Pandemia przytłacza nastolatków. Młody chłopak zapobiegł tragedii

Młody człowiek oznajmił policjantom, iż martwi się o swoją przyjaciółkę, która w rozmowie z nim przyznała się, że ma już dość siedzenia w domu i miewa myśli samobójcze. Udało się dotrzeć do nastolatki i przeprowadzić rozmowę z nią oraz jej rodzicami.

Opiekunowie oświadczyli, iż nie mieli pojęcia o problemach córki, gdyż ta na co dzień nie wykazywała swojego przygnębienia. Dopiero po wielogodzinnych rozmowach przyznała, jak ciężko jest jej funkcjonować bez spotkań ze znajomymi "w realu".

Policjanci zwracają uwagę, że opisana sytuacja nie jest odosobniona, a takich zgłoszeń jest coraz więcej. - Zwracamy się z apelem: drodzy rodzice, rozmawiajcie ze swoimi dziećmi, aranżujcie wspólne spacery, zabawy. W razie konieczności udajcie się do specjalistów. Zwracamy się także do młodzieży, aby nie wstydzili się mówić o swoich lękach i problemach. Kiedy mamy podejrzenie, że nasz kolega czy koleżanka ma problemy - reagujmy. Czasem rozmowa z przyjacielem czy pedagogiem, może okazać się zbawienna. Mamy nadzieję, że dzięki wspólnej pracy, uda nam się przebrnąć szczęśliwie przez ten ciężki okres - apelują mundurowi.

Gdzie można szukać pomocy:

• rozmowa o problemach z najbliższymi lub pedagogami
• Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna - Pszczyna ul. Zamenhofa 5 tel. 32 210 37 16
• SZOZ Hipokrates - Pszczyna ul. Zdrojowa 65 tel. 32 210 30 31, tel. 781 901 010
• Policjanci z Zespołu ds. Nieletnich - 32 4493269

- Młodemu człowiekowi, który nie pozostał obojętny na problem swojej przyjaciółki, bardzo dziękujemy za odpowiedzialne zachowanie i szybką reakcję. Mamy nadzieję, że będziesz wzorem do naśladowania - podkreślają policjanci.