Bezdomny, jak poinformowała nas pszczynianka, ma zapraszać do zajmowanego przez siebie obiektu kolegów. Okoliczni mieszkańcy są zaniepokojeni. Według czytelniczki, właściciele opuszczonego budynku przebywają w Anglii. Sprawa była zgłaszana przez nią zarówno do straży miejskiej, jak i na policję.

Czytelniczka relacjonuje także, że w ostatnich dniach bezdomny miał przewrócić się na ulicy, po czym wstał i zostawił wózek do przewożenia złomu na środku drogi. Uprzątnąć mieli go świadkowie. Kolejny raz poproszono strażników o pomoc. Zgłaszający mieli jednak zostać odesłani do pszczyńskiej policji.

Mieszkańcy czują się ignorowani, pozbawieni pomocy. Boją się że zostaną okradzeni lub, że zostanie zaprószony ogień w budynku - wskazuje pszczynianka.

To problem wstępujący nie tylko w Pszczynie. Niedawno pisaliśmy o pustostanie w Woli. Zimą zmarły tam 3 osoby. Służby i urzędnicy nie mogą poczynić żadnych kroków, by zabezpieczyć obiekt i uniemożliwić zajmowanie go przez osoby trzecie, ponieważ budynek jest własnością prywatną. Sprawę szczegółowo opisujemy w artykule: [ZDJĘCIA] Bezdomni zamieszkują pustostan naprzeciw domu kultury

22 sierpnia w pustostanie w Woli wybuchł pożar. O akcji strażaków więcej tutaj [FOTO] 6 zastępów straży pożarnej gasiło pożar pustostanu.

Poprosiliśmy ratusz o informację, czy jest jakakolwiek możliwość, by zabezpieczyć budynek przed dostaniem się do niego osób postronnych, bezdomnych i zapobiec niepożądanym zdarzeniom, jak w przypadku wolańskiego pustostanu.

Urząd Miejski: miejsce będzie monitorowane przez straż miejską i OPS

W odpowiedzi na informację o osobie bezdomnej na Sznelowcu i zaistniałej sytuacji otrzymaliśmy następujące stanowisko Urzędu Miejskiego w Pszczynie:

- Kilkanaście dni temu, w nocy dyżurny Straży Miejskiej przyjął zgłoszenie o leżącej osobie, która miała ze sobą wózek. O zaistniałej sytuacji powiadomiona została policja, która na miejsce wysłała patrol. W związku z otrzymanym zgłoszeniem i rozpoznaniem w terenie, komendant Straży Miejskiej wysłał pismo do właścicieli posesji z informacją, że na działce mogą przebywać osoby bezdomne. Przekazał informację o niekompletnym ogrodzeniu, zwracając się z prośbą o zabezpieczenie terenu. O sprawie został powiadomiony Ośrodek Pomocy Społecznej - wyjaśnia Piotr Łapa - rzecznik Urzędu Miejskiego w Pszczynie.

- W najbliższym czasie wskazane miejsce będzie monitorowane przez SM i OPS, a Ośrodek Pomocy Społecznej pracuje nad wdrożeniem stosownych działań pomocowych dla wskazanej osoby bezdomnej - dodaje.