Magdy Gessler. Zofia zaproponowała jurorom sok pomarańczowy, twarożek z rzodkiewką, jajka po benedyktyńsku, omlet ze szpinakiem i łososiem oraz frankfuterki.
Jej propozycja przypadła do gustu jurorom, dzięki czemu mieszkanka Pszczyny pozostała w programie i nadal będzie walczyć o wygraną w wielkim finale.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.