Wiadomości
- 16 października 2020
- wyświetleń: 11539
Wybuch gazu w Kobiernicach: Jedna osoba nie żyje, 5 rannych
Do wybuchu gazu w domu mieszkalnym doszło w piątek po godzinie 8.00 przy ulicy Wolności w Kobiernicach. Budynek uległ częściowemu zawaleniu. Spod gruzów strażacy wydobyli 6 osób. Niestety życia jednej z nich nie udało się uratować. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
Jak przekazała portalowi bielsko.info st. kpt. Patrycja Pokrzywa, oficer prasowy KM PSP w Bielsku-Białej, w pierwszej kolejności spod gruzów wydobyto pięć osób - dwoje dzieci w wieku 2 i 5 lat oraz trójkę dorosłych w wieku 33, 37 i 72 lat, którzy z obrażeniami nie zagrażającymi bezpośrednio życiu zostali przetransportowani do szpitala. Po akcji poszukiwawczej wydobyto szóstą osobę, 68-letnią kobietę, która została przekazana ZRM. Niestety lekarz stwierdził zgon. Budynek zamieszkały był łącznie przez 9 osób. Dwoje seniorów i jedno dziecko w momencie wybuchu znajdowało się poza domem.
Obecnie strażacy zabezpieczają miejsce zdarzenia i przeszukują gruzowisko. Na miejscu pracuje 26 zastępów PSP i OSP, w tym jednostki z Katowic i Warszawy. Na miejsce zadysponowano również Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą z Jastrzębia Zdroju. Są tu także obecni przedstawiciele gazowni i spółki Aqua oraz inspektorat nadzoru budowlanego. Straż pożarna ustawiła namioty. Na miejsce dowieziony został ciepły posiłek dla służb.
- Na miejscu pracuje kilkunastu policjantów z prewencji i kryminalnych. Działaniami policyjnymi dowodzi Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Bielsku-Białej mł. insp. Grzegorz Jakubiec. Mundurowi z prewencji zabezpieczają miejsce zdarzenia. Śledczy z bielskiej komendy oraz komendy wojewódzkiej w Katowicach, sądowi biegli i technicy kryminalistyki pod nadzorem obecnych na miejscu prokuratorów ustalają dokładne okoliczności i przyczyny wybuchu. Według wstępnych ustaleń, w niewyjaśnionych na chwilę obecną okolicznościach, w wyniku rozszczelnienia instalacji gazowej nastąpił wybuch gazu ziemnego - informuje ast. szt. Roman Szybiak, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej.
- Aktualnie policjanci zabezpieczają miejsce zdarzenia, dokonywana jest lustracja miejsca katastrofy. Śledczy zbierają informację i ustalają świadków zdarzenia oraz osoby mogące mieć wiedzę o przyczynach zdarzenia. Obecnie ze względów bezpieczeństwa nie jest jeszcze możliwe rozpoczęcie oględzin kryminalistycznych. Ulica Myśliwska jest nieprzejezdna - dodaje rzecznik bielskich stróżów prawa.
- Zabezpieczamy pomoc psychologiczną dla mieszkańców budynku. Na miejscu jest wójt gminy Porąbka - informuje Marek Rączka, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego bielskiego Starostwa Powiatowego.
Jak udało nam się dowiedzieć, dom należał do jednego ze strażaków pracujących w jednostce PSP w Bielsku-Białej. W internecie zorganizowano już zbiórkę na rzecz poszkodowanej rodziny.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.