Wiadomości

  • 23 kwietnia 2021
  • 27 kwietnia 2021
  • wyświetleń: 13954

Gmina obejmie udziały w szpitalu w Pszczynie. Decyzja niejednogłośna

Podczas sesji Rady Miejskiej, która odbyła się w czwartek, 22 kwietnia, radni debatowali nad wyrażeniem zgody na przystąpienie gminy Pszczyna do spółki Centrum Przedsiębiorczości prowadzącej szpital. Ostatecznie uchwała została przyjęta niejednogłośnie. Za przystąpieniem do spółki głosowało 18 radnych, 2 było przeciw, 3 osoby wstrzymały się od głosu. Decyzja ma olbrzymie znaczenie dla przyszłości największej placówki zdrowia w naszym regionie. Kolejnym krokiem będzie podpisanie umowy o współpracy.

Szpital w Pszczynie
Szpital w Pszczynie · fot. Oskar Piecuch / pless.pl


Przedstawienie projektu uchwały w sprawie wyrażenia zgody na przystąpienie Gminy Pszczyna do spółki Centrum Przedsiębiorczości CP Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Woli było poprzedzone konsultacjami społecznymi z organizacjami pozarządowymi i podmiotami pożytku publicznego.

Ze względu na brak nowych informacji dotyczących prac strony rządowej nad upaństwowieniem szpitali, burmistrz Pszczyny chciał otrzymać od radnych zgodę, by zlecić przygotowanie analiz finansowych oraz innych niezbędnych dokumentów pozwalających zapoznać się z sytuacją ekonomiczną placówki. To niezbędna wiedza, którą radni muszą mieć przed podpisaniem odpowiedniego porozumienia.

Na początku tej części obrad Dariusz Skrobol zapewnił, że ostateczny projekt umowy objęcia udziałów w spółce zostanie poddany opiniom stosownych komisji Rady. Te opinie będą z kolei dołączone do protokołu przed podpisaniem umowy z powiatem.

Podczas ponad 1,5-godzinnej dyskusji głos zabrało kilkoro radnych. Dyskutowano m.in. o obecnej kondycji szpitala, a także na temat rządowego wsparcia oraz realizacji obecnych kontraktów szpitala z Narodowym Funduszem Zdrowia. Odpowiedzi na pytania udzielali zaproszeni na sesję goście - starosta pszczyński Barbara Bandoła i dyrektor szpitala Marcin Leśniewski. Wyjaśnień radnym udzielał też burmistrz Dariusz Skrobol.

- Wiem, że szpital w Pszczynie jest potrzebny. Wiem również, że mieszkańcy Pszczyny na nasz szpital zasługują, ale też wiem, że pomoc szpitalowi może ekonomicznie się nie opłacać. Wiem też, że choć się nie opłaci, to z pewnością warto. Warto, bo społecznie to dla nas wszystkich ogromny zysk. [...] Wesprzyjmy nasz pszczyński szpital systemowo, nie doraźnie, nie akcyjnie. To szpital zadba o zdrowie mieszkańców i nas samych. Życie i zdrowie jest wartością największą i bezcenną - mówił Marek Dutkowski.

Radny Piotr Rabaszowski dopytywał z kolei, czy umowa o przystąpieniu do spółki prowadzącej szpital zostanie podpisana przed określeniem się rządu czy przejmie szpitale czy nie. - Jestem jak najbardziej za pomocą. Kiedyś się już wypowiedziałem, żeby każdego roku wyremontować jedno piętro szpitala na wymagania XXI wieku. Trzeba wszystko przemyśleć. Można przystąpić do spółki, jeśli rząd nie wciągnie tych szpitali. Ale jestem raczej przeciwny spółce - podkreślił.

W odpowiedzi radny Dutkowski zapytał, co się stanie, jak opinia rządu będzie za 2 lata. - I jeszcze jedna refleksja: możemy mieć piękny szpital, doskonale wyposażony, wspaniałe urządzenia, ale czy Państwo myślą, że one koło Państwa łóżka staną, zaopiekują, zatroszczą się o Was? W szpitalu najważniejsi są ludzie, potem również i wyposażenie - zauważył.

Ireneusz Gruszka z kolei zadał pytanie czy chcemy, żeby nasz pszczyński szpital został znacjonalizowany, tzn. przejęty przez państwo. - Na dzień dzisiejszy nie wiemy, jak by te zamiary i ten projekt miał wyglądać. Wciąż nie wiadomo czy są już przymiarki, że państwo przejmie 51% udziałów. Mam wydruk z GUS - obraz jak działało państwo w ubiegłych latach. Porównując rok 2019 (za 2020 nie ma jeszcze danych) do grudnia 2015 roku, to w tym czasie zostało zlikwidowanych 66 szpitali. To jest wynik polityki państwa. [...] Idziemy w dół jeśli chodzi o służbę zdrowia. To są twarde cyfry, nie da się tego niczym wytłumaczyć. Liczmy na siebie - mówił.

Łukasz Tetla w swojej wypowiedzi podkreślił, że jest za przystąpieniem gminy do spółki. Jak uzasadnił, obawia się, że gdyby państwo miało decydować o naszym szpitalu, to może być różnie. - Mamy w bliskiej odległości szpitale w Jastrzębiu, Żorach, Bielsku oraz Tychach i może być decyzja, że szpital będzie niepotrzebny z punktu widzenia rządowego - stwierdził.

Głos w dyskusji zabrał również radny Rafał Wróbel, który chciał się dowiedzieć, czym różnią się pieniądze przekazane z budżetu na rzecz szpitala od przystąpienia do spółki i wniesienia wkładu kapitałowego. - Uważam, że pomoc jest pomocą, a przystępowanie do spółki niesie za sobą takie a nie inne obwarowania. Jak będziemy mogli jako gmina wystąpić z tej spółki jak w szpitalu będzie się działo źle i będziemy musieli regulować długi, które spółka może mieć? Był już szpital w rękach spółki (Dializa - przyp. red.) - jak to się skończyło wszyscy dobrze wiemy.

Z odpowiedzią ponownie pospieszył radny Dutkowski: - Szpital potrzebuje bieżącej pomocy, bieżącego wsparcia. 52 łóżka w szpitalu są łóżkami covidowymi, to jest 1/3 całego potencjału. Zabiegów planowych nie wykonuje się. Szpital musi funkcjonować. Jesteśmy szpitalem nie sieciowym, tylko kontraktowym. Różnica jest taka, że nasza pomoc, o którą szpital nie raz się zwracał, i której my udzielaliśmy, może być przeznaczona na zadania inwestycyjne lub rzeczowe. My mówimy o systemowym wsparciu szpitala. Jak ktoś myśli, że będziemy mieć zyski z tego powodu, to chyba jest winnym wymiarze [..] Jak mówimy o wsparciu szpitala to nie mówimy o zyskach. To, że się coś ekonomicznie nie opłaci, wcale nie znaczy, że nie warto. Szpital naprawdę potrzebuje pomocy. Nie spółka. Spółka to tylko narzędzie. A gdyby była taka sytuacja, że szpital miałby być przejęty to chcę zapewnić, że obiekt szpitala, włącznie z wyposażeniem nie jest majątkiem spółki.

O głos w dyskusji poprosił także dr n.med. Marcin Leśniewski, dyrektor Szpitala Powiatowego w Pszczynie. - Okoliczności wchodzenia do spółki, wspierania szpitala, prywatyzacji szpitali, upaństwawiania szpitali się zmieniają, one odchodzą. Wartością jest stawianie na pierwszym planie potencjalnego chorego człowieka i zapewnianie mu najlepszej właściwej opieki. Wartością - istotą jest istnienie szpitala. Wasz głos sprawi, że istota problemu - czyli szpital - przetrwa - mówił. - Uwaga dotycząca spółki jako formy prowadzenia szpitala - myślę, że dla każdego z państwa, kto zna się na przepisach prawa i na kodeksie spółek handlowych oczywistym jest, że forma prowadzenia szpitala w postaci spółki zabezpiecza w sposób szczególny i wyjątkowy jego właścicieli. Nad prawidłowością funkcjonowania spółki nie czuwa tylko i wyłącznie jedna osoba, ale litera prawa, litera kodeksu spółek handlowych. Spółki nie da się w sposób szalony zadłużyć. Nie da się jej doprowadzić do upadku bez kontroli. To jest dla Państwa bezpieczeństwa.

Dyrektor szpitala podkreślił, że od samego początku, odkąd rozpoczęto proces odtwarzania szpitala, wiadomo było, że nie będzie to ZOS, SPZOZ, NZOZ. Dążono do tego, by szpital funkcjonował w postaci spółki. Taką pomoc organizacyjną zaoferowała wówczas spółka Centrum Przedsiębiorczości, która jest w całości spółką publiczną należącą do powiatu pszczyńskiego.

- Oczywiście wraz z przystąpieniem gminy do spółki zrobimy to, do czego się szykujemy od dłuższego czasu, czyli zmienimy nazwę spółki i jej siedzibę na nazwę szpitalną i siedzibę zwiazaną z miastem Pszczyna. Zdaję sobie sprawę, że Państwo mają wątpliwości. Rozumiem, że to wszystko wynika z troski o finanse gminy. Należy pamiętać, że decyzja dotycząca wsparcia instytucjonalnego szpitala to kwestia wybrania priorytetów. Myślę, że to jest najlepsza inwestycja, jaka może się zdarzyć. Pamiętajcie Państwo, że każdy pieniądz zostawiony w szpitalu przez samorząd, to pieniądz, którego nie można rozpatrywać w kwestiach strat, to zawsze jest inwestycja. Bo dzięki obecności tych pieniędzy nasi mieszkańcy otrzymują usługi finansowane przez NFZ - mówił dr n.med Marcin Leśniewski i dodał: - Serdecznie odwołuję się do Państwa odpowiedzialności za mieszkańców Pszczyny i roztropności w kwestii wyboru priorytetów, jeśli chodzi o finansowanie różnych ważnych dla pszczynian spraw.

Starosta Barbara Bandoła wyjaśniła natomiast, dlaczego powiat zaprasza gminy do spółki: - Wyposażenie to jedna rzecz, natomiast jeśli chodzi o płynną działalność medyczną, tu jest olbrzymi problem, bo za to odpowiada państwo. Każdy z nas płaci składki zdrowotne i te składki trafiają do NFZ. To NFZ finansuje zakontraktowane usługi [...] Utrzymanie szpitala i jego funkcjonowanie zależy od pieniędzy z NFZ. Ponieważ samorządy są odpowiedzialne, muszą do tego dopłacać [...] Do współpracy serdecznie zapraszam samorządy z powiatu pszczyńskiego i bardzo dziękuję burmistrzowi za konsekwencję. Może się okazać, że to newralgiczny moment, kiedy zabraknie naszych możliwości, żeby ten szpital utrzymywać - naszych, czyli jednego samorządu, co nie znaczy, że nie realizujemy naszych zadań jako powiat. My potrzebujemy wsparcia w bieżącej działalności szpitala - podkreślała starosta.

W dyskusji głos zabrał także radny Andrzej Mańka: - Myślę, że wszyscy są zgodni co do tego, że szpitalowi pszczyńskiemu trzeba pomóc. Ja też jestem przekonany, że taką pomoc trzeba do szpitala nieść. Mam natomiast pewne uwagi i wątpliwości co do formy i formuły. Jako radny stoję dziś przed podjęciem ważnej decyzji - czy my wchodzimy do spółki. Nie mam do tej uchwały podpiętej umowy spółki, w której określone byłyby wpływy gminy, zabezpieczony byłby interes gminy. Mamy wejść do spółki, a szpital to jedna z gałęzi tej spółki. Jak będą pokrywane straty związane z inną działalnością tej spółki? Poza tym mam wątpliwości, czy właśnie my wchodząc do spółki nie zamkniemy sobie drogi do tego, co planuje państwo. Tych rozterek jest bardzo dużo. Podejmując tę decyzję chciałbym mieć wszystkie karty na stole - począwszy od bilansu, przez rachunki zysków i strat. Chciałbym widzieć 3-letnia strategie zarządu.

Wyjaśnień w tej kwestii udzieliła starosta Barbara Bandoła, która poinformowała, że prowadzona jest odrębna analityka księgowa do pierwotnej działalności spółki i odrębna w zakresie działalności szpitala.

- To naprawdę nie jest łatwa decyzja, ponieważ wchodząc do spółki na stałe bierzemy ciężar na budżet gminy na pokrywanie strat. Natomiast jeszcze raz przypomnę kadencję 2006-2010, wówczas była złota myśl uratowania szpitala - wejście w spółkę, przekazanie go Dializie. Wyszło fatalnie, szpital został zlikwidowany. Też ponoszę za to trochę odpowiedzialności, bo głosowałem za, drugi raz tego błędu nie chcę zrobić - mówił radny Mańka.

Następnie o głos poprosił Andrzej Wojtanowicz: - Od początku jestem za przystąpieniem do spółki. Uważam, że dzisiaj robimy kolejny krok, czyli nie czekamy na to, co się będzie działo, tylko robimy kolejny krok, co pozwoli na przygotowanie tej umowy. Róbmy krok do przodu, nie wrzucajmy wszystkich spółek do jednego worka. Działajmy dalej dla dobra szpitala i pacjentów.

Również radna Marcelina Leki wyraziła swoje poparci odnośnie przystąpienia gminy do spółki prowadzącej szpital. - Każdy z nas idąc do lekarza wymaga jak najlepszej opieki. Każdy z nas, gdy ktoś z członków naszej rodziny jest chory, chce żeby ktoś był zdrowy. Nie rozumiem tej dyskusji dzisiaj. Jeżeli mamy możliwość polepszyć byt szpitala to powinniśmy to zrobić. Szpital powinien być naszą dumą. Uważam, że dyskusja jest zbędna, bo najważniejsze jest zdrowie - zdrowie naszych mieszkańców - podkreśliła.

- Dzisiaj jak tu jesteśmy wszyscy bierzemy na siebie ciężar i odpowiedzialność za zdrowie naszych mieszkańców, niezależnie od formuły spółki i szpitala. Pocieszające i budujące, że w tych wszystkich wypowiedziach nie ma ani jednej opinii, że szpitala być nie powinno - rozpoczął burmistrz. - Tworzymy nową jakość. Wchodząc do spółki stajemy się jej częścią w formie udziałowców. Daje to olbrzymią możliwość współdziałania w zakresie ochrony zdrowia - zapewnił Dariusz Skrobol. - Dla mnie jako ekonomisty wejście kapitałowe w spółkę jest lepszym rozwiązaniem aniżeli jednorazowa wpłata finansowa, która oczywiście spółce pomoże, lecz uważam, że podejście systemowe, o które Państwo radni wielokrotnie pytali, jest wariantem lepszym - argumentował. - Ta dzisiejsza dyskusja, bardzo emocjonalna, a pokazująca każdą stronę, jakże istotnego elementu jakim jest zdrowie, upewniła mnie, że kierunek, który obraliśmy wspólnie w zapisie budżetu, jest słuszny - dodał.

- Będę prowadził do tego, aby szpital funkcjonował i mógł leczyć naszych mieszkańców. Każdy z nas, wcześniej lub później, ma kontakt ze szpitalem - zróbmy wszystko, aby ten kontakt był profesjonalny - mówił Dariusz Skrobol. - Czego sobie najczęściej życzymy? Życzymy sobie zdrowia! Państwo tą decyzją gwarantujecie, że zdrowie będzie krok bliżej nas, mieszkańców - dokończył.

Uchwała została przyjęta przez radnych większością głosów. Jak czytamy w uzasadnieniu, dotychczasowe wsparcie dla Szpitala Powiatowego w Pszczynie okazało się niewystarczające, na co wskazują wyniki finansowe, dlatego koniecznym wydaje się poprawienie działalności leczniczej na terenie gminy Pszczyna w interesie jej mieszkańców poprzez przystąpienie gminy Pszczyna do spółki w charakterze udziałowca. To pozwoli nie tylko na dofinansowanie spółki, ale również umożliwi aktywny wpływ gminy Pszczyna na jej funkcjonowanie w zakresie działalności leczniczej prowadzonej przez Szpital Powiatowy w Pszczynie.

- Nie ma nic ważniejszego niż zdrowie, dlatego dziękuję, że Rada Miejska w Pszczynie przywiązuje do spraw ochrony zdrowia właściwą wagę. Panu burmistrzowi dziękuję za konsekwencję w tej sprawie. Polska po 1989 roku zmieniła się szczególnie dzięki reformie samorządowej. Wierzę, że połączenie sił samorządów dla rozwoju pszczyńskiego szpitala przyniesie korzyści naszym mieszkańcom - mówiła podczas sesji Rady Miejskiej w Pszczynie Barbara Bandoła, starosta pszczyński.

Za przyjęcie uchwały dziękował także dyrektor szpitala, Marcin Leśniewski.

Zapis dyskusji dostępny jest TUTAJ w przedziale czasowym od 15:38 do 1:54:32.

wynik głosowania

BM / pless.pl

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Szpital w Pszczynie, Szpital Joannitas" podaj

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Szpital w Pszczynie, Szpital Joannitas

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Szpital w Pszczynie, Szpital Joannitas" podaj