Wiadomości

  • 3 listopada 2021
  • wyświetleń: 13641

List otwarty Ordo Iuris w sprawie zmarłej 30-latki

We wtorek, 2 listopada został opublikowany list otwarty przygotowany przez Instytut Ordo Iuris i podpisany przez prawników, lekarzy i naukowców w sprawie kobiety, która trafiła do pszczyńskiego szpitala z tzw. bezwodziem i zmarła w ciągu niespełna 24 godzin pobytu w placówce na skutek wystąpienia sepsy. Sygnatariusze pisma podkreślają, że za zaistniałą sytuację nie odpowiadają obowiązujące regulacje prawne w zakresie ochrony życia.

szpital, choroba, leczenie, koronawirus, pomoc psychologiczna
Sygnatariusze pisma podkreślają, że za zaistniałą sytuację nie odpowiadają obowiązujące regulacje prawne w zakresie ochrony życia · fot. pixabay


Grupa prawników, lekarzy i naukowców sprzeciwia się w liście wprowadzaniu w błąd opinii publicznej. Podpisujący list krytykują wykorzystywanie śmierci 30-latki z Pszczyny do podważania obecnego standardu ochrony życia w Polsce. Wskazują oni, że niektórzy komentatorzy za prawdopodobny błąd medyczny, który mógł doprowadzić do śmierci kobiety, obarczają aktualne prawo dotyczące aborcji.

- Życie każdej kobiety i każdego dziecka jest w Polsce chronione. Czasem, pomimo rozwoju medycyny, dochodzi do sytuacji bardzo skomplikowanych, w których pomimo najlepszych wysiłków zespołu medycznego nie udaje się uratować pacjenta. Jeśli jednak w istocie doszło do błędu medycznego, to wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie ma tu nic do rzeczy. Każda ludzka tragedia zasługuje na podejście z właściwym szacunkiem i spokojem. Liczę tutaj przede wszystkim na działanie właściwych biegłych, prawników czy w razie potrzeby Rzecznika Praw Pacjenta - podkreśla dr Filip Furman, dyrektor Centrum Nauk Społecznych i Bioetyki Ordo Iuris.

List podpisali przedstawiciele zawodów m.in. prawniczych i medycznych. Przypominają oni o konstytucyjnej gwarancji szczególnej ochrony życia i zdrowia matki nienarodzonego dziecka. "Odmowa podjęcia prawnie dopuszczalnych czynności ratujących życie w wielu przypadkach może być kwalifikowana jako błąd medyczny prowadzący do odpowiedzialności lekarza oraz placówki medycznej" - piszą sygnatariusze.

W liście podkreślono, że za zaistniałą sytuację nie odpowiadają obowiązujące regulacje prawne w zakresie ochrony życia. Te dopuszczają bowiem ratowanie życia matki, nawet jeżeli wiąże się to z poświęceniem życia jej poczętego, a nienarodzonego jeszcze dziecka. "Przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza w przypadku, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej. Zgodność wskazanej regulacji z Konstytucją RP nie była przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego w żadnym spośród jego licznych orzeczeń dotyczącym standardu ochrony życia ludzkiego w Polsce" - zauważają naukowcy podpisani pod listem.

Sygnatariusze potępiają "działania, które prowadzą do dezinformacji opinii publicznej". Podkreślają również, jaki wpływ na sytuację społeczną mogą mieć manipulacje w tej sprawie. "Nieakceptowalne jest wykorzystywanie zaistniałej sytuacji dla wywoływania sporów politycznych, a nawet niepokojów społecznych i zamieszek, które mogą przyczynić się do ponowienia aktów agresji wobec chrześcijan i innych osób deklarujących przywiązanie do naturalnego prawa każdego człowieka do życia, jakie obserwowaliśmy jesienią 2020 r." - zaznaczono.

List podpisali m.in. dr hab. Ewa Dmoch-Gajzlerska, adw. Rafał Dorosiński, adw. dr Krzysztof Wąsowski, adw. dr Tomasz Strugfalski czy adw. Jerzy Kwaśniewski. Naukowcy, którzy chcieliby dołączyć do sygnatariuszy, mogą się zgłaszać na adres rzecznik@ordoiuris.pl.

Treść listu przygotowanego przez Instytut Ordo Iuris




Stanowisko prawników, lekarzy i naukowców w sprawie obowiązujących w Polsce standardów ochrony życia

My, niżej podpisani prawnicy, lekarze i naukowcy wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec wprowadzania w błąd opinii publicznej co do obowiązującego w naszym kraju stanu prawnego w zakresie odnoszącym się do standardu ochrony życia ludzkiego i warunków dopuszczalności przerywania ciąży.

Konieczność zapewnienia matce dziecka poczętego, a jeszcze nienarodzonego, szczególnej ochrony w zakresie jej życia i zdrowia wynika z regulacji konstytucyjnej (art. 38 oraz art. 68 ust. 3 Konstytucji RP). Niekiedy wiąże się to z koniecznością poświęcenia życia dziecka poczętego dla ratowania życia jego matki. Odmowa podjęcia prawnie dopuszczalnych czynności ratujących życie w wielu przypadkach może być kwalifikowana jako błąd medyczny prowadzący do odpowiedzialności lekarza oraz placówki medycznej. Nieuprawnione jest stanowisko, jakoby zaniechanie podjęcia działań mających na celu ratowanie życia ludzkiego wynikało z aktualnie obowiązujących regulacji prawnych. Należy przy tym pamiętać, że pomimo rozwoju medycyny wciąż zdarzają się przypadki, w których nawet przedwczesne zakończenie życia dziecka nie przyczynia się do uratowania matki.

Przesłanki niekaralności przerwania ciąży - stanowiące wyjątek od ogólnej zasady ochrony życia ludzkiego w każdym stadium jego rozwoju - określa art. 4a ust. 1 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Stosownie do pkt 1 wskazanego artykułu, przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza w przypadku, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej. Zgodność wskazanej regulacji z Konstytucją RP nie była przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego w żadnym spośród jego licznych orzeczeń dotyczącym standardu ochrony życia ludzkiego w Polsce.

Stanowczo potępiamy działania, które prowadzą do dezinformacji opinii publicznej - w tym przedstawicieli zawodów medycznych - co do treści i skutków obowiązującego w Polsce stanu prawnego w zakresie ochrony życia ludzkiego. Za szczególnie naganne uznajemy próby wykorzystania ludzkiej tragedii dla podważania obowiązującego w Polsce standardu ochrony życia ludzkiego w każdym stadium jego rozwoju, w tym również na etapie prenatalnym. Wzywamy do odpowiedzialnego, stonowanego, a przede wszystkim zgodnego z prawdą wypowiadania się w tak newralgicznych kwestiach. Nieakceptowalne jest wykorzystywanie zaistniałej sytuacji dla wywoływania sporów politycznych, a nawet niepokojów społecznych i zamieszek, które mogą przyczynić się do ponowienia aktów agresji wobec chrześcijan i innych osób deklarujących przywiązanie do naturalnego prawa każdego człowieka do życia, jakie obserwowaliśmy jesienią 2020 r.

List podpisali:

  • dr hab. Andrzej Lewandowicz
  • dr hab. Ewa Dmoch-Gajzlerska
  • prof. dr hab. med. Władysław Sinkiewicz
  • dr hab. med. Anna Sinkiewicz, prof. UMK
  • prof. dr hab. Alina T. Midro
  • ks. dr hab. Piotr Kieniewicz MIC
  • Piotr Nagraba
  • dr Tomasz Banach
  • dr Piotr Wołochowicz
  • r. pr. Joanna Kieliszewska
  • dr hab. Józef Brynkus, prof. UP Kraków
  • dr inż. Mariusz Dzieciątko
  • dr Antonina Karpowicz-Zbińkowska
  • adw. dr Tomasz Strugalski
  • adw. dr Krzysztof Wąsowski
  • dr Filip Furman
  • adw. Jerzy Kwaśniewski
  • dr Marcin Olszówka
  • dr Bartosz Zalewski
  • adw. Rafał Dorosiński
  • Łukasz Bernaciński
  • prof. Jacek Zaleśny
  • r.pr. Katarzyna Gęsiak
  • dr hab. Jan Olszewski, prof. UR
  • dr Jan Napoleon Saykiewicz
  • dr Robert Wyszyński
  • dr Bawer Aondo-Akaa
  • dr hab. Michał Michalski, prof. UAM
  • prof. dr hab. Jacek Bartyzel
  • dr hab. Beata Ecler-Nocoń, prof. UŚ
  • prof. Grzegorz Kucharczyk


ar / pless.pl

źródło: https://ordoiuris.pl/

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.