[FOTO] Zmieni się krajobraz przy ul. Rybnickiej. Trwa wycinka drzew

Ulica Rybnicka należy do kategorii dróg wojewódzkich, zarządzanych przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Na mocy porozumienia drogę utrzymuje Powiatowy Zarząd Dróg w Pszczynie, wykonując te zadania, które zleci katowicki Zarząd Dróg Wojewódzkich. W tej chwili na polecenie ZDW trwa wycinka drzew.

- Wycinka jest realizowana w oparciu o decyzję Burmistrza Pszczyny z dnia 24 września 2020 r. w sprawie wydania zezwolenia na usunięcie drzew. Decyzja została wydana na wniosek Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach - poinformowała nasz portal Marcela Grzywacz, rzecznik Starostwa Powiatowego w Pszczynie.

Burmistrz Pszczyny wydał zgodę na wycinkę 30 szt. drzew gatunku topola hybryda. Jak czytamy w uzasadnieniu, drzewa są w złym stanie zdrowotnym: Są to okazy zamierające. W koronach drzew widoczny jest 50-90% posusz oraz jemioła. Drzewa rosną na skarpie rowu. Przedmiotowe drzewa nie rokują szans na dalszy prawidłowy rozwój z przyczyn niezależnych od posiadacza nieruchomości, ponadto zagrażają bezpieczeństwu ludzi, mienia i ruchu drogowego.

O udzielenie informacji w sprawie ewentualnych nasadzeń zastępczych poprosiliśmy Zarząd Dróg Wojewódzkich. Z otrzymanej 4 lutego odpowiedzi wynika, że nie są planowane nasadzenia.

Rzecznik ZDW zwrócił także uwagę, iż nieprawdą jest - jak podaliśmy wcześniej - że "Decyzja o ewentualnych nasadzeniach zastępczych jest w gestii zarządcy drogi, czyli Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach".

- Każdy urząd, także ZDW w Katowicach musi mieć podstawę prawną do wydatkowania pieniędzy. Decyzja o wycince nie nakazywała nam nasadzeń, więc nie mamy podstawy prawnej do sadzenia drzew - tłumaczy Ryszard Pacer. - Zabiegamy, by organy wydające zgodę na wycinkę nie obarczały nas tym obowiązkiem. Nie mamy odpowiednich terenów, by sadzić nowe drzewa. Ponadto najnowsze zalecenia specjalistów bezpieczeństwa ruchu nie zalecają sadzenia drzew wzdłuż dróg. Preferowana jest zieleń w postaci krzewów sadzonych w pewnej odległości od jezdni. Jeśli warunki na to pozwalają, staramy się zawsze taką zieleń uwzględniać w projektach.

Jak podkreśla rzecznik ZDW, w tym przypadku drzewa musiały być wycięte, bo groziły bezpieczeństwu uczestników ruchu. Były spróchniałe i przy większej wichurze mogły się przewrócić.