[WIDEO] Pani Ewa z Pszczyny bohaterką kampanii antysmogowej

Pani Ewa - żona górnika od 20 lat jest sprzedawczynią w jednej z pszczyńskich piekarni. Kilka lat temu pożegnała się z węglem. Teraz stała się bohaterką jednego z odcinków cyklu "Można inaczej" portalu SmogLab. Wszystko przez jej antysmogowe działania polegające na namawianiu do odejścia od węgla. Żartuje, że pyta o palenie w piecu, żeby sprawdzić, czy "pszczynioki mądrzeją".

- O antysmogowych działaniach z lokalnej piekarni dowiedzieliśmy się podczas kręcenia innego materiału w Pszczynie - mieście, które zwyciężyło w niechlubnym rankingu piętnastu najmocniej zanieczyszczonych miejscowości w Polsce. Aktywistki z inicjatywy Nie Dokarmiaj Smoga opowiadały nam, jak piękno ich ukochanej miejscowości ginie w szarym dymie podczas każdej zimy - piszą redaktorzy SmogLabu.

Pani Ewa trzy lata temu wymieniła piec na gazowy. Teraz twierdzi, że mogła to zrobić wcześniej - płaci niższe rachunki, zyskali też z mężem więcej swobody. Jak wskazuje bohaterka reportażu, piec trzeba regularnie czyścić, a mąż podupadł na zdrowiu, co było jednym z głównych powodów, dla których zaczęła się interesować alternatywnym sposobem ogrzewania. Wybrała gaz.

- Nie jesteśmy z mężem coraz młodsi, a ta wymiana dała nam komfort, żeby na stare lata sobie siąść z pilocikiem - mówi.

Pani Ewa postanowiła zachęcić do wymiany kotła także innych, a że pracuje w piekarni, gdzie ciągle ktoś zagląda, ma do tego świetną okazję. Gdy przyjdziemy po chleb, może nas zapytać, jakie mamy ogrzewanie w domu. Pani Ewie udało się namówić na ekologiczne źródło ciepła zarówno znajomych z pracy, jak i niejednego sąsiada. Może czasem ktoś się oburzy, że jest ciekawska. Ale, jak mówi, nie da się być lubianym przez wszystkich. A ona przecież służy radą z serca.

---

Można inaczej to cykl SmogLabu pokazujący ludzi, inicjatywy i projekty, które idą wbrew utartemu myśleniu i otwierają oczy na inny sposób podejścia do problemów naszej planety w dobie zanieczyszczonego powietrza i kryzysu klimatycznego. Portal SmogLab.pl jest wydawany przez Stowarzyszenie Krakowski Alarm Smogowy.